Aston Villa – Leicester | Zapowiedź

Mecze Premier League
Czas potrzebny na przeczytanie: 3 minut(y)

Niedziela – Manchester United na Old Trafford .
Środa – Chelsea na Stamford Bridge.
Niedziela – Leicester City na Villa Park.
Na brak wrażeń narzekać nie możemy, ale co ze zdobyczą punktową? Czy w końcu uda nam się wygrać z drużyną z topu, czy może Lisy dołączą do tych zespołów, którym krwi napsuliśmy, aby ostatecznie obejść się smakiem? Zapraszamy do zapowiedzi spotkania Aston Villa – Leicester.

Aston Villa - Leicester
Jeśli to nie jest boiskowa przyjaźń, to ja nie wiem co to jest | Źródło: HITC

Leicester jest rewelacją rozgrywek – drużyna Lisów pod wodzą Brendana Rodgersa przebojem wdarła się na szczyt ligi i stała się klinem pomiędzy prawie-idealnym-Liverpoolem a wygrywającym-prawie-wszystko-a-i-tak-rozczarowującym Manchesterem City. Czy to możliwe, że Leicester City utrzyma rewelacyjną formę do końca sezonu i będzie bić się o najwyższe laury? A może w końcu się potknie, np. na Villa Park? Przyjrzyjmy się bliżej niedzielnemu spotkaniu w ramach 16. kolejki Premier League. A więcej informacji o całej kolejce szukajcie tutaj.

Aston Villa - Leicester
Przyjaźni ciąg dalszy – tym razem Jackie Grealish i Jamie Maddison – chłopaczki z sąsiedztwa | Źródło: Mirror

Aston Villa – Leicester | Head 2 Head

Meczem przeciwko Leicester City kończymy naszą serię ultratrudnych spotkań ligowych. Jak nam wyszła? Obiektywnie patrząc, nie najgorzej. Przegraliśmy mecze przeciwko tuzom ligi – Chelsea, Manchesterowi City, Liverpoolowi, w każdym z tych spotkań jednak, mówiąc po piłkarsku, stawiliśmy się na boisku i nie sprzedaliśmy skóry tanio. Trochę rozczarowała nas porażka przeciwko Wolverhampton Wanderers, ale Wilki akurat odnalazły formę, a my zaliczyliśmy najsłabszy występ w tym sezonie. Na papierze mieliśmy spore szanse na wygranie meczu z Newcastle i faktycznie zakończyło się ono wynikiem 2:0 dla The Villans. Truskawką na torcie jak mawia Tomasz Hajto był wywalczony w świetnym stylu remis z Manchesterem United na Old Trafford okraszony kolejną truskawką w postaci bramki Jacka Grealisha.

Jakość wideo fatalna, bramka przepięknej urody

6 spotkań, 4 punkty więc. Oczywiście trochę mało, ale dodając kontekst i fakt, że po tej serii wciąż znajdujemy się nad kreską oddzielającą strefę spadkową od reszty stawki… Nie jest źle. A na drugim biegunie?

… mamy Leicester. Zespół, który od kiedy w niesamowity sposób wygrał mistrzostwo Anglii w sezonie 15/16, zajmował kolejno 12., 9. i 9. pozycję w tabeli. Co zmieniło się w tym sezonie, że Lisy znów walczą jak równy z równym z gigantami ligi? W lutym 2019, po perturbacjach z kolejnym managerem, zdecydowano się zatrudnić Brendana Rodgersa. Pod okiem Irlandczyka z Północy (dzięki Maciej!) zespół poczynił spore postępy i gra jednocześnie i odpowiedzialny, i atrakcyjny futbol. Świetna forma zawodników takich jak Tielemans, Madison, Pereira czy chociażby Vardy również przyczyniła się do wysokiego lotu cwanych lisów.

Aston Villa - Leicester
Stary herb Foxes… Wróć, Fossils! | Źródło: LeicesterLife.com

Najbardziej zaciekłymi rywalami Leicester City są Nottingham Forest i Derby, a w West Midlands najbardziej nie lubią się z Coventry. Historia ich pojedynków z Aston Villą sięga roku 1905, kiedy występowali jeszcze pod pierwotną nazwą – Leicester Fosse. We wszystkich rozgrywkach od tamtej pory mierzyliśmy się 98krotnie, wygrywając 33, remisując 24 i przegrywając 41 spotkań.

Od czasu utworzenia Premier League w 1992 roku, rozegrano 20 spotkań między zespołami, z których wygraliśmy tylko 4 przy 7 zwycięstwach Leicester i aż 9 remisach. Może jest tu jakaś podpowiedź do wytypowania wyniku?


Aston Villa – Leicester | Sytuacja kadrowa

Podczas gdy liga podkręca tempo (trzecie spotkanie na przestrzeni tygodnia), my zastanawiamy się jak z taką intensywnością gier poradzą sobie nasi zawodnicy. Z jednej strony w Championship taka częstotliwość meczy była na porządku dziennym, z drugiej – w Premier League to jednak zupełnie inna zabawa.

Aston Villa - Leicester
Pierwsza bramka w historii Premier League, w której zarówno asystę jak i trafienie zaliczył Egipcjanin. Nasz pustynny regiment musi być wniebowzięty | Źródło: Aston Villa Official na Facebooku

Spodziewamy się powrotu do wyjściowego składu Frederica Guilberta, który przeciwko Chelsea był zawieszony za żółte kartki i został zastąpiony przez Elmohamadiego. O ile Egipcjanin świetnie wywiązał się z powierzonej mu roli, to jednak Francuz wydaje się oferować więcej i w obronie i w ataku.

Keinan Davis i Jed Steer to jedyni piłkarze, którzy ze względu na stan zdrowia opuszczą na sto procent spotkanie z The Foxes. Bjorn Engels jest już w pełni sił, a Anwar El Ghazi wznowił treningi z pełnym obciążeniem i będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na niedzielne spotkanie.

Aston Villa - Leicester
Kontuzja Anwara okazała się niegroźna i już po tygodniu wraca do walki o miejsce w składzie | Źródło: Football Insider

Wygląda na to, że poważniejszy problem może mieć Brendan Rodgers – pod znakiem zapytania pozostają występy Jamiego Maddisona, Bena Chilwella i Demaraia Graya, ale wszyscy trzej piłkarze mogą się jeszcze wykurować na niedzielne spotkanie, jak wskazują raporty.


Aston Villa – Leicester | Warto wiedzieć

Ostatnie 7 spotkań na Villa Park ani razu nie dało Lisom trzech punktów. Wygraliśmy 3 razy i odnotowaliśmy 4 remisy. Ostatnia porażka przeciwko Leicester na Villa Park miała miejsce w grudniu 2001 roku.

Wszyscy narzekają na Trezeguet, a tymczasem ma on szansę być pierwszym Villanem po Benteke (2013), który strzeli bramkę w czterech meczach z rzędu, kiedy zaczyna od pierwszej minuty.

Brendan Rodgers jest jedynym managerem, który może pochwalić się 100% win ratio na Villa Park.


Nad prawidłowym przebiegiem spotkania czuwać będzie zespół sędziowski w składzie:

Sędzia główny Michael Oliver
Asystenci Stuart Burt, Simon Bennett
Czwarty sędzia Paul Tierney
VAR Chris Kavanagh
Aystent VAR Daniel Cook

Aston Villa – Leicester | Gdzie oglądać

Mecz Aston Villa – Leicester zobaczycie na Canal + a także, z angielskim komentarzem na Sky Sports i beIN Sports HD2.

Pierwszy gwizdek arbitra o godzinie 15:00 polskiego czasu.

UTV.

19 razy skomentowano “Aston Villa – Leicester | Zapowiedź

  1. Wyczuwam remis jutro. Mam nadzieję, że DS da trochę więcej pograć piłkarzom typu Lansbury, Kodija czy Jota, każdy z nich ma potencjał, aby solidnie zastąpić piłkarzy na swoich pozycjach, a konkurencja w składzie nie zaszkodzi nikomu. Wkraczamy zresztą w taki okres gdzie meczów jest od groma i ważna będzie kondycja i regeneracja. Coś ktoś słyszał o nowych pogloskach nt. Napastnika u nas? Tylko nie mówcie mi że Piątek.. 😀 podobno przymierzali go do WHU

      1. Pod okiem Walijczyka ??? Rogers pochodzi z Irlandii Północnej.
        Pamiętam ostatni mecz na Villa Park z Leicester. To było w sezonie gdy Villa spadła a lisy wygrały PL. Był remis 1:1 a Bunn obronił karnego Marhez’a. Na jutro bilet już kupiony:)

  2. Wygranej nie przewiduje. Remis mnie ucieszy. Nie wyobrazam sobie, zeby w wyjsciowym skladzie znalazl sie Kodjia, ktorego chcemy sie pozbyc w przyszlym miesiacu. Lansbury w ostatnim meczu udowodnil, ze PL to dal niego za wysokie progi. Mysle, ze jest szansa na wejscie Joty z lawki, choc jak dalo sie juz zauwazyc Dean nie jest zagorzalym zwolennikiem zmian. Mam nadzieje, ze Engels zastapi Konse, ktory zaliczyl tragiczny wystep w ostatnim meczu. Mings, pomimo sporadycznych baboli, jest jednak naszym najpewniejszym ogniwem obrony. Cala wiara w Tomie.

    1. A mi się Lansbury w Premier League podobał… Nawet bramke z Palace zdobył 😀 Ciekaw jestem tego Kodji, bo niby nie gra, ale jak pojawiła się jakaś oferta z Kataru czy innych Emiratów, to nie zdecydowaliśmy się na sprzedaż.

  3. Żebyśmy się nie przeliczyli tylko z tymi transferami 😀 mi się marzy wkoncu piłkarz w stylu Aguero, nisko osadzony a nie klocek. Kiedyś graliśmy lage i to mogło się sprawdzić, a teraz naprawdę potrafimy fajnie pograć. Nie pamiętam kiedy mieliśmy “sprytnego” napastnika, chyba ostatnim jaki mi przychodzi do głowy to Gabby

      1. Ayew jak najbardziej, jeśli chciałby wrócić to jestem na tak, zapamiętałem go z ciężkiej pracy na boisku, potrafił też czasem pokazać coś ekstra, Wesley do tej pory niczym mnie nie zaskoczył. Czy CP pusciloby go?
        Sinclair na nie, jeźdźców bez głowy już mamy 😀

  4. Faktycznie co do Kodij, zapomniałem, że mamy go puścić. Lansbury nie jest w rytmie meczowym, wchodzac na 15 minut go z pewnością nie złapie. Ocenilbym go w momencie jakby wyszedł od pierwszego gwizdka.
    Poważnie Konsa tragicznie? 😀 Jak dla mnie cała defensywa grała na równym, średnim poziomie

  5. Mings mógł nie zgrywac bohatera, tylko zejść. Serducho to jedno, ale rozsądek też się przyda..
    Przykro było dziś patrzec, jak nasi biegali za piłka, dobre było jedynie pierwsze 15 minut.
    Styki się popalily paru chłopakom i mogliśmy skończyć w 8-9… Za chwilę łatwiejsze mecze i musimy na nie być gotowi, rozumiem ambicje ale no kurr…. A ten Wesley to coś poza odpychaniem łapami robi? Każdy widzi że jest silny, ale on i tak przy każdej okazji chce to zaprezentować,nawet przy strzelonej przez nas bramce.
    Brakuje spójności!

Dodaj komentarz