Wczorajszy wieczór należał do the Villans. Nic, się nie bójcie, nie przegapiliście żadnego meczu! W sumie przegapiliście, ale nie mecz Aston Villi. Grały Młode Lwy na wypożyczeniu, a że poszło im świetnie to po prostu trzeba to zobaczyć!
Louie Barry
Swindon Town 5:0 Walsall
Bohaterem wczorajszego wieczoru był niewątpliwie był Louie Barry. Dopiero co trafił do Swindon, a już rozegrał pięć meczów, w których strzelił trzy bramki. Dwie z nich zaliczył wczoraj, do tego przyczynił się do zdobycia dwóch kolejnych goli. Zobaczcie sami! Louie Barry Show!
Kaine Kesler-Hayden
MK Dons 2:0 Charlton
Kaine po początkowych problemach z miejscem w składzie MK Dons wreszcie wczoraj dostał szansę na grę w pierwszej jedenastce. Opłaciło się to trenerowi, bo Kesler ustalił wczoraj wynik meczu.
Cameron Archer vs Keinan Davis 0:0
Doszło wczoraj do starcia młodego talentu z lekko przebrzmiały talentem z Aston Villi. Obu idzie nieźle. Archer do tego meczu zdobył już trzy bramki, a Davis dwie. Wczoraj obaj wystąpili w pierwszym składzie i obaj musieli obejść się smakiem (tym bardziej, że Nottingham grało w arbuzowych strojach). Najpierw Keinan starał się naciągnąć sędziego na rzut karny, a potem wyłożył idealną piłkę koledze z drużyny który strzelił w sam środek bramki. Swoje dwie szanse również zmarnował Archer, który dwukrotnie znalazł się przed bramkarzem gości i raz trafił w niego, a raz obok bramki.
Louie Barry show!! Chłopak jest nieoszlifowanym diamentem i musimy zrobić z niego piłkarza. Znakomicie się zachowuje na boisku, ma instynkt strzelecki i jeśli tego nie spieprzymy, mamy jednego z najlepszych napastników młodego pokolenia.