Raport Wypożyczonej Mniejszości II

Aktualności HOT!
Czas potrzebny na przeczytanie: 3 minut(y)

Jesienne deszcze przeminęły. Zima nie zdołała zaskoczyć kierowców. Święta, święta i po świętach, a Wesley nie strzelił w tym czasie nawet pół bramki. Co słychać u naszych wypożyczonych banitów?


Andre Green
Preston North End | The Championship
4 mecze | 0 bramek | 87 minut na boisku

Przegląd występów, a właściwie ich braku, Andre Greena
Źródło: Transfermarkt.pl

Sytuacja Andre Greena jest fatalna. Co prawda udało mu się strzelić bramkę, ale miało to miejsce w Pucharze Myszki Mickey na początku sezonu. Od tego czasu nie powąchał murawy. Powiecie, że pewnie kontuzjowany. Bynajmniej. 21-letni skrzydłowy trenuje z drużyną. Przegrywa jednak rywalizację z gwiazdami światowego futbolu pokroju Jaydena Stockleya czy Seana Maguirea. Pojawiły się ploty, że w styczniu wróci na Villa Park, gdzie rywalizacja na bokach pomocy jest mniejsza, bo wyłączając El Ghaziego, reszta jest “do pyknięcia”. Czas powoli pogodzić się z faktem, że Green nie będzie nowym Sterlingiem, Grealishem ani nawet Callumem Robinsonem.


James Bree
Luton Town | The Championship
19 meczów |1 asysta |1551 minut

James Bree- podstawowy obrońca Luton Town
Źródło: lutontown.co.uk

Kolejny obok Greena przykład tego, że FM to nie rzeczywistość. Bree nie był wstanie wygrać rywalizacji z Elmo oraz Huttonem, więc został zesłany do beniaminka The Championship. Gra tam sporo, głównie na prawej obronie, ale również zagrał siedem meczów na lewej oraz raz na środku. Niestety gra tam raczej z biedy The Hatters, bo jego ocena wg Whoscored.com to ledwie 6.40. Zaliczył tylko jedną asystę i był jednym z chłopców do bicia w przegranym sromotnie spotkaniu z Brentford 0:7.


Scott Hogan
Stoke City | The Championship
13 meczów | 2 bramki | 1 asysta | 425 minut

Hogan zaczynał jako podstawowy napastnik Stoke, by z czasem stać się jedynie zmiennikiem, a ostatnimi czasy już w ogóle nie podnosi się z ławki. Generalnie w Hoganie nie ma nic ciekawego, więc szkoda na niego tuszu w klawiaturze. Jedziemy dalej.


Callum O’Hare
Coventry City | League One
16 meczów | 2 bramki | 1000 minut

Calluma statystyki o niebo lepsze.
Źródło: Transfermarkt.pl

Callum w przeciwieństwie do Greena gra właściwie w każdym meczu. Zaczynał od ogonów, o czym pisałem w pierwszym raporcie, by potem stać się zawodnikiem pierwszego składu. Jeśli wierzyć transfermarktowi to grywa w środku pomocy, na ofensywnym rozgrywającym, a nawet na skrzydłach. Jakby to w FM skomentowano: Ma potencjał na niezłego rozgrywającego na poziomie Championship.


Rushian Hepburn-Murphy
Tranmere Rovers | League One
16 meczów | 4 bramki | 732 minuty

Hat-trick RHM w meczu przeciwko MK Dons
Źródło: Youtube.com

Najmłodszy debiutant w historii Aston Villi zaczął swój premierowy sezon w League One od idiotycznego zachowania, za co został ukarany czerwoną kartką. Przez co stracił w oczach trenera i grywał jedynie ogony. Przełamał się na początku listopada i to od razu zaliczając hat-tricka. Potem grał częściej, ale kolejnych bramek nie strzelał. Przełamał się przed tygodniem w spotkaniu z Wimbledonem. Jednak wydaje się, że mamy tutaj do czynienia Delfouneso 2.0.


Jake Doyle-Hayes
Cheltenham United | League Two
19 meczów | 1 bramka | 5 asyst | 1582 minut

Serce rośnie patrząc na 90tki JDH
Źródło: transfermarkt.pl

Ten, który z wypożyczonej mniejszości gra najwięcej i najlepiej. Szkoda tylko, że League Two. Jake Doyle-Hayes opuścił jedynie dwa mecze. Pierwszy z powodu gry dla irlandzkiej młodzieżówki, a drugim razem trener pozwolił mu odpocząć w Boxing Day. Co ważne, JDH gra w każdym meczu w pierwszym składzie oraz często po 90 minut. Cheltenham Town zajmuje obecnie 7. miejsce w lidze i walczy dzielnie o awans do League One, a Doyle-Hayes jest kluczową postacią drużyny. Górnolotnie nazwijmy go Johnem McGinnem League Two.


Matija Sarkić
Livingston FC | Scottish Premier League
13 meczów | 18 wpuszczonych | 5 czystych kont | 1170 minut

Pierwszy mecz, Pierwsze czyste konto, pierwsze zwycięstwo z Celtikiem.
Debiut-marzenie
Źródło: Youtube.com

Syn czarnogórskiego dyplomaty trafił na wypożyczenie do szkockiej Premiership. Początkowo wystawiano go jedynie w meczach pucharowych. Jednak grał tam na tyle dobrze, że dostał szanse debiutu ligowego i to w starciu z Celtikiem. Livingston FC wygrało z mistrzem, a Sarkić zaliczył czyste konto oraz asystę. Od tego czasu grał w każdym spotkaniu po pełne 90 minut.

5 razy skomentowano “Raport Wypożyczonej Mniejszości II

Dodaj komentarz