Szybko dobiegła końca opera mydlana z udziałem Jacka, koronawirusa i land rovera Jacka. I Rossa McCormacka, bo podobno nasz ex-napastnik był gospodarzem sobotniej imprezy. Klub wydał oświadczenie, a Jack wystosował przeprosiny.
Oświadczenie Klubu:
Aston Villa jest głęboko zawiedziona faktem, że jeden z naszych zawodników zignorował zalecenia rządu, aby pozostać w domu w czasie kryzysu Covid-19.
Kapitan klubu, Jack Grealish, zgadza się, że decyzja by opuścić dom była błędna i niepotrzebna. Złamał w ten sposób jasne zalecenia władz, które powinny dotyczyć każdego.
Zawodnik zostanie upomniany oraz ukarany finansowo. Grzywna zostanie przekazana na cele charytatywne (The University Hospitals Charity in Birmingham).
Reakcja zawodnika:
I to by było na tyle. My jesteśmy turbozawiedzeni zachowaniem naszego kapitana i mamy nadzieję, że nie tylko wyciągnie wnioski, ale zrobi co w jego mocy, aby zadośćuczynić – i nie ograniczy się tylko do nagrania filmiku i opłacenia grzywny nałożonej przez władze klubu.