Zbliża się pojedynek bordowo-błękitny z każdej strony. Ten mecz jednak ma jeszcze dwa dodatkowe smaczki: po pierwsze, to ostatni mecz Villi w tym roku. Po drugie, to ostatni mecz w tym roku na Villa Park. Biorąc pod uwagę wyniki z ostatnich 12 miesięcy, nadzieje są spore. Zapraszam na ostatnią w tym roku zapowiedź meczową!
Aston Villa – Burnley | Historia
11 meczów w Premier League, łącznie 99 w najwyższej klasie rozgrywkowej angielskiej piłki pod każdą z historycznych nazw, 6 meczów w Championship, 11 w Pucharze Anglii i 7 w Pucharze Ligi Angielskiej. W sumie: 123 mecze rozegrane przeciwko Burnley we wszystkich rozgrywkach. 53 razy wygrywała Villa, 29 razy padł remis, a 41 razy górą byli piłkarze Burnley.
Ostatni mecz pomiędzy oboma klubami rozegrano w sierpniu tego roku na Turf Moor. Burnley uległo Villi na własnym stadionie 1:3. Od tamtej pory Burnley nie poprawiło znacząco swoich osiągnięć i zajmuje 19. miejsce w tabeli. Należy jednak podchodzić do tego rywala z dużym szacunkiem – na naszym redakcyjnym czacie Szymon przypomniał, że był mecz, w którym Burnley oddało 2 strzały, a i tak wygrało 3:2. Ja od siebie przypomnę, że to w jednym meczu przeciwko Burnley aż dwóch naszych zawodników zerwało więzadła (Wesley i Heaton).
Aston Villa – Burnley | Obecna forma
W poprzednim akapicie trochę postraszyłem, ale u wszystkich przed meczem zapewne przeważa optymizm. W końcu, jak wspomniałem, Burnley zajmuje 19 miejsce w tabeli, a ich forma w ostatnich meczach nie daje kibicom powodów do radości. Zresztą, zerknijcie na obrazek:
Villa z kolei nie przegrała na własnym stadionie od połowy lutego. To fantastyczny wynik, tym bardziej, że do niedawna była to seria meczów zwycięskich, a nie tylko tych bez porażki. Po wyjazdowym prysznicu od Czerwonych Diabłów i lekkim liściu od Sheffield kilka dni wcześniej, The Villans powinni wrócić do pełnej koncentracji i być zdeterminowani, by rok zakończyć wygraną na własnym podwórku. Niestety, nasi ulubieńcy będą musieli sobie radzić z nieco ograniczonymi zasobami ludzkimi.
Aston Villa – Burnley | Sytuacja kadrowa
Przeciwko Burnley na boisko nie wybiegnie Lucas Digne. Francuz wypadł na mniej więcej 3 tygodnie i najprawdopodobniej zastąpi go Alex Moreno. Pełnej gotowości do gry nie osiągnął jeszcze Pau Torres. Boubacar Kamara ma jeszcze mecz zawieszenia do odrobienia. Trener nie powiedział nic o Tielemansie, można jednak przypuszczać, że Belg wciąż pozostaje niedostępny. Natomiast Matty Cash będzie już mógł wystąpić w sobotnim meczu.
Jeśli chodzi o Burnley, to w meczu z Villą nie zagra na pewno Ekdal. Długoterminowa kontuzja trzyma poza grą także Koleosho. Gudmundsson i Ramsey z kolei wrócili ostatnio do gry i zapewne w meczu z Villą dostaną więcej minut. Fataliści twierdzą, że po bramkach Archera i Hojlunda (który z Villą przełamał niemoc strzelecką) można w ciemno stawiać, że Aaron na Villa Park trafi do siatki.
Aston Villa – Burnley
Czas: 30.12.2023, 15:00 GMT/ 16:00 UTC+1
Miejsce: Villa Park
Sędzia główny: Stuart Attwell
VAR: Peter Bankes
Obawiam się, że dziś znów nam coś nie pyknie i będzie remis. Co gorsza znów naszym katem może zostać nasz wychowanek, którego bez żalu oddaliśmy – Aaron Ramsey. Liczę z kolei na przełamanie naszego człowieka- Jacoba Ramseya, albo Moussy Diabego.