Długo, oj długo czekaliśmy, aby móc to napisać! Faza pucharowa europejskich rozgrywek! Na początek interesujące piłkarsko i marketingowo starcie z Ajaxem Amsterdam. Rozpoczynamy wyjazdowo. Zapraszamy do tekstu, w którym przybliżymy Wam naszych przeciwników, opowiemy o historii klubu ze stolicy Holandii, a także przespacerujemy się wirtualnie po ich niezwykłym obiekcie. OOOOOOOOOOOOOH, EUROPEAN NIGHTS AGAIN!
AJAX AMSTERDAM – ASTON VILLA – 07.03.2023 r.
Zanim przejdziemy do rzeczy, zachęcamy Was do sprawdzenia jak wyglądają wyniki Ligi Konferencji, aby zorientować się jak wygląda sytuacja w pozostałych grupach.
Ajax Amsterdam – Aston Villa | Ajax czyli kto?
Na pewno zastanawialiście się, co to za typ w dziwnym nakryciu głowy widnieje w herbie Ajaxu? Czy to jakiś kucharz? Czy założyciel klubu? Czy sam Johann Cruyff? Sprawdźmy.
Kluby zazwyczaj swoją nazwę zawdzięczają miastom (FC Barcelona, AC Milan, Napoli), regionowi (Bayern Monachium, FC Südtirol), rzekom (Wisła Tczew). Ciekawiej jest w Holandii, gdzie obok wyszukanego Go Ahead Eagles, pojawiają się również kluby odwołujące się do historii czy mitologii jak Sparta Rotterdam, Heracles Almelo czy Ajax Amsterdam. Ten ostatni powstał jako Union Amsterdam w 1883 r., jednak już po dekadzie przemianowano go na Foot-Ball Club Ajax. Skąd ta nazwa?
Założycielami klubu byli miłośnicy starożytności, zatem ich wybór padł na jednego z najwybitniejszych herosów ery mitów – Ajaksa. Można by zapytać – ale którego? Było bowiem dwóch Ajaksów i obaj walczyli pod Troją. Ajaks syn Ojleusa, zasłynął z tego, że po zdobyciu Troi zgwałcił Kassandrę, która chciała schronić się w przybytku Ateny. Bogini za ten czyn zatopiła grecką flotę i Ajaks utonął. Drugi Ajaks – zwany Wielkim – miał dorównywać siłą Achillesowi. Co więcej, prawie zabiłby Hektora, gdyby nie interwencja Zeusa. Przeznaczenie chciało bowiem, aby los Hektora przypieczętował Achilles. Po zdobyciu Troi Ajaks Wielki miał zażądać zbroi Achillesa oraz wydania Heleny na śmierć. Gdy odmówiono mu w obu sprawach miał się rzucić na własny miecz, aby ochronić swoje dziedzictwo bohatera przed hańbą. Czczony był na Salaminie.
W Amsterdamie wybór padł na Ajaksa Wielkiego. Jego popiersie trafiło do klubowego herbu w 1928 r. Jest to przerys XIX-wiecznego popiersia Ajaksa. Brodaty heros przedstawiony jest w hełmie korynckim udekorowanym ilustracjami mereid i centaurów.
Ajax – Villa | Futurystyczny stadion w Amsterdamie
Stadion w Amsterdamie jest jednym z najnowocześniejszych i jednym z najbardziej wyjątkowych obiektów sportowych na świecie. Johan Crujiff Arena (niegdyś Amsterdam Arena) to stadion, którego budowę rozpoczęto w 1993 roku, a ukończono 3 lata później. Obecnie pomieści on 55 865 widzów, a można się na niego dostać jednym z 65 wejść.
W 1998 roku rozegrano na nim finał Ligi Mistrzów (Real Madryt wygrał z Juventusem 1:0), 2 lata później półfinał Mistrzostw Europy (Holandia – Włochy, po karnych do finału weszli Włosi), w 2013 roku finał Ligi Europy (Benfica 1:2 Chelsea), a w 2021 stadion gościł mecze EURO 2020.
Ale to nie historia czyni ten stadion wyjątkowym. Ani pierwszy w historii europejskich stadionów rozsuwany dach. Zaczniemy od… murawy.
Murawa na stadionie Ajaxu Amsterdam jest wymieniana co roku. Kierownictwo wychodzi z założenia, że skoro sezon festiwalowo-koncertowy i tak ma miejsce w przerwie między rozgrywkami ligowymi, to lepiej zakryć trawę na stałe na kilka tygodni, niż co kilka dni zdejmować i rozkładać specjalne panele. Jest to też po prostu mniej uciążliwe. Przed rozpoczęciem nowego sezonu piłkarskiego rozkładana jest nowa murawa. Przywożona jest z Heythuyten, które leży 140 km od Amsterdamu. Jest hybrydą trawy naturalnej i trawy sztucznej (9 do 1), i podzielona jest na ogromne rolki. Trzeba ją hodować od 12 do 14 miesięcy zanim jest gotowa. W układanie świeżej nawierzchni na stadionie zaangażowanych jest 50 osób! W trakcie sezonu murawa jest doświetlana w odpowiednich miejscach. Ma to stymulować jej wzrost w równym tempie na całej powierzchni. Taki system corocznej wymiany murawy to coś, co przedstawiane jest jako świetny zamysł, ale warto dodać informację, że tak naprawdę jest to efekt uboczny rozsuwanego dachu, przez który greenkeeperzy mieli ogromne problemy z utrzymaniem murawy w dobrym stanie. Koncerty również nie pomagały. Ach, byłbym zapomniał: skoszona trawa nie jest tak po prostu wyrzucana. Jest wywożona na farmę De Dikhoeve, gdzie wcinają ją kozy, które dają potem mleko, z którego z kolei produkowany jest ser „ArenA cheese”, który dostać można na stadionie oraz w wybranych restauracjach i sklepach.
No właśnie, przejdźmy do ekologii oraz roli, jaką stadion odgrywa dla systemów miejskich. Aby zasilić amsterdamski obiekt w prąd, na szczycie Johan Cruijff Arena zamontowano ponad 4200 paneli słonecznych, a w oddalonej o 50 km XII-wiecznej wiosce Oudendijk postawiono turbinę wiatrową. Murawa chroniona jest przed mrozem dzięki resztkom ciepła z miejskiej sieci ciepłowniczej. Natomiast dzięki oddzielnej sieci chłodniczej woda z niedalekiego Ouderkerplas zaspokaja zapotrzebowanie na chłodzenie w biurach i szatniach stadionu. łodarze stadionu chwalą się również tym, że zmniejszono zużycie wody „poprzez sprytną regulację przepływu w pisuarach” – niestety, trudno znaleźć konkretne wyjaśnienie jak ten system działa. Pozostaje mieć nadzieję, że nie ma nic wspólnego ze stadionowym barem 😉 Dzięki projektowi wspieranemu przez Amsterdamski Fundusz Klimatyczny i Energetyczny oraz Interreg, a przede wszystkim współpracy kilku firm, używane akumulatory Nissan Leaf zasilają system magazynowania energii na stadionie. System ma moc 3 MW i odpowiada 148 zestawom akumulatorów samochodowych. Jakby tego było mało, ruchome schody funkcjonują jako generatory prądu. To wszystko sprawia, że stadion nie dość, że jest samowystarczalny jeśli chodzi o zapotrzebowanie na energię elektryczną, to może być nawet ratunkiem dla miasta – w razie potrzeby (lub nadwyżki energii) energia elektryczna oddawana jest do miejskiej sieci.
Ajax Amsterdam – Aston Villa | Mecz z 2008 r.
W całej historii świata jeden, jedyny raz mierzyliśmy się z Ajaxem w 2008 r. w ramach ostatniej edycji Pucharu UEFA. Rozgrywki grupowe wyglądały wówczas inaczej niż dzisiaj. W grupach było po pięć zespołów i dwa mecze rozgrywało się u siebie i dwa na wyjeździe. Na Villa Park zagraliśmy z Ziliną i Ajaxem właśnie, a wyjazdowo – z Hamburgiem i Slavią Praga.
Rozgrywki grupowe zaczynaliśmy w meczu z Ajaxem z optymalnym zestawieniem. Na bramce był doświadczony 37-letni Brad Friedel. Za obronę odpowiadały takie tuzy jak Martin Laursen i Carlos Cuellar. W pomocy Nigel Reo-Coker, Stilijan Petrov i Gareth Barry. Na skrzydłach James Milner i Ashley Young, a na ataku Gabriel Agbonlahor.
Naprzeciwko stanęli również ciekawi gracze. W obronie grali m.in. Thomas Vermaelen i Jan Verthongen a parę napastników stanowili Klaas-Jan Huntelaar i Luis Suarez.
Za czasów Martina O’Neilla piekielnie groźni byliśmy w dwóch aspektach gry. Stałe fragmenty, często zamieniane na bramki przez naszych obrońców, oraz błyskawiczne kontrataki. W meczu z Ajaxem zadziałały oba te aspekty. Bramkę na 1:0 po strzale z główki zaliczył Martin Laursen już w 8. minucie. Później również z główki wyrównał Thomas Vermaelen, a wynik meczu ustalił tuż przed przerwą Gareth Barry z dośrodkowania Ashleya Younga po… kontrataku oczywiście.
Ajax Amsterdam – Aston Villa | H2H i wieści przedmeczowe
Head to head będzie bardzo prosty – wobec faktu, że jedynie raz mierzyliśmy się z Ajaxem, nasz bilans spotkań składa się w 100% ze zwycięstw(a). A jak wypada porównanie poprzednich 5 spotkań, jakie rozgrywały oba zespoły?
Nasze 5 ostatnich meczów to – zgodnie z powyższą grafiką – 3 wygrane i 2 porażki. Biorąc pod uwagę, że świeższa z wymienionych porażek, z Manchesterem United, miała miejsce 11 lutego, można założyć chyba, że kryzys został zażegnany. Niemniej, nasza defensywa, osłabiona kontuzjami zdaje się ostatnio puszczać bramki niczym sito wodę – w pięciu meczach wpuściliśmy ich aż 10. Alarmujące? Jak najbardziej.
Ajax z kolei ma na koncie w ostatnim czasie 2 remisy, 2 wygrane i jedną przegraną – w przedostatniej kolejce ligowej na obiekcie AZ Alkmaar. Holendrzy, podobnie jak my, wpuszczają sporo bramek – jedynie w ostatnim spotkani z Utrechtem (8. miejsce w tabeli) udało im się zachować czyste konto.
Ajax Amsterdam – Aston Villa | Wieści z obozu wroga
Z okazji naszego pierwszego meczu w fazie pucharowej LKE formułę Behind Enemy Lines wykorzystamy nieco inaczej niż przed laty. Zajrzyjmy na polską stronę naszego holenderskiego przeciwnika.
Ale nie zaglądamy tu, aby oceniać pracę grafika. Co kibice naszych rywali sądzą o formie swojego zespołu?
Zwycięstwo w meczu z Utrechtem zostało przywitane jako miła, ale jednak – niespodzianka. Utrecht przystąpił do tego spotkania po serii 15 meczów bez porażki, był dobrze dysponowany, a Ajax z konieczności nie mógł wystawić w pełni optymalnego pierwszego składu.
Ajax zaskoczył dziś dobrą organizacją i solidną grą w obronie. Należy zwrócić jednak uwagę, że skład delegowany do boju tego popołudnia został złożony z zawodników nie będących pierwszym wyborem trenera.
afcajax.com.pl
Do losowania i potencjalnego meczu z Villą kibice Ajaxu podeszli z dużym respektem jeszcze przed ogłoszeniem par 1/8 finału:
Bezpośrednio po losowaniu informacja o dwumeczu z Aston Villą została przywitana raczej chłodno:
Przypomnijmy – w podcaście Rozmowy przy kAVFCe #8 Filip snuł teorie odnośnie do tego, czy to dobrze, czy źle, że już teraz wylosowaliśmy Ajax. Zgodziliśmy się, że jest to przeciwnik, który z całą pewnością o grze w Europie wie w ostatnim czasie więcej niż my i na rozgrywki tego typu potrafi się odpowiednio zmotywować. Filip przestrzega przed zbytnim rozluźnieniem w przypadku pokonania Holendrów – to, że przejdziemy uznaną europejską markę w 1/8 nie może skończyć się rozprężeniem w obozie Aston Villi. Ale to będzie (oby!) problem Unaia Emerego po końcowym gwizdku arbitra 14.03.2024 r.
Korzystając jeszcze z wizyty w obozie wroga, zajrzyjmy, kto przebywa obecnie u łapiducha.
- Steven Bergwijn (znany m.in. z występów przeciwko Villi w barwach Spurs) od 4 spotkań zmaga się z urazem mięśnia dwugłowego. Wszystko wskazuje na to, że i w spotkaniu z AV nie wystąpi.
- Josip Sutalo – środkowy obrońca doznał urazu na treningu i nie będzie mógł wystąpić w czwartkowym meczu.
- Anton Gaaei – prawy obrońca cierpi na wypalenie lub inne problemy natury psychicznej. Z tego powodu szkoleniowiec holenderskiego zespołu dał mu kilka tygodni wolnego od gry w meczach o stawkę. Duńczyk trenuje z zespołem, ale raczej nie powinniśmy spodziewać się go na boisku.
- Steven Berghuis – jego występ pozostaje pod znakiem zapytania z powodu urazu kolana. Jego brak na pewno będzie odczuwalny na boisku, maczał bowiem palce przy aż 17 bramkach w tym sezonie.
Na koniec jeszcze fantastyczna informacja! Na koszulkach w spotkaniu wyjazdowym w Amsterdamie zagości logo naszego wieloletniego partnera – Hospicjum Dziecięcego Acorns!
Ajax Amsterdam – Aston Villa
Czas: 07.03.2024, 18:45 UTC+1
Miejsce: Johan Crujiff Arena
Sędzia główny: Enea Jorgji (Albania)
VAR: Luca Pairetto (Włochy)
Transmisja:
Jestem z nas dumny po przeczytaniu tej zapowiedzi. Co do meczu to uważam, że zagramy optymalnym składem, ale meczu nie wygramy i zakończy się remisem.
Ciekaw jestem jak dobry jest 17-letni środkowy obrońca Jorrel Hato wyceniany na 22 miliony €. Do tego Borna Sosa, którego chętnie bym sprowadził w miejsce Moreno, a czy warto to niebawem zweryfikujemy.