Właśnie wyszły nasze nowe domowe stroje. Coś jest z nimi nie tak. Niby torsy purpurowe a rękawki błękitne, ale coś tu się nie zgadza. Castore? Już się przyzwyczailiśmy. BK8, rzeczywiście bekowy sponsor, ale to nie to. LOGO! Gdzie złoty lew na tarczy we francuskim (pięciokątnym) kształcie został zastąpiony bordowym na okrągłej. Skąd to się wzięło? Zapraszam na krótką historię herbów Aston Villi!
źródło: Avfc.co.uk
Hej czy wy wiecie, że w przyszłym roku obchodzimy 150 lecie klubu? Gdy powstawała Aston Villa (1874 dla zapominalskich) Brytyjczycy prowadzili wojnę z plemieniem Aszanti (dzisiejsza Ghana), w Bombaju otwartą pierwszą linię tramwaju konnego, a Juliusz Verne opublikował Tajemniczą Wyspę.
Nasz klub przez te 150 lat miał kilkanaście różnych herbów/ log. Jednak nie od samego początku takowe posiadaliśmy. Naszym rozpoznawalnym symbolem były szkarłatno- błękitne pasy (scarlet and royal blue stripes). W 1878 roku pojawia się emblemat w kształcie czerwonego lwa. Skąd on się wziął? Otóż ówczesny prezes William McGregor podczas wizyty w Szkocji zakupił naszywki w kształcie Szkockiego Lwa i poprosił siostrę by naszyła je na koszule (nazwisko McGregor zobowiązuje). Niestety w starciu z ówczesną technologią prania (tarka) szkarłatne lwy nie miały szans i szybko się spierały bądź nawet odpadały.
źródło: 1000 logos
W 1886 roku graliśmy w pasach określanych jako czekoladowo- niebieskie, dodatkowo siedmiu piłkarzy grało z dodatkowym logiem z tarczą w niebiesko czerwono- złotą szachownicą z podpisem FORWARD (naprzód). Owe logo to herb Birmingham, które mieli nosić piłkarze powołani na mecz pomiędzy Birmingham District FA a Sheffield District FA. Zatem nie było to nasze oficjalne logo.
Na prawdziwe logo musieliśmy czekać do 1956 roku. Wówczas powrócono do Szkockiego Lwa z 1878 roku na błękitnym tle i podpisem PREPARED (przygotowani), lecz zwróconego w lewo.
W 1973 roku pojawiło się nowe logo z okrągłą tarczą ze szkarłatnym lwem na błękitnym tle z purpurowym otokiem i złotą legendą ASTON VILLA F.C. To właśnie z tym logiem zdobyliśmy Puchar Europy w 1982 roku. W związku z tym jest uważane za najbardziej ikoniczne logo Villi.
W 1992 roku nadeszła era Premier League. Wraz z nią Villa przedstawiła nowe logo. Złoty lew zwrócony w lewo na francuskiej tarczy w purpurowo-błękitne pasy ze wstęgą PREPARED. Pasy odwoływały się rzecz jasna do naszych pierwszych strojów.
źródło: LCFC
Wraz z nowym millenium unowocześniliśmy herb. Pozbyto się problematycznej wstęgi. Był to kłopot firm odzieżowych, gdyż trzeba było ją oddzielnie naszywać, bądź dokładać kolejną obwódkę co tworzyło niezgrabną łatę, a napis PREPARED wkomponowano w tarczę.
źródło: Birmingham Live
Wreszcie nadeszła era Randiego Lernera i nowe logo, bardziej w stylu NFL czy NHL, ale nie aż tak bardzo jak planowane logo Leeds. Złoty lew zwrócony w lewo na jednolitej błękitnej tarczy (początkowo turkusowej). W polu pojawiła się gwiazda. W starożytnym Rzymie pojawienie się gwiazdy było złym omenem, zapowiedzią katastrofy. Czyżby była zwiastunem spadku do Championship? W przypadku nowego herbu gwiazda oznaczała triumf w Pucharze Europy z 1982 roku.
źródło: avfc.co.uk
Docieramy do czasów obecnych i różnych zabaw z kolorystyką herbu. W 2015/2016 na naszych wyjazdowych strojach czarny lew umieszczony był na żółtym tle. A w sezonie 19/20 nasze trzecie stroje zawierały czerwonego lwa na zielonej tarczy.
źródło: avfc.co.uk
Docieramy do nowego herbu. O pracach nad nim prawie rok temu pisał Filip tutaj. Zanim ostatecznie pojawił się na nowych koszulkach, o jego wybór poproszono kibiców. Opcje były dwa. Błękitny lew na francuskiej purpurowej tarczy, lub purpurowy lew na błękitnej tarczy i w purpurowym otoku. Wybór na szczęście padł na to drugie logo.
źródło: Branding Monitor
Dlaczego uważam, że jest to właściwy wybór? Po pierwsze powrót do oryginalnego szkockiego lwa zwróconego w prawo, uważam za fantastyczny powrót do korzeni. Do tego pojawia się data założycielska, co przypomina że zaraz będziemy obchodzić 150-lecie, które – kto wie- może będziemy świętować z Pucharem Ligi Konferencji we Wrocławiu. Do tego kształt odwołuj się do pierwszego pełnoprawnego loga.
1. Okrąg jest słuszny. nowoczesna tarcza byłaby okropna.
2. średnio mi się widzi lew w prawo, ale rozumiem zamysł
3. Czy nowy herb zwiastuje nowe czasy? oby tak!!!
1. No na szczęście nasze władze mają olej w głowie i nie poszły drogą Juventusu ( czy jest gorsze logo ?), a wróciły tak na prawdę do korzeni. Wgl teraz jest moda na okrągłe herby w Anglii. Bristol, Brentford, Manchester City, Chelsea i mnóstwo pomniejszych klubów zmieniło tarcze na okrągłe.
2. Może dlatego by się jednak odróżniać od nowego loga Chelsea (tam lew jest w lewo)
Fajnie, że u nas to jest odwołanie do historycznych herbów, a nie po prostu ulegnięcie modzie.
Gdzieś czytałem, że lew w prawo ma symbolizować patrzenie w przód i rozwój. Tylko… na plecach lew patrzy w lewo. Nie gra mi to :/