Chciałem zacząć tak: “W piątkowy wieczór olejcie imprezy, podziękujcie za zaproszenia do kina, nie wychodźcie ze znajomymi na miasto, przełóżcie randki na kiedy indziej, powiedzcie rodzinie, że jesteście zajęci, bo tym razem Premier League rusza właśnie w piątek, o 21!” A później zobaczyłem, że na start dostajemy mecz Norwich – Watford. W tej sytuacji po prostu zapraszam na nieobiektywną zapowiedź 12. kolejki PL. Postaram się pomóc co nieco z obstawianiem w naszej lidze typerów i wyborem składu do FPL.
Kto z kim? Co warto oglądać?
Gdybyście jednak chcieli zobaczyć piątkowy mecz, to transmitować go będzie Canal+ Sport 2.
Co prawda derby Londynu (Chelsea – Crystal Palace) i mecz Southampton – Everton mają jakiś potencjał, ale jeśli mielibyście wybrać tylko jedno spotkanie do obejrzenia w sobotę, to sugerowałbym zobaczyć starcie Leicester z Arsenalem. Lisy są w świetnej formie, z kolei Arsenal jakby nie mógł do końca odpalić. Emery podobno dostał miesiąc na naprawienie gry zespołu, więc w sobotę zapewne zaprezentuje podejście “wóz albo przewóz”. Powinno być interesująco!
O wyjazdowym meczu Aston Villi z Wolves przeczytacie w zapowiedzi meczowej przygotowanej przez Andrzeja, która już niedługo pojawi się na naszej stronie internetowej. Przy tej okazji zachęcam do włączenia powiadomień, żeby niczego nie przegapić. Możecie to zrobić klikając w ikonę dzwonka w lewym dolnym rogu strony.
Niekwestionowanym hitem 12. kolejki Premier League jest mecz Manchester “kolejne mistrzostwo” City – Liverpool “to jest ten sezon” FC. Spotkanie zaplanowano na godz. 17:30 w niedzielę. Transmisja w Canal+ Sport. Chyba nie muszę pisać dlaczego warto obejrzeć ten mecz?
Typy bukmacherów
Spodziewałem się, że bukmacherzy mogą wskazywać gospodarzy jako faworytów, ale zupełnie nie spodziewałem się aż takiej różnicy w kursach na obie drużyny! Przeciętne kursy na ten mecz to ok. 1,9 na Wolves i ok. 4,2 na Aston Villę. Najniższy kurs na nasz ukochany klub wynosi 3,94, a najwyższy 4,3. Kibice Villi zostaną bogaci?
Największy zysk można mieć z ewentualnej wygranej Crystal Palace nad Chelsea – najkorzystniejszy kurs to aż 9,6.
Najbardziej wyrównane spotkania – według bukmacherów – to mecze Liverpoolu z City, Newcastle z Bournemouth, Norwich z Watford i Southampton z Evertonem.
* – kursy aktualne w chwili tworzenia tekstu
Liga typerów i Fantasy Premier League
Jak pisałem wcześniej, Emery ma nóż na gardle, więc Arsenal na mecz z Leicester powinien wyjść nastawiony bojowo. Albo wręcz przeciwnie. Przyznam, że nie wiem jakie nastroje panują w Arsenalu na linii piłkarze-trener. Tak czy inaczej wskazanie zwycięzcy tego meczu w naszej lidze typerów jest nie lada problemem (choć lekko przechylam się w stronę LCFC). Postawiłbym natomiast na ofensywnych zawodników Lisów wybierając skład Fantasy Premier League. Aubameyang to doskonały napastnik, ale obrona Leicester i ich bramkarz grają bardzo dobrze. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w Arsenalu, dlatego Vardy w ataku wydaje się być sensownym wyborem. Ba! Eksperci z UK sugerują, by na tę kolejkę mianować go kapitanem. A, nie zagra Xhaka. Jeśli macie go w składzie to “wiecie co z nim zrobić.”
A gdyby tak w ataku znów dać szansę Pukkiemu? No bo jeśli nie z Watford, to kiedy ma się porządnie odblokować? Ryzyko jednak jest spore. Bardzo duże szanse na zdobycie przyzwoitej liczby punktów mają napastnicy grający po dowolnej stronie w meczu Newcastle – Bournemouth (swoją drogą, scout FPL poleca na tę kolejkę Jetro Willemsa – obrońcę Newcastle). Remis bramkowy jest tu chyba najbardziej prawdopodobnym wynikiem. Ukąsić może także Neal Maupay – Manchester United wciąż szuka stabilnej formy, i choć Czerwone Diabły uchodzą za faworyta tego spotkania, to wątpię w czyste konto drużyny z Manchesteru.
Co innego jeśli chodzi o obronę Sheffield United czy Evertonu. Pierwsi grają z będącym w kiepskiej formie Tottenhamem, a na dodatek ostatnio zmietli Burnley, więc minimalna wygrana do zera nie byłaby wielkim zaskoczeniem; drudzy natomiast zagrają na wyjeździe z Southampton, czyli drużyną, która strzela średnio 0,91 bramki na mecz, a traci ich 2,45/mecz. Z dobrym wynikiem powinni też skończyć mecz podopieczni Franka Lamparda – Chelsea zapewne poradzi sobie z farciarzami z Crystal Palace, choć niekoniecznie do “zera”. Abraham, Pulisic czy Emerson (powinien na stałe wrócić do wyjściowej 11 i nie kosztuje fortuny) w składzie to dobre pomysły. Warto się natomiast zastanowić nad Mountem, jeśli macie go już w składzie. Ostatnio punktuje kiepsko, a do tego jego występ nie jest w 100% pewny.
Obecność piłkarzy Liverpoolu i Manchesteru City w składach FPL w tej kolejce przyprawia o ból głowy. Kto wygra? To przecież właśnie w zwycięskiej drużynie będzie więcej punktów za gole i asysty! I kto je strzeli? A może będzie 0:0? Wtedy lepiej postawić na kogoś innej drużyny. No chyba, że obrona się świetnie spisze i dostaną bonusowe punkty… Ale, ale! Ederson chyba nie zagra (kontuzja)! Zgłupieć idzie!
Na koniec wrócę jeszcze do wyboru kapitana. Oprócz Vardy’ego dobrymi kandydatami do przyjęcia w tym tygodniu opaski kapitańskiej są Tammy Abraham, Callum Wilson oraz chóralnie wymieniany przez wielu John Lundstram.
Uwaga! Powyższy fragment to subiektywne przemyślenia i sugestie autora. Ani autor, ani pozostała część ekipy Aston Villa Polska nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne przegrane.
1 raz skomentowano “12. kolejka Premier League | zapowiedź, typowanie, FPL”