Wolves – Aston Villa 06-05-23

Aktualności Premier League
Czas potrzebny na przeczytanie: 3 minut(y)

Porażki z Manchesterem United nie widziałem, ale przeczuwałem ją w kościach – podobnie jak bramkę Bruno Fernandesa – to po prostu musiał być on, prawda? Porażka, kiepski mecz, wypadek przy pracy może się zdarzyć każdemu – pytanie, co teraz Unai Emery i jego zespół zrobią, aby wrócić na właściwy tor? Do końca sezonu 4 mecze, gramy o 12 punktów, a po drodze mierzymy się z 3 rywalami o miejsce w czubie tabeli i… z Wolverhampton właśnie. Jak będzie wyglądało starcie z Wilkami? Czy drużyna Emery’ego odbije się po przegranej z Czerwonymi Diabłami? Rzućmy nieco światła.

Wolves – Villa | H2H

Przed tygodniem Brighton zmiotło Wolves 6-0. Źródło: https://www.theguardian.com/

Na 15 spotkań w Premier League pomiędzy oboma zespołami składa się 5 zwycięstw Wolverhampton, 5 zwycięstw Aston Villi i 5 remisów. Ostatnie 5 z nich to 2 zwycięstwa Wilków, 1 AV i 2 remisy – w tym ten z 4 stycznia tego roku, kiedy na Villa Park padł wynik 1-1, a bramkę dla naszych zdobywał Danny Ings po asyście Tyrone’a Mingsa.

Pomimo spektakularnej porażki z Brighton forma Wolves prezentuje się przyzwoicie – ba, mają zaledwie 1 oczko mniej od nas w ostatnich 5 występach. Ekipa Julena Lopteguia znajduje się obecnie na 14. pozycji w tabeli, a zainkasowanie 3 punktów w dzisiejszym spotkaniu pozwoliłoby im przeskoczyć Chelsea i zająć 12. miejsce.

My z kolei z dorobkiem 54 punktów zajmujemy 8. lokatę – tuż za Tottenhamem Hotspur, który wyprzedza nas jedynie bilansem bramkowym. O co rywalizujemy – to oczywiste – choć nie będzie łatwo, pozostajemy w grze o top6 finisz. Przynajmniej do momentu zakończenia starcia z Wilkami.

Kącik plotkarski

Fabrizio Romano już potwierdził przejście Mateu Alemany’ego do Aston Villi, a to pociągnęło za sobą lawinę plotek transferowych. Wygląda na to, że wykupujemy 3/4 La Ligi. Wrzucę tu tylko listę 31 piłkarzy, z którymi jesteśmy łączeni, a komentarz pozostawiam Wam ( i mam nadzieję Szymonowi, który jest mistrzem w nasłuchiwaniu, co w trawie piszczy).

  • Kalvin Phillips – Manchester City
  • Bryan Mbueno – Brentford
  • Ivan Toney – Brentford
  • James Ward-Prowse –Southampton
  • Emile Smith-Rowe – Arsenal
  • Kieran Tierney – Arsenal
  • Harvey Barnes – Leicester
  • Giovanni Lo Celso – Tottenham
  • Branco van den Boomen – Touluse
  • Matteo Guendouzi – Marseille
  • Moussa Dembele – Lyon
  • Lois Openda – Lens
  • Dion Lopy – Stade Reims
  • Adrien Truffert – Rennes
  • Manuel Ugarte – Sporting
  • Pedro Goncalves – Sporting
  • Ibrahima Bamba – Vitoria
  • Takefusa Kubo – Real Sociedad
  • Ferran Torres – Barcelona
  • Andreas Christiensen – Barcelona
  • Nico Williams – Athletic Bilbao
  • Lee Kang-in – Mallorca
  • Ivan Fresneda – Real Valladolid
  • Andre Almeida – Valencia
  • Alberto Moleiro – Las Palmas
  • Luiz Henrique – Real Betis
  • Juan Foyth – Villareal
  • Samuel Chukwueze – Villareal
  • Nicolas Jackson – Villareal
  • Orkun Kökcü – Feyenoord
  • Santiago Gimenez – Feyenoord

Wolves – Villa | sytuacja kadrowa

Do rywalizacji o miejsce w wyjściowej jedenastce wraca kilku nieobecnych. Nie wiemy jeszcze, czy są w pełni gotowi na występ w Premier League, ale treningi z pełnym obciążeniem wznowili Matty Cash (ten symulant z kadry), Leon Bailey, Philippe Coutinho i Boubacar Kamara. Najbardziej cieszy mnie powrót Francuza, najbardziej ciekawi rola Coutinho w zespole Emerego. Czy znajdzie dla niego miejsce? Mundo Deportivo donosi, że nie – Villa chętnie wysłucha ofert za pomocnika.

“Widzisz tam z lewej? Przystanek autobusowy. Za 10 funów autobus zabierze Cię na lotnisko”. Źródło: onefootball.com

    Wolverhampton – Aston Villa
    Czas: 06.05.2023, 15:00 GMT/ 16:00 UTC+1
    Miejsce: Molineux
    Sędzia główny: Stuart Atwell
    VAR: Tony Harrington

    Stuart Atwell sędziował w tym sezonie jeden mecz Aston Villi – było to spotkanie z Leeds United, które zakończyło się wynikiem 0:0. W meczu padło 6 żółtych i jedna czerwona kartka – dla Luisa Sinisterry.

    Jak myślicie, wrócimy na zwycięski kurs i zapukamy jeszcze do drzwi rozgrywek europejskich? Czy ten pociąg już odjechał po bardzo słabym początku sezonu pod rządami Steviego G?

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *