Watford – Aston Villa | Zapowiedź

Mecze Premier League
Czas potrzebny na przeczytanie: 4 minut(y)

Co za maraton! Jurgen Klopp już słał wyrazy współczucia do zespołów, które muszą grać 26 i 28 grudnia, ale tak naprawdę to tylko jego podopieczni, Arsenal, Sheffield United i Chelsea mają jeden dzień odpoczynku więcej. Wszyscy inni na regenerację mieli tylko dwie doby i nikt nie zamierza płakać. Prawda?

Redaktorzy avfc.pl też nie zamierzają płakać, chociaż to 9. tekst na stronie w ciągu 3 dni. Zapraszamy na zapowiedź spotkania Watford – Aston Villa, które zostanie rozegrane 28 grudnia na Vicarage Road w ramach 20. kolejki Premier League.


Walnę wam truizmem prosto w twarz – na tym etapie sezonu niewiele jest zespołów, które zebrały mniej punktów w lidze od Aston Villi i z jednym z nich mierzyliśmy się w ubiegłym tygodniu, a z drugim i jednocześnie ostatnim mierzyć będziemy się na Vicarage Road. Tutaj mała ściągawka z języka angielskiego – vicarage = plebania. Kto wiedział? Ręka do góry.


Watford – Aston Villa | Head 2 Head

Skoro ustaliliśmy już, że Szerszenie znajdują się pod nami w tabeli, to łatwo domyślić się, że nie mogą narzekać na zbyt dobrą formę. No cóż, tak właśnie bywa, kiedy zespół ma w sezonie więcej trenerów niż zwycięstw. Jako sternik drużyny z Watford, rozgrywki rozpoczynał Javi Garcia, następnie postanowiono zatrudnić Quique Sáncheza Floresa, a po kolejnych rozczarowujących tygodniach – sięgnięto po strażaka z krwi i kości – Nigela Pearsona.

Specjalista od gaszenia pożarów? Nigel Pearson był przymierzany do roli pierwszego szkoleniowca Aston Villi w Championship 3 lata temu | Źródło: Football 365

Po objęciu Watford przez Pearsona, jego zespół zdobył w 4 meczach 5 punktów. Nie brzmi to spektakularnie, ale w pozostałych 15 udało im się zdobyć ich… tylko 8. W tym kontekście dwa remisy, wygrana i jedna porażka w czterech ostatnich kolejkach to bardzo porządny dorobek.

Jak w tym czasie było u nas? No cóż, nie będziemy kolejny raz przywoływać wielkiego tryumfu nad Liverpoolem, bo ten żart nam się już znudził. W czterech ostatnich spotkaniach zaliczyliśmy 3 wtopy i jedną wygraną – oczywiście w Boxing Day z Norwich. Nasza forma nie poraża – w tych czterech meczach wpuściliśmy aż 9 bramek i strzeliliśmy tylko 3.

Ponieważ jest to kolejna potyczka z gatunku thriller o 6 punktów, spodziewamy się zaciekłej walki o każdy cm boiska. Jeśli zastanawiacie się nad pozyskaniem piłkarzy Villi czy Watford do swoich składów w Fantasy Premier League, tu znajdziecie ściągawkę. Nadmienię tylko, że Watford też dużo nie strzelało w grudniu (3 bramki), ale porządnie zacieśniło szyki obronne – 2 czyste konta, 3 gole stracone w 4 spotkaniach (2 z Liverpoolem i 1 z Sheffield, z rzutu karnego).

Jednym z bohaterów Watfordu stał się ich bramkarz – Ben Foster, który prezentuje formę zbliżoną do tego, co w spotkaniu z Norwich pokazał Tom Heaton | Źródło: Isle of Wight County Press

Ile razy w historii piłki nożnej mierzyliśmy się z Watford? Kto wie? Nikt? No dobra, a kto zgadnie? Można pomylić się o 10 spotkań. Ktoś chce odpowiedzieć? Pan w zielonej bluzie? Nie, 84 to nie jest prawidłowa odpowiedź, przykro mi. Ktoś jeszcze? Tam z tyłu, co wam tak wesoło? Może kolega nam powie, ile razy graliśmy z Watfordem zamiast się śmiać jak debil? 112? To też nieprawidłowa odpowiedź!

Z Watford mierzyliśmy się dotychczas tylko dziewiętnastokrotnie. Mamy w dorobku 7 zwycięstw, 7 porażek i 5 remisów. Nie potrzeba umysłu ścisłego, aby zauważyć, że dorobek gospodarzy dzisiejszego spotkania jest dokładnie taki sam.

Pomimo niekorzystnych (a może właśnie bardzo korzystnych?) kursów bukmacherskich, byłbym skłonny dziś postawić na zwycięstwo bordowo-niebieskich gości. Dorobek punktowy mamy zbliżony, graliśmy z podobnymi przeciwnikami, a bohaterem gospodarzy był ich bramkarz. Wydaje mi się, że jeśli złapiemy wiatr w żagle, ekipa Szerszeni jest do ogrania. Szczególnie, że inne spotkania układają się tak, że wygrana z Watfordem daje nam 100% pewności na wyjście ze strefy spadkowej. A wy jak myślicie?


Watford – Aston Villa | Sytuacja kadrowa

Lista kontuzjowanych w naszym zespole: McGinn, Steer, Mings. Davis podobno trenuje już normalnie z pierwszym zespołem i jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu na dzisiejsze spotkanie.

Kontuzje zmusiły Deana Smitha do poszukiwania opcji na środek obrony. Na szczęście, nie próbował tam jeszcze rzucić Trezeguet | Źródło: Express & Star

Kontuzja Mingsa nie dość, że zakończyła się bramką dla Lisów, to jeszcze zmusiła Smitha do poważnego przetasowania formacji defensywnej. I tak, z Sheffield i Southampton mieliśmy na środku duet Hause-Engels, z Liverpoolem Konsa-Chester, a z Norwich Hause-Konsa. Podejrzewam, że takie samo zestawienie zobaczymy na Vicarage Road, na prawej stronie spodziewałbym się powrotu Freda Guilberta, a na lewej bez zmian – Matty Targett wydaje się być pierwszym wyborem Smitha.

Zespół Javiego Garcii Quique Sancheza Floresa Haydena Mullinsa Nigela Pearsona do sobotniego spotkania przystąpi bez kilku zawodników podstawowego składu. Kontuzjowani są Tom Cleverley, Danny Welbeck, Sebastian Prodl, Daryl Janmaat i Jose Holebas.


Watford – Aston Villa | Warto wiedzieć

W Premier League mierzyliśmy się z Szerszeniami sześciokrotnie. Wygraliśmy cztery pierwsze mecze i przegraliśmy dwa ostanie – w sezonie 2015/16. Oba wygrane przez Watford spotkania zakończyły się wynikiem 3-2 dla naszych oponentów.

Pomimo nie najgorszego bilansu w spotkaniach przeciw Watford, aby przypomnieć ostatnią wygraną na Vicarage Road (kto pamięta, co znaczy vicarage?) musimy cofnąć się aż do sierpnia 1999 roku.

Śmialiśmy się wcześniej, że Watford miało w tym sezonie więcej trenerów niż zwycięstw. To prawda – Licząc Haydena Mullinsa, który pełnił funkcję trenera pierwszego zespołu tymczasowo, było w Watford 4 szkoleniowców. Zwycięstwa mają na razie 2.

Wszyscy trenerzy Watford w sezonie 19/20 na jednym zdjęciu. Czerwiec 2020, koloryzowane.

Spotkanie sędziować będą:

Sędzia głównySimon Hooper
AsystenciSimon Bennett, Derek Eaton
Czwarty sędziaStephen Martin
VARJonathan Moss
Aystent VARNeil Davies

Watford – Aston Villa | Gdzie oglądać

Mecz jest transmitowany przez beIN Sports HD5.

Spotkanie odbędzie się w sobotę, 28 grudnia na Vicarage Road. Pierwszy gwizdek arbitra o godzinie 16:00 polskiego czasu.

Jakie są wasze przeczucia przed tym spotkaniem? Uda nam się zakończyć ten rok poza strefą spadkową czy Watford okaże się zbyt mocne?

9 razy skomentowano “Watford – Aston Villa | Zapowiedź

  1. Mam nadzieję, że przypuszczenia odnośnie formacji obronnej się sprawdzą, Hause i Konsa wyglądali fantastycznie, ze wskazaniem na Hause’a. Silny, dobrze się ustawia i lebski gość, tego nam potrzeba. Za dużo tych bramek straciliśmy do tej pory… Nie sądzę żeby Wesley stracił miejsce w składzie, ale liczę wkoncu na jego przełamanie, nawet trochę mi go szkoda. Brakuje mi trochę takiego ciągu na bramkę jaki mają napastnicy… W ostatnim meczu mieliśmy rzut wolny z szansa na wrzutke w pole karne, o głowę niższy Trez walczył, a on się przyglądał, tak to on bramek nie nastrzela.. Luiz to dobry dyrygent i oprócz Jacka, to najjasniejsza postać w naszym zespole. Nakamba ostatnio mega nie ogarnia, zresztą tak jak pisałem wcześniej, jedyne w czym może pomóc to destrukcji, przy tworzeniu akcji mamy jednego gracza mniej… Liczę że Huragan wskoczy za niego, potrzebujemy dzisiaj ofensywnego składu. Przygotowanie taktyczne i ta chaotycznosc Treza to nadal szkoła podstawowa. El Ghazi ostatni mecz miał słaby, ale generalnie daje rade. Trzymam kciuki za korzystny wynik. UTV!

    1. W stu procentach się zgadzam z twoją recenzją. Nic dodać, nic ująć. Ogólnie mam cały czas wrażenie, że jesteśmy na granicy pomiędzy wpadnięciem w odmęty beznadziejnej formy i przegrywania meczy jak leci, a wskoczeniem na obroty, w których będziemy lać przeciwnika za przeciwnikiem… Chyba jesteśmy najbardziej chimerycznym zespołem Premier League…

  2. To prawda, u nas nigdy nie wiadomo jak potoczy się mecz, być może dlatego też tak często są transmitowane na Canal+ 😀 jeszcze jedno… Wpuszczanie Joty na utrzymanie wyniku to jakis żart że strony DS.
    Mings to lider defensywy, musi się ogarnąć z tymi głupimi błędami. Być może ta przerwa mu dobrze zrobi i nie będzie widać tej wody sodowej, która go dopadła chwilę przed kontuzja. Jestem za tym aby nie było równych i rowniejszych i jeżeli chłopaki Konsa Hause grają dobrze to póki co nie widzę sensu wprowadzania zmian.

  3. A mnie się wydaje, że Smith ma już zmiany rozpisane na kartce przed meczem i w ogóle nie bierze pod uwagę tego, co się dzieje na boisku… Zawsze podobny scenariusz, zmiany w tych samych momentach meczu, zwykle na pozycji… Tutaj przede wszystkim widzę grzeszki Smitha. Co do równych i równiejszych to się zgodzę. Tylko Jack jest najrówniejszy 😉

  4. Taaak dokładnie, brak reakcji na wydarzenia boiskowe, ostatnio ściągnął Nakambe i mu się to opłaciło, chyba trochę odwagi brak. Boję się, że Jack odejdzie po sezonie, a dopiero co dostałem prezent pod choinkę… Koszulkę AV z jego nazwiskiem 😀 ale tak z drugiej strony nie miałbym mu tego za złe, gra spokojnie na poziomie top 3, a walczy o utrzymanie. Kibice na głównej str AV wręcz namawiają go do odejścia..

    1. Jeśli Villa się nie utrzyma, to uważam, że klub powinien dać mu wolną rękę w poszukiwaniu pracodawcy i nie robić żadnych problemów jeśli zechce odejść. A każdy prawdziwy kibic sam będzie trzymał kciuki za to, żeby znalazł się w klubie z topu i w końcu zagrał w reprezentacji. Chłopak całe serducho oddaje Villi, jak nie zachowa się jak Delph albo nie odejdzie do niebieskich to nigdy szacunku nie straci. Należy mu się po prostu!

Dodaj komentarz