20. kolejka Premier League – zapowiedź, typowanie, FPL

FPL Premier League
Czas potrzebny na przeczytanie: 3 minut(y)

– Co tam robisz skarbie?
– Piszę zapowiedź kolejki.
– A nie pisałeś przedwczoraj?
– No tak, ale to już następna.
– Znowu grają?! …o której oglądamy Villę? Jemy coś dobrego na meczu?

Kto z kim? Co warto oglądać?

Nie wyobrażam sobie, jak zmęczeni muszą być piłkarze bo tym świąteczno-noworocznym maratonie w Premier League. Ale wyobrażam sobie, że kibice są wniebowzięci.

Niestety, znowu (potencjalnie) bardzo ciekawe spotkanie będzie rozgrywane w tym samym czasie, co mecz Villi. O wyjazdowym starciu z Watford przeczytacie więcej w naszej zapowiedzi meczowej, a ja chciałbym polecić spotkanie Southampton z Crystal Palace. Z bardzo konkretnych powodów: Święci się chyba przebudzili (vide wygrana z Aston Villą, a później z Chelsea), a Crystal Palace ma w składzie Jordana Ayew, który w ostatnim meczu Orłów (2:1 z WHU) udawał Messiego. Sądzę, że z tego połączenia może wyjść wciągający mecz.

W niedzielę dostajemy derby Londynu – Arsenal zagra z Chelsea. Nie spodziewam się tu fajerwerków po stronie Kanonierów, ale ostatnio Chelsea jakoś dziwnie się potyka, więc efekt może być różny. Zwracam uwagę na to spotkanie bardziej ze względu na jego otoczkę, niż poziom sportowy. Choć nie wykluczam, że wydarzy się w nim coś fajnego. Takie mecze działają na piłkarzy nieco silniej.

Typy bukmacherów

“Aston Villa prawdopodobnie dostanie lanie” – to wiadomość, którą możemy wyczytać z typów bukmacherów. Za wygraną naszych ulubieńców bukmacherzy wypłacą od 3,55 do 3,67 za każdą postawioną złotówkę. Za zwycięstwo Watford: od 1,97 do 2,01.

Najwyższe kursy 20. kolejki dotyczą Sheffield United (16,17) i Wolverhampton Wanderers (12,75), które mierzą się odpowiednio z Manchesterem City i Liverpoolem (obie na wyjeździe). Wolves to teoretycznie lepsza drużyna, ale mimo wszystko uważam, że prędzej potknie się City.

Według bukmacherów w tej kolejce tylko jeden mecz wygląda na remisowy – to starcie Arsenalu z Chelsea, w którym to goście są nieśmiało wskazywani jako faworyci (kurs ok. 2,3, na Arsenal ok. 2,9). W pozostałych przypadkach spece nie mają wątpliwości co do tego, kto powinien wygrać dany mecz.

* – kursy aktualne w chwili tworzenia tekstu

Liga typerów i Fantasy Premier League

Osobiście nie podejmę się wytypowania faworyta meczu Brighton z Bournemouth i chyba w naszej lidze typerów postawiłbym na remis, choć ostatnio forma Wisienek na pewno nie napawa ich fanów optymizmem. Everton z kolei powinien poradzić sobie z rozgromionym przez Manchster United Newcastle, zwłaszcza, że Ancelotti będzie teraz tylko nabierał wiatru w żagle. Rozpędzone już Southampton na pewno sprawi sporo problemów Crystal Palace, i o ile Ayew znów nie błyśnie geniuszem, to myślę, że Święci dopiszą na swoje konto 3 punkty. Zwłaszcza, że Ings w ostatnim meczu trochę odpoczywał i teraz będzie miał sporo sił, by ranić rywali. Jednego i drugiego napastnika, a także Maupaya z Brighton, warto rozważyć w kontekście swojego składu w FPL, podobnie jak piłkarzy drugiej linii Evertonu, o którym już wspominałem.

Mam nadzieję, że Villa da radę pokonać Watford, ale wygląda na to, że piłkarze spod Londynu zaczynają się czuć nieco pewniej i nie będzie to łatwe zadanie. Tak czy inaczej, Jack Grealish to ostatnio obowiązkowy zawodnik w FPL, ale poważnie zastanowiłbym się też nad włączeniem do składu Heatona. Pole do popisu zapewne będzie, a jest też potencjał na czyste konto, więc nasz bramkarz może zdobyć sporo punktów. Specjaliści od FPLa sugerują, że z solidnym dorobkiem punktowym mogą tę kolejkę skończyć Troy Deeney i Gerard Deulofeu. Trzymam kciuki, żeby się mylili, ale żeby być fair postanowiłem Wam o nich wspomnieć.

Wątpię, żeby Norwich sprawiło problem Tottenhamowi. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że w drużynie Kogutów nie zagrają na pewno Winks, Sissoko i Son, a do tego Mourinho może chcieć dać odpocząć komuś z ważniejszych graczy. Przez to wszystko pojawia się wiele głosów mówiących, że istnieje spora szansa na 90-minutowy występ Lo Celso. Niektórzy upatrują w nim nawet potencjalnego bohatera tego spotkania.

Soyuncu, Maddison, Vardy, Rashford i Martial to zestaw nazwisk, o których warto pamiętać jeśli chodzi o pozostałe dwa sobotnie mecze. Ale uwaga: Rodgers (Leicester) zapowiedział, że da odpocząć kilku zawodnikom. Konkretów jednak jeszcze nie podał. Jeśli chodzi o typowanie wyniku, to obu przypadkach przychylam się do opinii bukmacherów: gospodarze obu spotkań nie mają zbyt dużych szans.

Mimo lekkiego kryzysu w ekipie Lamparda, myślę że Chelsea pokona kiepski Arsenal. Chyba, że Aubameyang znów uratuje im tyłki. Szkód w składzie nie powinien narobić, więc warto go tam zostawić. A dorzucić do niego można Abrahama czy Pulisicia, choć dobrą robotę powinni zrobić też obrońcy Chelsea.

Chcecie obrońców? Bierzcie tych z Liverpoolu. Trent Alexander-Arnold zaszalał w ostatniej kolejce i pewnie tego wyczynu nie powtórzy, ale myślę, że jest gwarantem kilku punktów. Ludzie wkręceni w FPL mocniej niż ja mówią też o Joe Gomezie. Czemu nie?

To moment, w którym zadaję sobie pytanie co zrobić z Lundstramem. Na czyste konto zapewne nie ma co liczyć, ale z drugiej strony zmęczone City też pewnie da sobie coś strzelić, a potencjał na asystę z jego strony jest spory. Tak czy inaczej, Sterling i De Bruyne to teoretycznie goście, którzy muszą się znaleźć w składach na tę kolejkę. Teoretycznie, bo Guardiola może ich nie uwzględnić w swoim, żeby sobie w końcu odpoczęli.

Wybierając kapitana mierzyłbym w kogoś z Liverpoolu bądź Tottenhamu. A może Grealish?

Uwaga! Powyższy fragment to subiektywne przemyślenia i sugestie autora. Ani autor, ani pozostała część ekipy Aston Villa Polska nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne przegrane.

2 razy skomentowano “20. kolejka Premier League – zapowiedź, typowanie, FPL

Dodaj komentarz