Ach, jakżesz to wymagający czas dla Aston Villi. Najpierw był Manchester City na wyjeździe, potem domowe starcie z Lille w ramach LKE, a teraz znów wyjazd na mecz z Arsenalem. Ale, ale! Wierzymy w naszych, prawda?
Zapraszam na zapowiedź niedzielnego spotkania!
Sobotnie mecze już za nami. City rozgromiło Luton 5:1, a Newcastle pokonało Tottenham 4:0. Wszystkie wyniki Premier League sprawdzicie tutaj.
Arsenal – Aston Villa | Forma i H2H
Źródło: premierleauge.com
Choć nasz niedzielny rywal jest z najwyższej półki, a do tego aktywnie walczy o krajowy tytuł, to nadzieja w nas nie umiera. Bo po pierwsze, fajnie grają te nasze chłopaki, a po drugie w grudniu na Villa Park nasi pokonali ekipę z Londynu 1:0. I niech to nadzieję nakręca. Ale o szacunku do rywala nie zapominajmy. Tym bardziej, że niedzielny przeciwnik z ogromny respektem podchodzi do Villi. A konkretniej do jej trenera i efektów jego pracy. Mikel Arteta w piątek wypowiedział się tak:
Unai miał ogromny wpływ na klub pod względem występów i konsekwencji. To niewiarygodne, co robi w europejskich rozgrywkach, jestem pod wrażeniem. Jest niewiarygodny, robił to w tak wielu różnych krajach i odnosił niesamowite sukcesy. (…) mam dla niego ogromny podziw i życzę mu wszystkiego najlepszego po niedzieli. To, co robi, jest naprawdę imponujące.
My jednak życzymy Unaiowi tego co najlepsze WŁĄCZAJĄC w to niedzielę. Niemniej – rozumiemy podejście Artety. Swoją drogą można chyba podejrzewać, że starcia z Arsenalem mają dla Emery’ego dodatkowy smaczek. W końcu próbował tam sił i nie odniósł takiego sukcesu, jakiego po nim oczekiwano. Jednak oceniając jego kadencję w The Gunners z perspektywy czasu, chyba był oceniany zbyt surowo. Myślę więc, że jest dodatkowo zmotywowany na spotkania z ekipą ze stolicy, by coś kibicom Arsenalu udowadniać (podobnie mają zapewne Emi Martinez i Calum Chambers). Do tej pory Emery grał przeciwko Arsenalowi 6 razy. 2 z tych meczów wygrał, 3 zremisował i 1 przegrał.
Historycznie to Arsenal jest górą. Spośród wszystkich 202 rozegranych meczów piłkarze ze stolicy wygrali 87 razy, 45 razy padł remis, a 70 razy wygrała Villa. W erze Premier League rozegrano 57 spotkań – bilans to 31 wygranych Arsenalu, 14 remisów i 12 wygranych AV.
Nasza aktualna forma ligowa nie wygląda najlepiej. Spośród ostatnich 5 spotkań wygraliśmy tylko 1 (vs. Wolves), 2 zremisowaliśmy i 2 przegraliśmy. Arsenal z kolei odniósł 4 zwycięstwa i zanotował 1 remis (vs. Man City).
Arsenal – Aston Villa | Sytuacja kadrowa
Nie jest dobrze. Przeciwko Arsenalowi Villa będzie musiała sobie poradzić bez jednego z kluczowych zawodników w układance Emery’ego. Za zebranie 10 żółtych kartek w najbliższym meczu pauzować będzie Douglas Luiz. Do treningów wrócili Cash i Lenglet, ale ich dostępność będzie ostatecznie oceniona bliżej meczu. Poza tym standardowo: Mings, Buendia, Kamara, Ramsey.
Mikel Arteta jest w bardziej komfortowej sytuacji: z jego ekipy niedostępny jest tylko Jurrien Timber.
Arsenal – Aston Villa
Czas: 14.04.2024, 16:30 GMT/ 17:30 UTC+1
Miejsce: Emirates Stadium
Sędzia główny: David Coote
VAR: Peter Bankes
Nie mam złudzeń, że dzisiaj lanie. Mam nadzieję, że Unai dzisiaj madrzej potasuje skład dając odpoczynek ważnym zawodnikom, żeby w czwartek powalczyli o awans. Porażka jest wliczona, oby tylko nie tak wysoka jak wczoraj Spurs z Newcastle.
ja się jednak trochę łudzę. Emi w turbo formie, pracowity Klopsik i Ollie strzelający dwie bramki z jednej akcji i jest szansa na remis😅
Jejku jejku! Ku zaskoczeniu wszystkich Aston Villa wygrywa w północnym Londynie. Unai Emery szalał przy linii a Arteta gasł z minuty na minutę. Jego zmiany też pachniały desperacją i nie pomogły Arsenalowi odzyskać kontroli. Tabela znowu wygląda pięknie!