Podsumowanie FPL po 6. kolejce
Znacie “ten uczuć” kiedy wreszcie poszło Wam dobrze w Fantasy, ale jednak serce krwawi, bo wjechał skrót meczu gdzie Villa to jednak nie Mia Khalifa i nie potrafi ogarnąć dziesięciu armat przez 60 minut. Porzućmy jednak te przykre sprawy i wróćmy do analizy FPL, bo tam się podziało.
Czytaj dalej