Lejąc “Kolejkę dla wszystkich”, Filip zwrócił uwagę na napięty grafik i żałował piłkarzy, którzy muszą grać pod nadmiernym obciążeniem. Ej, Filip! A ja? A ja, to co? Cztery dni nie minęły, a ja znów w tyle z zapowiedzią meczu!
Zapraszamy na szybciutką turboszybciutką zapowiedź spotkania WBA – Villa, które w ramach czternastej kolejki Premier League zostanie rozegrane 20.12 o godz. 20:15. Mecz ważny dla obu drużyn, ponadto budzący emocje, dlatego tym goręcej zachęcamy do zapoznania się z tłem rywalizacji na The Hawthorns!
WBA – Villa | Przegląd
Na początek ciekawostka. Ci z was, którzy lepiej posługują się angielskim, pewnie będą wiedzieć. Ja, akurat, nie wiedziałem. “Hawthorn” to po angielsku głóg. Pod domem moich rodziców rosły dwa głogi, w idealnej odległości od siebie, aby robić za prowizoryczną bramkę piłkarską. Jak myślicie, ile futbolówek straciło życie na ich kolcach?
Odrobinę rozczarowało nas ostatnie spotkanie The Villans. Nie z powodu wyniku, 0-0 z Burnley to może nie szczyt marzeń, ale punkt po punkcie utwierdzamy się na bezpiecznej pozycji w tabeli. Powodem, dla którego rwaliśmy włosy z głów, była rażąca nieskuteczność naszego zespołu w starciu z The Clarets.
Totalna dominacja, ale brak umiejętnego wykończenia pod bramką rywali – 27 sytuacji, z których zaledwie 7 skończyło się strzałami w światło bramki. Na pocieszenie zostają przestrzelone o centymetry poprzeczka El Ghaziego oraz słupek Hause’a. Królem polowania na zmarnowane okazje był AEG. Marokański Cristiano chciał za wszelką cenę przechylić szale zwycięstwa na naszą korzyść, ale jego próby jedynie frustrowały. Dość o nas. Co u WBA?
Znany wcześniej z West Hamu, manager drozdów, Slaven Bilić Sam Allardyce będzie miał do dyspozycji prawie pełen garnitur piłkarzy – zabraknie jedynie wykluczonego z gry na dłużej Matheusa Pereiry. A, tak, włodarze klubu z The Hawthorns postanowili pożegnać się z Chorwatem i sięgnąć po trenera, którego nazwisko pojawia się zawsze, kiedy którykolwiek inny szkoleniowiec jest w opałach. Wielki Sam, strażak. Co ciekawe, panowie (Allardyce, Bilić) już raz zastępowali się na stanowisku – kiedy po czterech latach w West Hamie, Londyńczycy zdecydowali się rozstać z Allardycem i sięgnęli po usługi Bilića.
W swoim ostatnim meczu Drozdy zremisowały z Manchesterem City. Poza tym, na ich pięć poprzednich spotkań składają się porażki z Newcastle (1-2), Crystal Palace (1-5) oraz Manchesterem United (0-1) oraz zwycięstwo nad rywalem ze strefy spadkowej – Sheffield United. Forma nie kłamie – z tym jednym, jedynym zwycięstwem w sezonie, WBA zajmuje 19 pozycję w tabeli i na pewno musi zmienić coś w swojej grze, aby poprawić ligową pozycję.
WBA – Villa| Warto wiedzieć
Oceńcie sami: oficjalka Premier League woła “West Brom ma super run przeciwko AV – niepokonani w ośmiu meczach (3 zwycięstwa, 5 remisów). Ciekawe, czy cieszyli się z ostatniego zwycięstwa. Wiecie, tego po którym my awansowaliśmy do Premier League, a oni na kolejny rok zostali w Championship.
Wielki Sam to mistrz pierwszego wrażenia. Efekt nowej miotły na poziomie mistrzowskim! Na sześć debiutów w Premier League, wygrał aż pięć, przegrywając raz, z West Bromem właśnie. Allardyce prowadził wówczas Sunderland.
Ale nam idzie gra na wyjazdach w tym sezonie – na boiskach rywali zdobyliśmy już więcej punktów niż przez całe poprzednie rozgrywki (12 vs 11). Na te dwanaście punktów składają się cztery zwycięstwa – przed rozpoczęciem kampanii 20/21 potrzebowaliśmy aż 42 meczy wyjazdowych, aby uciułać tyle zwycięstw (4 wygrane, 8 remisów, 30 porażek).
Douglas Luiz i Matt Targett Cash wracają do gry po jednomeczowym zawieszeniu za kartki.
Mecz jest transmitowany na Canal+, a początek spotkania o 20:15.
W żołnierskich słowach: w tym sezonie my jesteśmy dobrzy, WBA niezbyt. Typuję 0-2 i bardzo ciekaw jestem Waszych przewidywań co do wyniku spotkania.
Z Burnley typowałem 3-1 a co wyszło wiemy.Teraz wole być bardziej ostrożny 1-1
Tutaj wynik może być każdy, zarówno 0-0, jak i pogrom. Przebieg jest raczej znany, czyli my na ich połowie większość czasu będziemy bić głową w mur. Pytanie kiedy wpadnie bramka i czy oni nie przeprowadza jakiejś zabójczej kontry. Przyznam, że nie mogę się doczekać i liczę że El Ghazi coś ukłuje, bo zasłużył gra w ostatnim meczu na to. Nie ganie go, bo chłop nie jest w rytmie meczowym, a jednak stwarzał dużo zagrożenia. Jak na moje to celem numer jeden jest wzmocnienie lewej obrony.
Wszystkie znaki na ziemi i niebie mówią, że wygramy. No, musimy to wygrać, nie? 0-2, Grealish, Watkins.
Szkoda,że zamiast Traore nie gra Ramsey…
Boję się o Big Sama, że tesco wzbije się na szczyt możliwości i dostaniemy jakieś przykre 2:1. Mam nadzieję że zobaczymy Aeg i Traore ponownie i tym razem wypala
Wywróżyłem mu 😀
Jest dobrze, ale walimy głową w mur nieustannie
Chciałem za Traore Ramseya,ale zmieniam zdanie…;)
Spokojnie Ramsey jeszcze dostanie szansę
Dokładnie, Ramsey jest młody, wprowadzać go powoli do składu, żeby się nie spalił na starcie.
Mega występ całego zespołu, nie wiedziałbym kogo ganić i za co. Chyba tylko DS za brak zmian, to jest śmiech na sali…….. Tym bardziej, że przed nami ciężki okres.
Jest to dobry czas na bycie fanem AV, nie winię ich za Burnley, bo takie mecze się zdarzają. Grunt, żeby wyciągać wnioski.
Panowie nie wyglądają na takich, którym byłoby źle w AV, ale plotek nt. zainteresowania naszymi jest sporo. Jak myślicie, odejdzie ktoś, czy raczej obecnie jest taki team spirit i potencjał, że tylko głupi by poszedł? 🙂
Myślę,że Jacek ma tu taką pozycję jakiej raczej nigdzie mieć nie będzie,tylko pucharów mu brakuje…ale jest potencjał i na to więc powinien zostać.Co do Luiza ciężko wróżyć-mam nadzieję,że chce tu zostać legendą.