Cukierek czy psikus? Spotkanie Aston Villa – West Ham zbiegło się w czasie z Halloween i wydaje się, że może dostarczyć nam skrajnych emocji? Czego możemy spodziewać się po meczu, w którym gościć będziemy jedną z rewelacji rozgrywek?
? Villa – West Ham | Forma, H2H
Bilans ostatnich spotkań jest straszniejszy niż niejeden horror z lat osiemdziesiątych – na 4 spotkania rozgrywane po naszym powrocie do Premier League, The Irons wygrywali 2 spotkania, a 2 zakończyły się remisem, bilans bramkowy – 6-3, oczywiście na korzyść drużyny z Londynu. W ostatnim starciu obu drużyn, katem naszych ulubieńców okazał się Jesse Lingard, który dwoma trafieniami otworzył swój dorobek w bordowo-błękitnych barwach. Jedną bramkę dołożył Soucek, a my odpowiedzieliśmy golem Watkinsa po asyście… Brr, Jacka Grealisha.
Nasi rywale przystępują do meczu w dobrej formie – w 5 ostatnich występach zaliczyli 3 zwycięstwa (Leeds, Everton, Spurs) i 2 porażki (Man United, Brentford). U nas jest odrobinę mniej różowo, szczególnie że passa meczów bez choćby punktu rozciągnęła się nam na cały październik – przegrywaliśmy kolejno ze Spurs, Wolves i Arsenalem. Oddając sprawiedliwość Smithowi i jego drużynie, zanim rozpoczęliśmy kiepski październik, zaliczyliśmy budzące nadzieję zwycięstwa nad Evertonem i Manchesterem United. Co poszło nie tak? Alan Hutton w rozmowie z Fotball Insider twierdzi, że piłkarze Smitha zbyt mocno uwierzyli w siebie i zaowocowało to tym, że osiedli na laurach. Zatracili swoje “dna”, które zrobiło z nich groźny zespół – grają zachowawczo, bez pazura i agresji. Zdaniem Huttona Aston Villa powinna wrócić do korzeni i w meczu z West Hamem po prostu zagrać na 120%.
Trochę o sytuacji w tabeli. Nasi niedzielni goście zebrali dotychczas 17 punktów i zajmują 4 lokatę w Premier League. Wygrana na Villa Park pozwoliłaby im zrównać się punktowo z 3. Manchesterem City oraz odskoczyć od Arsenalu (17 punktów) oraz Brighton i Spurs (oba zespoły po 16).
Październikowe porażki The Villans nieco ostudziły europejsko-pucharowe zapędy niektórych kibiców. Zajmujemy obecnie 15. miejsce z zaledwie 3 punktami zapasu nad 18 obecnie Leeds United. Należy przy tym wspomnieć, że drużyna Bielsy ma, podobnie jak my, niedzielny mecz do rozegrania. Pod Villą jeszcze Watford (16. miejsce, 10 punktów) oraz Burnley (17/7). Wygrana, w zależności od innych wyników, mogłaby dać nam nawet 11. lokatę.
? Villa – West Ham | Sytuacja kadrowa
Leon Bailey zaliczył lekki falstart w barwach Aston Villi. Z jednej strony, kiedy pojawiał się na boisku, imponował formą (2 asysty i bramka w zaledwie 130 minut na boisku), ale jak dotąd, więcej czasu spędził w klubowym szpitalu niż w ośrodku treningowym. Na konferencji przedmeczowej Smith podkreślił, że zamierza chuchać i dmuchać na Jamajczyka i na pewno nie będzie forsował jego powrotu do składu meczowego. Morgan Sanson i Jaden Philogene-Bidace są chorzy, a Trezeguet wciąż walczy z urazem kolana. Dobrą wiadomością jest powrót Emiego Martineza, który w tygodniu dostał kilka dni wolnego od klubu i wyleciał do Argentyny, aby spotkać się z chorym ojcem, który przeszedł operację.
? Villa – West Ham | Ciekawostki
West Ham ma jedną z lepszych form wyjazdowych w Premier League. The Irons pozostają niepokonani od 7 spotkań (5 wygranych, 2 remisy).
Premier League zagrzewa Jacoba Ramseya do boju – jeśli strzeli bramkę w meczu z WHU, będzie najmłodszym zawodnikiem od czasu Gabby’ego Agbonlahora, któremu udało się trafić do siatki rywali w dwóch meczach z rzędu w barwach AV.
West Ham zalicza najlepszy start sezonu od rozgrywek 2015/16. Prowadzony przez Slavena Bilica zespół miał wówczas dokładnie taki sam dorobek punktowy – 17 oczek w 9 spotkaniach.
Jeśli przegramy z drużyną z Londynu, będzie to nasza najgorsza seria od lutego – października 2020 r.
Jak myślicie, jakim wynikiem może skończyć się spotkanie? Czy czas na przełamanie passy, czy jednak konsekwentnie lecimy w dół?
Biednie wygląda nasz środek pola bez Douglasa i Sansona. Nakamba-McGinn – Ramsey?
Wgl powinniśmy skończyć z graniem 532, bo tracimy zupełnie atuty w postaci AEG Bertranda i Buendii
No i elegancko 4 3 3. Może ławka Mingsa ochłodzi.