Villa – Spurs | appetizer 21.03

Mecze Premier League
Czas potrzebny na przeczytanie: 3 minut(y)

Dramatycznie uboga, 29. kolejka Premier League już się rozpoczęła! Przed nami aż 4 mecze (przed nami właściwie 3, bo w momencie pisania jeden już został rozegrany), może poudajemy, że to jakiś puchar? Faza ćwierćfinałowa? Co Wy na to?

No co, nudzę się. Ekhm. W pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Leeds nie daje szans Fulham – po golach Raphinhy i Bamforda to Pawie meldują się w półf… Nie, no dobra, to nie ma sensu.

Zapraszam na zapowiedź spotkania Aston Villa – Tottenham Hotspur, które nie odbędzie się w ramach żadnego durnego, wymyślonego pucharu, tylko Premier League. 29. kolejki. Na Villa Park. W niedzielę, 21.03 o 20:30. Pasy zapięte?

Villa – Spurs | The road so far

Nie widziałem zbyt wielu komentarzy pod ostatnim wpisem. To wiecie, skąd ten obrazek, czy nie?

Brak koncentracji w ostatnich sekundach spotkania przeciwko Newcastle zaowocował naszym piątym remisem w tym sezonie. Oprócz tego mamy jeszcze 12 zwycięstw i 10 porażek. Co dodamy do puli po niedzielnych odwiedzinach gości z Londynu?

Statystyk ofensywnych nie poprawiliśmy jakoś szczególnie w ostatnim meczu – bramka Watkinsa została ostatecznie przypisana Clarkowi jako trafienie samobójcze. Podanie Targetta nie zostało w tej sytuacji potraktowane jako asysta (w FPLu tak, w oficjalnych statystykach nie).
Ofensywne podium zmieniło się nieznacznie – AEG wskoczył za Traore na trzecie miejsce w ilości oddanych strzałów.

Statystyka123
GoleWatkins (10)El Ghazi (6)Grealish (6)
AsystyGrealish (10)McGinn (4)Traore (3)
PodaniaMings (1223)Targett (1196)Luiz (980)
StrzałyWatkins (75)Grealish (47)AEG (40)

Defensywnie – irytuje puszczona w samej końcówce bramka. Chcemy, aby Emi powalczył o złotą rękawicę! Patrząc na zmiany pozostałych statystyk gry obronnej, możemy wyczytać, że Newcastle atakowało głównie środkiem – dlatego nieznacznie zmieniły się ilości odbiorów i przechwytów, gdzie królują boczni obrońcy, za to poszybowały pozycje, gdzie dominują środkowi – wybicia i wygrane główki. Bez przetasowań.

Statystyka123
OdbioryTargett (57)Cash (54)McGinn (41)
Wygr. główkiWatkins (108)Mings (76)Konsacz (62)
WybiciaMings (129)Konsa (100)Cash (65)
PrzechwytyCash (49)Targett (40)McGinn (33)
Żółte kartkiGrealish (6)McGinn (6)Cash (5)
Czerw. kartkiMings (1)Luiz (1)

Watkinsometr stoi w miejscu.

Villa – Spurs | Kogo zobaczymy, kogo nie zobaczymy?

Czeka nas zastrzyk Gotówki.

Nie będziemy owijać w bawełnę – na 90% w spotkaniu nie wystąpią Jack Grealish i Son Heung-min. Niby managerowie obu drużyn wysyłają sygnały, że pomocnicy są na dobrej drodze, że stan zdrowia zostanie oceniony przed meczem, ale wszyscy dobrze wiemy, że zobaczymy ich w akcji dopiero po przerwie na mecze reprezentacji. Czyli w przypadku AV i Grealisha, 3 kwietnia, na spotkanie z Fulham. Nie możemy też liczyć na występ Wesleya – Smith zapowiedział, że Brazylijczyk potrzebuje ogrania meczowego i spróbuje zorganizować ku temu okazję podczas przerwy na mecze międzynarodowe.

Do gry powinni być gotowi Cash i Traore. Ten drugi wprawdzie na lekach przeciwbólowych, ale jego uraz nie był poważny – w wyniku zderzenia z bandami reklamowymi stłukł sobie po prostu żebra.

Villa – Spurs | Ciekawostki

Wciąż nie rozumiem, jak to mógł nie być rzut karny.
  • Ostatnie domowe zwycięstwo nad Tottenhamem notowaliśmy w 2008 roku. Od tamtej pory nie udało nam się to w 10 kolejnych spotkaniach
  • Gdyby udało się nam pokonać zespół Jose Mourinho, byłby to pierwszy sezon w jego karierze, kiedy przegrywa w lidze dziesięciokrotnie.
  • Jedną z nowych gwiazd FPLa jest Gareth Bale. A trzeba przypomnieć, że swój pierwszy ligowy hattrick zdobył on właśnie w meczu z AV. Uh.
  • Harry Kane strzelił 5 bramek w ostatnich 3 spotkaniach przeciwko The Villans.

Villa | STOP, HAMMER KLOPSIK TIME

Ładnie to określiła oficjalka – “Centurion McGinn”. Centurion Klopsik brzmi nawet lepiej. Nasz Jaśko rozegrał już sto spotkań w bordowo-niebieskich barwach i nie da się ukryć, stał się ulubieńcem kibiców.

Pierwszy raz w mojej karierze zatrzymałem się na kamieniu milowym, żeby spojrzeć wstecz. Wow, to jest coś. Dało mi to głód i chęć dawania z siebie jeszcze więcej.

John McGinn

Kilka lat temu Jaśko był jednak w zupełnie innym momencie swojej kariery. Rozstał się z zespołem St Mirren i właściwie nie wiedział, w którą stronę podążyć. Wyobrażacie sobie, że w grę wchodziła przeprowadzka do Stanów i kariera w MLS? Dokładnie w Houston Dynamo. Sprawy potoczyły się jednak inaczej, McGinn dołączył do Hibernian, a następnie przeniósł się do Aston Villi, gdzie ugruntował swoją pozycję jako zawodnik Premier League i podstawowy reprezentant swojego kraju.

Gdyby w tamtym momencie ktoś powiedział mi, że w przyszłości zagram dla Aston Villi, chyba bym go wyśmiał. To była niesamowita podróż i nie zamierzam się jeszcze zatrzymywać. Przyjeżdżając do Anglii miałem w głowie myśl “No dobra, pokażmy Angolom, jak się gra w piłkę”. Mój tata nie jest najbardziej wylewną osobą na świecie, nigdy nie dawał mi setek rad, ale przed meczem z Wigan (debiut McGinna w barwach AV) powiedział mi “wyjdź tam i pokaż im, na co cię stać”.

Dołączenie do Aston Villi było najlepszą decyzją w moim życiu. To mój dom.

Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie chcę grać w Lidze Mistrzów. Cudownie, że klub podziela te ambicje. Czuję, że zapuściłem tu korzenie, jestem szczęśliwy. Niech to trwa.

John McGinn

Niech trwa, Klopsiku, niech trwa ?.

Villa – Spurs| Dean Smith o Tottenhamie

Chyba wiemy, kto wskoczy do składu w miejsce Jacka.

To, że przegrali spotkanie i odpadli z Ligi Europy nie ma dla nas żadnego znaczenia. To, co ma znaczenie, to fakt, że rozegrali 90 minut i dogrywkę. Sam wynik jest wręcz niekorzystny, bo spodziewam się, że Mourinho będzie oczekiwał od swoich piłkarzy, że zdecydowanie wygrają na Villa Park.
My jednak koncentrujemy się na sobie, nie na rywalach.

Dean Smith

UTV.

2 razy skomentowano “Villa – Spurs | appetizer 21.03

Dodaj komentarz