Aston Villa – Manchester City | Zapowiedź

Aktualności Mecze

Postaramy się, żeby dziś zapowiedź ligowego spotkania wyglądała trochę inaczej niż zwykle. Jeśli chcecie się przekonać, czy wyszło gorzej niż zwykle, zapraszamy do lektury. Przed Wami zapowiedź spotkania Aston Villa – Manchester City, które zostanie rozegrane w ramach 22. kolejki Premier League w niedzielę, 12/01 o godz. 17:30, oczywiście na Villa Park.

Obaj managerowie czują ciśnienie, ale z zupełnie różnych powodów. | Źródło: avfc.co.uk

Przedmeczowe przepychanki już się oczywiście zaczęły. Smith w pełnych uznania słowach wypowiadał się o pracy Pepa Guardioli w Manchesterze City i jego osiągnięciach trenerskich w ogóle, ale zapowiedział też, że broni jeszcze przed rozpoczęciem batalii składać nie zamierza:

Rywalizacja z nimi (Pepem Guardiolą i Jurgenem Kloppem) to gra szachów, która nigdy nie ustaje. Oczywiście, Pep jest w tym momencie lepszym szachistą ode mnie. Nie mogę doczekać się meczu i zapewniam, że sam swojego szachowego króla nie przewrócę.

Jego drużyny zawsze próbują dominować. Blokują środek pola i przesuwają grę na połowę rywala. Mają skład światowej klasy piłkarzy i potrzeba, żeby paru z nich “wzięło wolne”, aby rywalizacja z nimi była na równym poziomie. To jednak już im się zdarzało w tym sezonie (Norwich , Wolves) więc musimy wierzyć w siebie.

Dean Smith o Pepie Guardioli i Manchesterze City

Aston Villa – Manchester City | Head 2 Head

Ostatnie spotkanie obu drużyn, pomimo wyniku (3-0 dla Obywateli) nie było meczem tak jednostronnym, jak mógłby sugerować jego rezultat. Oba zespoły dobrze weszły w mecz – z czego Villa skupiła się głównie na mądrym rozbijaniu gry The Citizens i wyłączaniu z gry ich kluczowych piłkarzy. Niestety, chwila nieuwagi po przerwie wystarczyła, aby Sterling rozwiązał worek z bramkami. Później poszło już lawinowo. Do trafienia Anglika z 46. minuty po jednej bramce dodali David Silva (65′) i İlkay Gündogan (70′). I w tym momencie zatrzymamy się, żeby złapać oddech i przyjrzeć się tatuażowi byłej dziewczyny Turka Niemca.

Połączone imię jej (Sila) i jego (Ilkay) – Silkay zamknięte w symbolu nieskończoności. Romantycznie? Pewnie tak było, kiedy para była razem ? | Źródło: wtfoot.com

Dobra, wracamy do poważniejszych rzeczy. Na przykład do bilansu spotkań między zespołami.

Manchester City dominuje statystyki. Ma aż 72 wygrane przy 41 remisach i 57 porażkach. Ciekawe, czy uda nam się odrobinę poprawić bilans. Ostatnie dwa mecze naszej drużyny pokazały, że zmiana ustawienia na 5-2-2-1 może lepiej odpowiadać potencjałowi kadrowemu Aston Villi, ale czy będzie optymalnym sposobem na Manchester City? W końcu sam Smith (sam Dean Smith, nie Sam Smith, piosenkarz) zwrócił uwagę, że Obywatele lubią grać na połowie rywali…

Pamiętacie? Debiut Jacka w Premier League. Niestety po jego wejściu, The Citizens trafili do siatki jeszcze dwukrotnie | Źródło: The 42
Myślicie, że Guardioli uda się zrealizować jego diabelski plan? Wygrana 18 meczy z rzędu i powrót na fotel lidera? Hmm… Kevin. | Źródło: B/R Football

Na wstępie wspominaliśmy, że pozycja obu managerów jest niezbyt komfortowa. Dean Smith i jego nasza Aston Villa plasuje się na 17. miejscu w tabeli z przewagą zaledwie jednego oczka nad strefą spadkową.

Ligowa tabela po 21 kolejkach | Źródło: avfc.pl, a co!

Dół tabeli jest wciąż bardzo płaski – nawet ostatnie Norwich nie potrzebuje jeszcze cudu, aby wykaraskać się z opałów. West Ham ma zaległe spotkanie z Liverpoolem, a w tej kolejce już przegrał z Sheffield United więc punkty z Obywatelami byłby na wagę złota. Nastroje bedą dobre – pewna wygrana nad Burnley oraz zacięte spotkanie półfinałowe Carabao Cup (1-1) z Leicester na pewno doda naszym odwagi. But can they do it???

Pep i spółka mają nadzieję, że nie. Im również dopisują humory po Carabao Cup, gdzie ograli rywali zza miedzy (1-3). W FA Cup też poszło im nieźle (4-1 z Port Vale), a ich serię 5 meczy zamykają dwa ligowe zwycięstwa (2-1 z Evertonem, 2-0 z Sheffield United) i zaskakująca porażka z Wolverhampton (3-2).

Na szczycie tabeli też zaciekły bój… O drugą lokatę | Źródło: ponownie avfc.pl, a co.

Jak widać, The Citizens tracili już punkty w tym sezonie – 2 remisy i 5 porażek w 21 spotkaniach sprawiły, że muszą na tym etapie rozgrywek oglądać nie tylko plecy Liverpoolu, ale i fenomenalnego Leicester City. Skoro tak dobrze radziliśmy sobie w tygodniu z drużyną Lisów, to może i z Manchesterem City nie będzie tak źle..? Jak myślicie?


Aston Villa – Manchester City | Sytuacja kadrowa

McGinn był jednym z najlepszych piłkarzy ostatniego spotkania z Manchesterem City, niestety w niedzielę nie zobaczymy go na boisku | Źrodło: własne, znów. No prawie, ale nie wiemy kogo ocreditować za oryginalne zdjęcie.

Nie będzie łatwo. Manchester City to jedna z najlepszych drużyn w Europie. 50+ milionów na prawego obrońcę? Nie ma problemu. To tylko pokazuje, jak wiele głębi i jakości mają na każdej pozycji. Ale z drugiej strony, to też okazja dla moich piłkarzy – aby sprawdzić się w rywalizacji z najlepszymi zawodnikami na świecie. Przed poprzednim spotkaniem wierzyliśmy w siebie i naprawdę mogliśmy zgotować niespodziankę.

Dean Smith o meczu z Manchesterem City

Na boisku nie zobaczymy: Johna McGinna, Jeda Steera, Wesleya, Toma Heatona, Keinana Davisa oraz Jonathana Kodji. Ci dwaj ostatni to ciekawy przypadek – Davis już od jakiegoś czasu miał być gotów do powrotu na boisko, a Jimmiego zmogła tajemnicza choroba. W mediach mówi się o potencjalnym transferze drugiego z napastników do Nottingham Forest, ale czy coś faktycznie jest na rzeczy? Na pewno wiele zależeć będzie od tego, czy Smith znajdzie zastępstwo na tej pozycji. Przecież nie będziemy mecz w mecz grali jak Hiszpania na Euro 2012 – bez nominalnego napastnika na boisku. Wg raportów, Matt Targett jest już gotowy do powrotu do składu meczowego, ale najprawdopodobniej ostateczna decyzja zostanie podjęta dopiero w dniu meczu.

W City ze względu na kontuzje pauzują Leroy Sane oraz Aymeric Laporte. Ten drugi jest już blisko powrotu na boisko, ale wątpię by Pep zdecydował się już teraz skorzystać z usług francuskiego obrońcy.


Aston Villa – Manchester City | Warto wiedzieć

Niektórzy eksperci dodają smaczku spotkaniu sugerując, że to może być przystawka do finału Carabao Cup w tym sezonie. Oby, oby…

Bukmacherzy nie dają nam większych szans na wygranie niedzielnej rywalizacji. 15.50 na zwycięstwo Villi, 8.20 na remis i 1.17 na Obywateli. Widywałem już dziwniejsze rzeczy, np. świeczkę o zapachu waginy Gwyneth Paltrow. Może więc warto pokusić się o AV z podpórką? Można zarobić pięciokrotność wsadu. Więcej na ten temat (betowania, nie waginy pani Paltrow), tutaj.

Żeby nie było, że zmyślam. | Źródło: LadBible

Kevin De Bruyne zdradził, że przygotowania taktyczne do spotkania pucharowego z Manchesterem United trwały… 15 minut. Jak myślicie, ile naradzali się przed Villą?

Kto najwięcej podróżuje po boiskach Premier League z piłką przy nodze? Sterling? Silva? De Bruyne? Nie, Jack Grealish – 5624 m – które doprowadziły do 24 sytuacji strzeleckich – to dwa ligowe rekordy w jednym.

Nad przebiegiem spotkania czuwać będzie zespół sędziowski w składzie:

Sędzia główny Jonathan Moss
Asystenci  Harry Lennard, Eddie Smart
Czwarty sędziaDavid Coote
VAR Graham Scott
Aystent VARAdam Nunn

Aston Villa – Manchester City | Gdzie oglądać

W ostatnim spotkaniu mogliśmy oglądać w akcji Keinana Davisa – kiedy znów zobaczymy go na boisku? | Źrodło: mancity.com

Wszyscy chcą transmitować naszą Villę! W polskiej telewizji mecz zobaczyć można na antenie Canal+ Sport, a w UK na Sky Sports. Spotkanie będzie też oczywiście transmitowane na beIN Sports, a także ESPN.

Pierwszy gwizdek arbitra w niedzielę, 12/01 o godzinie 17:30 polskiego czasu.

UTV.

Warto przeczytać:

4 razy skomentowano “Aston Villa – Manchester City | Zapowiedź

  1. Kilogram gruzu w majtkach maja, to nie nadążaja za rywalem. Masakra, tak bezzebnej Villi to ja dawno nie widziałem. Dodatkowo charakteru nam brakuje. Przypomniał mi się Weimann i Gabby, z techniką na bakier, ale zostawiali całe serce na boisku, a te patalachy podkulily ogon i chowają się, byle tylko piłki nie dostać. Nie zasługują na to aby ich wspierać ehhhhh

Dodaj komentarz