Wracamy z zapowiedziami! Gramy z Liverpoolem o mistrzostwo Anglii! Wygrać co prawda nie możemy, ale pokrzyżować szyki The Reds jak najbardziej. Ironią losu byłoby gdyby Steven Gerrard znów pozbawił Liverpool mistrzostwa.
Villa – Liverpool | H2H
Z Liverpoolem graliśmy często. Wygraliśmy 59 meczów. Zremisowaliśmy 40 i przegraliśmy 99. Co ciekawe Liverpool wygrał z nami również 99 razy, zatem brakuje im jednej wygranej do stówki. To są fakty autentyczne.
W naszym poprzednim starciu, już pod opieką Stevena Gerrarda, przegraliśmy na Anfield 1:0. Graliśmy wcale nieźle. Mieliśmy swoje okazje. U nas w bramce troił się Emi. Niestety Dr Mings trafił udem w Salaha, który runął jak rażony piorunem. Chryste, ile bym dał by piłkarze mieli jaja jak rugbiści, albo piłkarze ręczni i nie kładli się przy każdym kontakcie. W dzisiejszych czasach Maradona nie przeprowadziłby swojego słynnego rajdu, bo położyłby się gdzieś w kole środkowym, przy pierwszym styku z Anglikiem. Wracając do meczu z Liverpoolem. Sędzia gwizdnął. Salah. Prawy róg. 1:0. W 89 minucie po błędzie Matipa i Alissona, Ings opanowuje piłkę w polu karnym przeciwnika i zostaje wytrącony z równowagi przez uderzenie z rękawicy Alissona w udo. Gwizdek milczy. VAR milczy. Dlaczego? No właśnie nie wiadomo. Nikt już nie wie kiedy jest karny a kiedy nie, więc każda decyzja się wybroni. Przegraliśmy 1:0 a niesmak pozostał.
Villa – Liverpool | Sytuacja kadrowa i inne
Niedostępny jest Kortney Hause. Nie wiadomo czy już gotowy będzie Leon Bailey. Jakąś lekką kontuzję złapał podobno Jacob Ramsey.
W Liverpoolu Firmino wrócił do treningów i ma szansę zasiąść na ławce. Reszta jest w pełni gotowa.
Co do naszego składu, to przewiduję powtórzenie ustawienia z Chambersem na defensywnym pomocniku. Pytanie czy to co wypaliło w meczu z Liverpoolem wypali również to, co działało z Burnely? Chambers musiał się mierzyć z Jackiem Corkiem i Ashleyem Barnsem. Teraz czeka go starcie z Fabinho i Salahem. Czy podoła? Zobaczymy.
W starciu z Liverpoolem preferowałbym jednak inne ustawienie naszego ataku. Pisaliśmy już o tym jak słabo radzą sobie nabytki w postaci Buendii, Ingsa i Baileya tutaj. W meczu z Burnley zarówno Danny jak i Emiliano zagrali świetnie. Jednak ponownie musieli się mierzyć z Collinsem i Tarkowskim. Co więcej wydaje mi się, że Steven Gerrard celowo pominął Philippe Coutinho, żeby ochronić go przed Benem Mee, który ostatecznie w meczu nie zagrał. Podsumowując, zakładam że Coutinho wróci do składu, w zamian za Dannego Ingsa. Jeśli Gerrardowi zależy na pozyskaniu Brazylijczyka, a na ten temat pojawiła się dzisiaj rano plotka, jakoby dogadaliśmy się z Barceloną na transfer o wartości 20 milionów €, to wówczas Coutinho musi się jeszcze w tym sezonie pokazać z dobrej strony.
Aston Villa v Liverpool FC
Czas: 10.05.2022, 20:00 GMT/ 21:00 UTC+1
Miejsce: Villa Park
Sędzia główny: Jonathan Moss
VAR: John Brooks
Transmisja: Canal+ Premium
Witam. Zacznijmy od odrobiny matematyki. Jeśli przegraliśmy z Liverpoolem 99 razy przy 40 remisach i 59 wygranych, to ile waży Jurgen Klopp? Podobno 83 kg przy 1.92 m wzrostu, nieźle, nieźle.
Druga sprawa. Nie od dziś wiadomo, że sędziowie faworyzują większe kluby. Wtedy one się biją między sobą, śrubują rekordy, wszystko pięknie się sprzedaje, premier league taka ciekawa. Smuteczek.
Więc w ataku Watkins i Coutinho? A poza nimi kogo widzisz w formacji pomocy i ataku?
Buendia Watkins Coutinho
Klops Luiz Chambers
Obrona
Emi
?
To był taki żarcik z tymi 99 meczami, żeby sprawdzić czy uważnie czytacie 😉
Watkins z Ingsem. Jeśli znów zagrają wyśmienicie razem to cofam wszystko co o ich współpracy powiedziałem.
O a ja waze 92 przy 183 cm. Jestem odwrontym bliźniakiem steva.
O coś mi się kliknięlo i komentarz poleciał.
Faworyzuja i szkoda. Gdyby sędziowie stali po stronie słabszych tak jak sądowi sędziowie mają w zasadzie to piłka byłaby sprawiedliwsza.
Skład: Emi, Cash, Mings, Konsa, Digne, Luiz, Nakamba, Mcginn, Coutinho, Ings, Watkinas
Ciekawe jak sobie poradzi Nakamba po powrocie?