Ucieczka spod topora | Oceny pomeczowe Arsenal 2:2 Villa
Nijaki początek, potem kryzys, dwa gole straty, następnie zryw, wyrównanie i palpitacje w końcówce. Działo się na Emirates! Zapraszam na oceny pomeczowe.
Czytaj dalejNijaki początek, potem kryzys, dwa gole straty, następnie zryw, wyrównanie i palpitacje w końcówce. Działo się na Emirates! Zapraszam na oceny pomeczowe.
Czytaj dalejDavid Moyes prowadzi Everton. Ashley Young gra w pierwszym składzie. Cofnęliśmy się o dwie dekady. Najważniejsze, że po kolejnym przeciętnym meczu udało się dowieźć trzy punkty.
Czytaj dalejNie był to występ marzeń, ale zbliżył nas do celu. Zapraszam na oceny po spotkaniu 3 rundy FA Cup, w którym – choć lekko nie było – pokonaliśmy West Ham na Villa Park.
Czytaj dalej“Uff, było gorąco” – tak napisałem w poście pomeczowym na Facebooku. No, i – niestety znów na nasze własne życzenie – było. Niczym dobry Samarytanin wyciągnęliśmy dłoń do uwięzionego w potrzasku Lisa. A właściwie nie dłoń, tylko piłkę. I nie wyciągnęliśmy, a podaliśmy. A dokładniej – Ollie Watkins podał, a Tyrone Mings koleżeńsko zostawił futbolówkę […]
Czytaj dalejRzadko zdarza mi się zgodzić z opinią panów komentujących mecze w Viaplay, ale tym razem chętnie podam im rękę. Panowie zwrócili uwagę na dwa fakty – po pierwsze “dziwny był to mecz”, a po drugie – Unai Emery nastawił ostatnio na gramofonie płytę, na której wybrzmiewa utwór “we are in the process”. Zapraszam na oceny […]
Czytaj dalejStawiam orzechy przeciw dolarom, że niezależnie od tego czy Duran by dostał czerwoną czy nie, to i tak tego meczu nie mogliśmy wygrać. Piąta przegrana na wyjeździe z rzędu stała się faktem.
Czytaj dalejWspaniale się oglądało nieporadny Man City. Wyglądali jakby każdy kontakt z piłką wywoływał u nich ból. A nasi wręcz przeciwnie. Gra w piłkę nożną przynosiła im szczerą radość.
Czytaj dalejKrótko trwała nasza zwycięska ścieżka. W puszczy pod Nottingham zastawiono obławę i dwoma celnymi strzałami wybito ostatniego Lwa. Był dzielny i atakował myśliwych, ale sam nie potrafił się bronić i wystawiał się co rusz do strzałów. Zupełnie się nie przejął pierwszym, który minimalnie go minął i wystawiał się na kolejne. Już wydawało się, że zwycięsko […]
Czytaj dalejTen mecz byłby spacerkiem, gdyby nie świąteczny nastrój naszej linii obronnej, która postanowiła rozdać kilka prezentów przeciwnikom. Na szczęście Ross Barkley wcielił się w rolę Grincha i zabrał gwiazdkę Lipszczanom.
Czytaj dalejPo wygranej nad Brentford cel na spotkanie z Southampton mógł być tylko jeden: zwycięstwo. To był najlepszy moment na odwrócenie formy i trzeba przyznać, że nasi piłkarze zrealizowali zadanie. A jak ich ocenimy, kogo wyróżnimy? Zapraszam!
Czytaj dalej