Premier League wraca – taka wiadomość obiegła piłkarski świat parę dni temu. Oh, i dobrze – każde inne rozwiązanie wydawało się po prostu niesprawiedliwe i najuczciwiej będzie dograć ten sezon do końca. Przed wami krótka zapowiedź emocji, które nas czekają i próba pokuszenia się o typy… Ale z przymrużeniem oka!
Patrząc na sprawę czysto piłkarsko – przymusowa przerwa w rozgrywkach miała swoje dobre aspekty – część zawodników zyskała więcej czasu, aby podleczyć kontuzje i będziemy mogli zobaczyć w akcji tych spośród naszych ulubieńców, którzy w normalnych okolicznościach straciliby cały sezon. Ponadto, piłkarze pozyskani w styczniu – jak Samatta, Drinkwater czy Baston mieli więcej czasu na aklimatyzację i zgranie z zespołem – nawet jeśli regularne treningi były zawieszone, to manager miał więcej czasu, aby przekazać im swój pomysł na grę. Ale do rzeczy – rozkład jazdy:
17.06., 19:00 – Sheffield United (H)
Zaczynamy od zaległego spotkania z The Blades, którzy przed początkiem pandemii prezentowali rewelacyjną formę. Zespół Chrisa Wildera zaskoczył wszystkich i zdobył Primerligę szturmem – wdzierając się przed przerwą na siódmą lokatę. Ba, jako że mają jedną gierkę w zapasie – mogą liczyć nawet na 5. pozycję po 29. gierkach. Oczywiście my im na to nie pozwolimy, ale warto było wspomnieć. Do wyróżniających się w zespole postaci możemy na pewno zaliczyć hit FPL – Johna Lundstrama, znanego nam nie najgorzej Endę Stevensa i Deana Hendersona. Hmm, chyba już wiemy, dlaczego Szable tracą średnio zaledwie 0.89 bramki na mecz.
Typ: AV 2-0 Sheffield United. Na przerwie w rozgrywkach oni stracą, my zyskamy.
21.06., 17:15 – Chelsea FC (H)
W ramach regularnej kolejki – podejmować będziemy Chelsea (obecnie czwarta siła Premier League). Zespół Franka Lamparda dobrze radził sobie w rozgrywkach, szczególnie wobec banu transferowego i zwrócenia się w kierunku młodych piłkarzy i wychowanków akademii. Swoje szanse dostali (i wykorzystali!) Mason Mount, Callum Hudson-Odoi, Fikayo Tomori, Reece James czy wreszcie Tammy Abraham. Ten ostatni okazał się naszym katem w pierwszym spotkaniu w tym sezonie – zanotował bramkę i asystę, a Londyńczycy wygrali 2-1.
Typ: AV 1-3 Chelsea. Londyńczycy znów okażą się za mocni, a gierka przy pustych trybunach będzie jak młyn na wodę dla młodych zawodników Chelsea.
24.06., 19:00 – Newcastle United (A)
To mecz z gatunku – wstyd nie wygrać. Zespół z Tyneside jest prowadzony bowiem przez Steve’a Bruce’a, z którym rozstawaliśmy się przecież w średnio przyjaznej atmosferze ?. Ponadto, podczas naszego pobytu w Championship, między klubami pojawiła się nowa antypatia i niepotrzebna rywalizacja – jakby żeby udowodnić, który klub bardziej nie pasuje do drugiej ligi. Newcastle zajmują obecnie bezpieczną, 13. lokatę i mając uzbierane 35 punktów, piłkarze tacy jak Ciaran Clark, Martin Dubravka,, Jonjo Shelvey czy Andy Caroll ze spokojem oglądają się przez ramię. Ostatnie nazwisko przywołałem nieprzypadkowo – Steve Bruce komplementował zaangażowanie doświadczonego snajpera po powrocie do treningów i liczy, że to Andy poprowadzi Newcastle do szczęśliwego zakończenia sezonu.
Typ: Newcastle 1-2 AV. W składzie Steve’a Bruce’a jest wielu utalentowanych piłkarzy, ale podejrzewam, że przerwa w rozgrywkach nie wyszła im na dobre. Ponadto, grać będą bez presji, a w naszym zespole błysną Jack i John.
27.06., 13:30 – Wolverhampton Wanderers (H)
Mówiłem coś o niezdrowej rywalizacji? Fakt, Wolves zawsze byli jednymi z naszych rywali, a my ich, ale… Takich animozji jak ostatnio, nie było chyba nigdy. Wpływ na napięcie między klubami miał na pewno wspólny sezon w Championship i nadarzona okazja, by Wilki powetowały sobie kilka lat chudszych, tym razem naszym kosztem. Faktem bezsprzecznym jest, że Nuno Espirito Santo (oraz dyrektor sportowy i sztab scoutingowy) robi w Wolves świetną robotę. Wilki to groźny zespół, który potrafi zaskoczyć każdego przeciwnika, a piłkarze tacy jak Adama Traore, Raul Jimenez i Diogo Jota to perełki w każdym składzie FPL. Pierwszego z zawodników media starają się łączyć z transferem do większego klubu. W grę podobno wchodzi przede wszystkim Liverpool.
Typ: AV 2 – 2 Wolves. Wyczuwam remis z lekkim wskazaniem na gości.
Z fusów wywróżyłem nam 7 punktów. A jakie są Wasze przewidywania? Podzielcie się nimi w komentarzach, a najciekawsze uwagi trafią do zapowiedzi meczowych odpowiednich spotkań!
Myślę, że możemy zaskoczyć Chelsea i bedzie skromne 10 punktów.