Ależ się pokręciło! To przełożone, tamto odwołane, jeszcze inne zamienione, jeden z kontuzją, drugi z koronawirusem, trzeci miał kontakt, więc jest w izolacji… Zwariować można. Dzieje się w Premier League nie tylko na boiskach. Zapraszam na zapowiedź dwóch najbliższych kolejek, które są ze sobą splątane jak słuchawki w kieszeni.
Hity kolejki/kolejek
Jakieś mecze nawet można byłoby wybrać, choć 18. kolejka nie zachwyca. Problem jest taki, że trzeba jakiegoś wróżbity, żeby przewidział, które mecze się odbędą na 100%.
No bo tak: mała była szansa, żeby Villa zagrała z Tottenhamem. Zaproponowano więc, żeby zamiast AV z Kogutami zagrało Fulham. Fulham z kolei krzyczy, że nie chce grać w środę, bo w piątek gra z Chelsea. Wymyślono zatem, że mecz z Chelsea można przenieść na sobotę. No i koniec końców po kilku debatach tak się właśnie stało. Cyrk na kółkach. Jakby tego było mało, co chwilę są jakieś koronaniespodzianki – na przykład Aguero miał kontakt z osobą zarażoną i musi odbyć kwarantannę, w związku z czym nie zagra w dwóch najbliższych meczach City. Pytanie tylko, czy nie zdążył czegoś przynieść do drużyny i czy nie będzie z tego powodu kolejnego odwoływania meczów.
Tak czy inaczej, tym razem krótko – najbardziej interesująco zapowiadają się:
- Wolves – Everton (wtorek, 21:15)
- Fulham – Chelsea (wstępnie piątek, 21:15, ale to może ulec zmianie) – wskazuję ten mecz jako jeden z hitów, ze względu na to, że to “Derby Zachodniego Londynu”, jednak rywalizacja nie jest tutaj jakaś zaciekła; dorzucam ciekawostkę: Fulham i Chelsea nie grały ze sobą ani razu pomiędzy 1986 a 2001 rokiem
- Leicester – Southampton (sobota, 16:00)
- Liverpool – Manchester United (niedziela, 17:30)
- Leicester – Chelsea (wtorek, 19.01, 21:15)
- Manchester City – Aston Villa (środa, 20.01, 21:15)
1 pytanie przed startem kolejki
Poziom angielskiej piłki się podnosi, czy spada?
Spieszę wyjaśniać skąd nagle to pytanie: otóż naszło mnie ono po 3. rundzie Pucharu Anglii. Dotarła do tego etapu drużyna z 8. ligi (!!!) i przez pierwsze 20 minut stawiała Tottenhamowi relatywnie trudne warunki, grające w 6. lidze Chorley wygrało z Derby County, grający w League One piłkarze Bristol Rovers minimalnie przegrali z grającym w Premier League (słabo, to słabo, ale jednak) Sheffield United, zajmujące 16. miejsce w League One MK Dons odpadło z Burnley dopiero po karnych, Newport County z League Two również dopiero po serii jedenastek uznało wyższość Brighton, a Crawley Town (6. miejsce w League Two) ograło 3:0 Leeds United.
Pytanie brzmi więc jak wyżej: czy to kwestia podniesienia poziomu w niższych ligach, czy obniżenia w tych wyższych? Nawet biorąc pod uwagę, że część drużyn wystawia w pucharach krajowych mocno rezerwowy skład, chyba nie powinno być aż tak dużej różnicy pomiędzy poziomem prezentowanym przez pierwszą 11 a poziomem mieszanki rezerwowych i graczy pierwszego składu. A może to właśnie kwestia wypasionych pierwszych drużyn i krótkich, gorszych jakościowo ławek? Gdybam sobie, bo trudno na to odpowiedzieć. Ciekaw jestem Waszych przemyśleń – zapraszam do dzielenia się nimi w komentarzu.
FPL – kluczowe informacje w punktach
Doskonałe pytanie, Andrzeju! I to nawet pomimo braku znaku interpunkcyjnego!
Otóż wygląda na to, że tak, ale też niekoniecznie. Zależy jak to traktować. Manchester United gra o pierwsze miejsce w lidze ze słabym Burnley, a nie każdy przecież ma nadmiar Czerwonych Diabłów w składzie; piłkarze AV nie zagrają, więc bez sensu mieć blanka; niektórych drużyny są tak poskładane, że w najgorszym przypadku nie zagra nikt (pozdrowienia dla naszego redakcyjnego kolegi, Szymona). Z drugiej jednak strony, kolejka 18. jest pod tym względem mniej atrakcyjna niż 19.: zaległe spotkanie Villi z City oraz kilka meczów z GW 18 zostało przesuniętych do 19. kolejki, więc to raczej tam będzie można spektakularnie napunktować dzięki podwójnym meczom.
Zawodowcy radzą następujące rozwiązanie: Free Hit teraz, żeby wybrać zawodników, którzy zagrają w tym tygodniu, natomiast przed startem 19. kolejki (w piątek) Wildcard. Podwójnych meczów jest naprawdę dużo, a wildcardem można ustawić się na dłużej.
Co jeszcze warto wiedzieć przed najbliższymi dwiema kolejkami?
- jak pisałem wyżej, Man Utd gra o wysoką stawkę, więc warto nafaszerować skład panami z Manchesteru, tylko patrzcie uważnie na oznaczenia kto zagra, a kto nie, bo np. występ takiego Pogby stoi pod znakiem zapytania
- nawiążę do jeszcze jednej informacji z poprzedniej części tekstu: Aguero w izolacji, więc nie zagra w kilku najbliższych meczach
- obrona Leeds United radzi sobie chyba coraz gorzej; co prawda w FA Cup wystąpił skład mieszany, ale tak czy inaczej drużyna Bielsy traci dużo goli
- choć Tottenham nie gra podwójnie, to Kane i Son i tak warci są miejsca w składzie – ten pierwszy tylko dwa razy w tym sezonie zakończył kolejkę z blankiem, a ten drugi już 6 razy punktował dwucyfrowo
- Calvet-Lewin wypadł w ostatniej chwili z powodu kontuzji uda i nie zagra z Wolves
Pamiętajcie, żeby dołączyć do naszej ligi Aston Villa Polska!
Kursy bukmacherskie
Najwyższy kurs: Brighton – 16,5 (vs. Manchester City)
Najbardziej wyrównany mecz: Leeds United (2,30) vs. Southampton (2,76)
Aston Villa: 5,80 (vs. Tottenham – 1,47), 2,88 (vs. Everton – 2,32); b/d vs. Manchester City
Uwaga! Kursy aktualne w chwili powstawania tekstu!