Podsumowanie FPL po 12. kolejce

Aktualności FPL
Czas potrzebny na przeczytanie: 2 minut(y)

Kolejka właściwie pozbawiona niespodzianek, jeśli chodzi o wyniki spotkań. Za to pojawiło się kilku niespodziewanych bohaterów, których już gracze Fantasy Premierleague zdążyli spisać na straty.

12. kolejka FPL – Egipcjanie punktują, Vardy to bóg, Manchester City blado… Ah ten FPL!

12. Kolejka FPL | Dream Team

Dream Team 12. kolejki.
Źródło: Premierleague.com

Jamie Vardy spośród dwunastu kolejek tylko pięciokrotnie kończył występy z dwoma oczkami. Tym razem zdobył 12 punktów. Jeśli ktoś go ma od początku sezonu na kapitanie to na nim samym zarobił już 184 punkty! Ja, przyznam szczerze, na początku sezonu nie wierzyłem, że sympatyczny Anglik jest w stanie zagrać kolejny rewelacyjny sezon i teraz żałuję. Jeśli chodzi o pozostałych to obok Rubena Nevesa i Bernardo Silvy, którzy są w miarę popularni wśród graczy FPL, reszta to zupełny misz-masz. Młodzieżowcy Tom Davies i Harry Wilson zadebiutowali w Drużynie Marzeń. Z kolei Anthony Martial oraz Gerard Deulofeu raczej byli ostatnimi czasy sprzedawani niż kupowani.


12. kolejka FPL | +dodatnie i + ujemne

Jeden z największych niestesty bohaterów 12 kolejki Premier League.

Kogo to ja ostatnio się pozbyłem, bo grał piach a teraz strzela jak na zawołanie? Raul Jimenez! Tym razem dzięki bramce i bonusowi dołożył 9 punktów. Na moje szczęście również Tammy Abraham zdobył tyle samo oczek. Pozytywnie zaskoczyło Burnley, gdzie obok zawodników Dream Teamu jak Pope i Tarkowski, ładnie zapunktowali Chris Wood oraz przełamanie zaliczył bohater pierwszej kolejki, Ashley Burnes. Ponownie opłacało się posiadać obrońców Leicester City, którzy zachowali czyste konto przeciwko Arsenalowi. Coraz poważniejszym wyborem staje się Maddison (kolejne 9 pkt.). Wreszcie sensowne punkty zdobył Salah, którego pozbycie się coraz poważniej rozważali znawcy tematu, ale chyba wróci do łask.

Na minus na pewno Lundstram! Tylko dwa punkty? Tyle się rozpisałem w zeszłym tygodniu, a tu takie rozczarowanie. Bardziej serio, to oczywiście gwiazdy Manchesteru City oraz Arsenalu zawiodły. Czy ktoś ma jeszcze Aubumeyanga na kapitanie? Zawodnik warty 11 baniek, tyko raz zdobył więcej niż 10 punktów ( w 5. kolejce przeciwko ultrasłabemu Watfordowi).


12. kolejka FPL | Piłkarze AV

Po raz pierwszy w tym sezonie oglądając Villę cierpiałem. I to wcale nie przez kaca! Ilość błędów, złych decyzji, niedokładnych podań była przytłaczająca. Nie należało nam się nic poza porażką. Nic dziwnego, że zawodnikiem meczu wybraliśmy zmiennika Henrego Lansburego z rekordowo niską oceną 6,5. Na bramcę Heatona zastąpił Jed Steer, a tego z kolei Nyland. Dobrze, że jest jeszcze w odwodzie Kalinić bo trzeba by było ściągać Sarkića, lub kontraktować Bunna. Oczywiście Nyland nie ustrzegł nas przed stratą bramki i zdobył jeno dwa punkty. Osiem punktów zdobył Trezeguet, co na pewno ucieszy egipską społeczność Fantasy Premier League.

Piłkarzpunkty – kolejkaTOTAL
McGinn250
Wesley248
El Ghazi240
Nakamba217
Guilbert030
Trezeguet827
Targett127
Mings029
Douglas Luiz230
Taylor117
Lansbury13
Nyland22
Steer11
Konsa12


12. kolejka FPL | Liga Aston Villa Polska

Ah, ten Andy! Numery chodzą parami.
Czyli Andrzej umocnił się na pozycji lidera
źródło: Youtube

Tak, tak, kto pamięta bajkę z lat 90-00 ten pamięta, że niezłe perypetie z tym Andim się działy, podobnie jak z naszym liderem Andrzejem, którego wołami nie dało się zaciągnąć do Fantasy Ligi, a trzy miesiące później jako pierwszy przekroczył barierę 700 punktów i uzyskał przewagę 23 oczek nad resztą stawki.

Deadpool Villa- Łukasz Rządkowski- 78 pkt
Jimenez na kapitanie :O

Po zeszłotygodniowym szaleństwie, tym razem sytuacja się uspokoiła. Generalnie wyniki oscylowały w granicach 50-60 punktów. Najlepszy rezultat uzyskał Łukasz Rządkowski z 78 oczkami. Bardzo zuchwale postąpił dając kapitana Raulowi Jimenezowi (czyżby nie wierzył w naszą obronę?). Przepis na sukces? Młodzież z Chelsea – Mount i Tomori oraz niezastąpiony Jamie Vardy!

Dodaj komentarz