Ten mecz byłby spacerkiem, gdyby nie świąteczny nastrój naszej linii obronnej, która postanowiła rozdać kilka prezentów przeciwnikom. Na szczęście Ross Barkley wcielił się w rolę Grincha i zabrał gwiazdkę Lipszczanom.

Oceniamy w skali 1-10. Ocena danego zawodnika jest wyłącznie subiektywnym odbiorem redakcji, można się z nią nie zgadzać, a polemika w komentarzach będzie mile widziana.
Emi Martinez – 5
Emiliana poniosło. Wygrywamy 1:0. RB nie ma podjazdu do bramki Villi. Jak w polskim filmie: nic się nie dzieje w naszym polu karnym. Wreszcie długa i dość przypadkowa piłka. Znudzony Martinez wyskoczył niczym Rudolf w zaprzęgu, tylko że zupełnie nie dogadał się z pozostałymi reniferami i Openda dostał wielki prezent.
Przy drugiej bramce Martinez ani nie wyszedł do dośrodkowania, ani nie wyskoczył do piłki po strzale. Później, jak SportowcyNaTrawieZPiłką poczuli krew, to rzeczywiście zaczął bronić na swoim poziomie, ale to nie zmienia jego ogólnej oceny.
Ezri Konsa (82′) – 2
Olaboga co to było? Chyba jeden z najgorszych występów Konsy. Przy pierwszej bramce kontrolował Opendę do momentu, kiedy postanowił pomachać rękami i odpuścić. Przy drugiej nawet nie udawał, że chce mu się gonić napastnika RB Lipsk, odprowadził go do narożnika pola karnego, pozwolił mu się odwrócić i dośrodkować. W końcówce wszystkie akcje Lipska szły jego stroną.
Diego Carlos – 3
Współudział Carlosa w obu bramkach. Przy pierwszej starał się ratować sytuację, po tym jak Konsa zostawił swojego zawodnika. Przy drugiej wracał trochę szybciej niż Konsa, ale właściwie nikogo nie krył. Ocena wyższa od Konsy, bo wygrał pięć główek.
Pau Torres – 4

źródło: avfc.co.uk
Zazdrosny o prezenty, jakie rozdawali Konsacz z Carlosem, postanowił również pokazać wielkie serce dla Byków i podał do Opendy. Na jego szczęście Openda nie skorzystał z niespodzianki. Pod koniec nie przeciął płaskiego podania i zawodnik Lipska stanął sam na sam z Martinezem, który wówczas wykonał swoje zadanie.
Lucas Digne (83′) – 7.5
Jestem wielkim fanem jego ustawiania się na boisku i przewidywania rozwoju wydarzeń. Praktycznie zawsze jest wolny do gry i czeka na podanie. Zablokował lewą stronę i stamtąd Lipszczanie w ogóle nie atakowali. Gdyby tylko lepiej uderzył w drugiej połowie, to byłby bohaterem meczu.
Boubacar Kamara – 7
Blablacar dowiózł. Zagrał bardzo odpowiedzialnie w destrukcji, a i brał udział w akcjach ofensywnych. Oddał jeden niezły strzał, ale w środek bramki.
Youri Tielemans (83′) – 8.5⭐

źródło: avfc.co.uk
Cichy bohater. Zaliczył asystę i wreszcie wziął się za rozgrywanie piłki. Miał 8% (sic!) posiadania piłki. Do tego zanotował pięć podań kluczowych. Tielemans rządzi i dzieli w środku boiska.
John McGinn (76′)– 7.5
Kapitan Klops odnalazł się w idealnym miejscu w 3. minucie i zdobył bramkę. Był nieustępliwy i charakterny. Trochę brakowało mi jego większego udziału przy rozgrywaniu piłki.
Matty Cash (71′) – 7.5
Matty stwarzał większe zagrożenie niż Bailey i Philogene razem wzięci. Był przebojowy i to jego zwód i dośrodkowanie do Watkinsa zupełnie zaskoczyło Lipszczan i otworzyło nam drogę do bramki już na początku meczu. Mając już asystę drugiego stopnia, powalczył w drugiej połowie o asystę klasyczną, niestety był minimalnie na spalonym. Myślę, że Matty powinien wystąpić na prawym skrzydle w meczu z Forest.
Morgan Rogers – 8

źródło: avfc.co.uk
Nasz Supersajanin zagrał świetne zawody. Bardzo dobrze rozumie się z Tielemansem, Duranem, Dignem i Cashem. Trochę gorzej z Watkinsem. Zanotował sześć udanych dryblingów.
Ollie Watkins (45′) – 6.5
Asysta na samym początku, a potem dwie niemalże identyczne akcje. W pierwszej zdobył gola, ale był na minimalnym spalonym. W drugiej zrobił wszystko tak samo, ale bramkarz był już czujny i nie dał sobie wpakować piłki między nogi po raz drugi.
Rezerwowi:
Jhon Duran (od 46′) – 8
On znów to zrobił. To daje mu przewagę nad Watkinsem. Strzał z dystansu i jego nieobliczalność. Przeciwnicy nigdy nie mogą być pewni czy Kolumbijczyk odda strzał, pójdzie w drybling czy odda piłkę do kolegi.
Kosta Nedejlković (71′) – 6
Coś wczoraj zrobił za co chciałem go pochwalić, ale już nie pamiętam xD Zagrał przyzwoicie.
Emiliano Buendia (od 76′) – 6
Zmienił Johna McGinna i też nie rozczarował. Przy piłce był czterokrotnie i za każdym razem celnie odgrywał do kolegów.
Ross Barkley (od 83′) – 8
Strzelił zwycięskiego gola. Co prawda trochę szczęśliwie, ale znów nas uratował. Przypomina mi solidnego Steva Sidwella, na którego zawsze można było liczyć, gdy wchodził z ławki.
Ian Maatsen (od 83′) – 7
Godnie zastąpił Digne. Podłączył się do jednego z kontrataków, gdzie dograł bardzo dobrą piłkę do Rogersa.
Ocena Unaia Emery’ego – 7

Źródło: avfc.co.uk
Unai znów zaskoczył ,wystawiając Mattiego na prawym skrzydełku i pomysł wypalił. Gorzej tylko, że prawa obrona i środek obrony zagrały koszmarnie. Zamiast takiego Carlosa mógł przecież wstawić Mingsa. Red. Andrzej uważa, że nie chciał wystawiać dwóch lewonożnych obrońców. Czy bałby się wystawić dwóch prawonożnych? Oczywiście, że nie. Skończmy z dyskryminacją lewaków! Mings na pewno by nie dopuściłby Opendy do piłki. Ewentualnie sam by mu przyniósł w rękach, ale na pewno by się nie wahał jej wybić w trybuny.
Te trzy punkty są dla nas turbo ważne. Wystarczy spojrzeć na tabelę. Obecnie mamy tylko dwa punkty przewagi nad 9. miejscem. Bez tych dwóch punktów wyszarpanych w końcówce znajdowalibyśmy się pod kreską. Pozostają mecze z Monaco i z Celtikiem. Jeśli oba wygramy, awansujemy bezpośrednio do 1/8 finału.