Manchester United – Aston Villa – FA Cup III runda – zapowiedź 10.01.2022

Czas potrzebny na przeczytanie: 3 minut(y)

Pomimo że przed rokiem z Pucharu Anglii odpadliśmy po zaledwie jednym meczu, mamy z niego miłe wspomnienia. Bo choć trafiliśmy od razu na futbolowego potentata, a naszą pierwszą drużynę dławiła epidemia COVID-19, to gromadka młodych lwiątek z drużyn u18 i u23 dała nam powody do radości. Jak będzie w tym roku? Wyzwanie z tej samej półki – Manchester United na Old Trafford. Zapraszam na zapowiedź spotkania, które w ramach Emirates FA Cup rozpocznie się 10.01.2022 r. o godzinie 20:55.

FA Cup runda III | Manchester United – Aston Villa | Jak im poszło przed rokiem?

Ponieważ nasze zeszłoroczne zmagania pucharowe nie trwały zbyt długo – jedynie 93 minuty – tak naprawdę zbyt wiele powiedzieć nie można. W pierwszej drużynie panowała epidemia koronawirusa, nie mogliśmy właściwie wystawić żadnych piłkarzy z podstawowego składu, więc pałeczkę przejęła młodzież – zespół złożony z chłopaków znanych na co dzień z drużyn U18 (4 z wyjściowej 11) i U23 (7) mierzył się z mocnym Liverpoolem. Jurgen Klopp nie miał skrupułów i przeciwko naszej młodzieży wystawił gwiazdy światowego futbolu – w składzie The Reds widniały takie nazwiska jak Salah, Mane czy Wijnaldum. Złośliwi mogliby powiedzieć, że gdyby zsumować wiek zawodników grających na lewej flance Aston Villi (Hayden, Walker) uzyskalibyśmy wiek grającego w tym meczu na prawej obronie Liverpoolu Jamesa Milnera.

Mecz, choć zakończył się, bez zaskoczenia, dość wysokim zwycięstwem gości, pozostawił w nas miłe uczucia. Nie tylko ze względu na kontaktową bramkę Barry’ego, ale na ładną grę i momenty niezłych szarpnięć ze strony naszego zespołu.

A Manchester United? W Pucharze Anglii rozegrał cztery spotkania – rywalizację zakończył na ćwierćfinale. Czerwone Diabły wygrywały kolejno z Watford, Liverpoolem i West Hamem, ale musiały uznać wyższość Leicester City, które po zaciętym starciu wygrało 3–1. Najlepszymi strzelcami naszych rywali byli Scott McTominay i Mason Greenwood. Ten pierwszy dał drużynie z Manchesteru awans w rundzie 3. oraz 5. – w obu przypadkach mecze kończyły się wynikami 1–0.

FA Cup runda III | Manchester United – Aston Villa | Sytuacja kadrowa

Co my właściwie myślimy? Steven Gerrard zarzeka się, że czasy scouserskiej niechęci do Manchesteru United już minęły i że teraz chodzi nie o niego, a o AV i o to, aby uzyskać jak najlepszy wynik. Czy oznacza to, że zobaczymy w akcji silną wyjściową jedenastkę? A biorąc pod uwagę ostatnie roszady w składzie, co właściwie oznacza mocna wyjściowa jedenastka?

Ponieważ nasze następne ligowe spotkanie rozgrywać będziemy… przeciwko Manchesterowi United, wcale nie zdziwiłbym się, gdyby na boisku zameldował się po prostu pierwszy skład – szczególnie że piłkarze tacy jak Ollie Watkins i Tyrone Mings mogą potrzebować minut meczowych po ostatnich absencjach. Nie spodziewałbym się debiutu Coutinho – ten pewnie nastąpi w meczu z Manchesterem United, ale w lidze, 15.01.2022 r.

Nie zobaczymy na pewno Marvelousa Nakamby (kolano) ani zawodników, którzy występują w Pucharze Narodów Afryki – Betranda Traore i Trezeguet. Powinniśmy raczej spodziewać się Klopsika w środku pola, ponieważ w meczu ligowym będzie on niestety pauzował za kartki.

A jak na spotkanie pucharowe skład zestawi szkoleniowiec Manchesteru United? Tu może być ciekawie.

Ze względu na kontuzje innych graczy oraz sytuację covidową, na mecz z Wilkami (0–1) do składu United wrócił Phil Jones. Dwudziestodziewięciolatek zebrał za swój występ pochlebne recenzje, a sam ze wzruszeniem przyznał, że znów czuje się jak piłkarz. “Chciałbym powiedzieć, że za każdym razem, gdy reprezentuję ten klub i zakładam koszulkę, to daję z siebie wszystko. Wkładam w to cały wysiłek, krew, pot i łzy” – twardy obrońca pozwolił sobie na uzewnętrznienie. Nic w tym dziwnego – nie występował w barwach Manchesteru United przez blisko dwa lata!

Szansa na ponowne zobaczenie Jonesa jest niemała – pod znakiem zapytania pozostaje występ kapitana – Harry’ego Maguire’a (kontuzja) oraz Victora Lindelofa (wznowił treningi z drużyną po przejściu koronawirusa. Eric Bailly wyjechał grać w Pucharze Narodów Afryki (Wybrzeże Kości Słoniowej), a Teden Mengi został wypożyczony do… Birmingham City. W zasadzie pozostaje Phil Jones i Rafael Varane. I takiego zestawienia środka obrony naszych rywali spodziewałbym się w poniedziałkowy wieczór.

Ponieważ Luke Shaw i Scott McTominay obaj będą pauzować za kartki w spotkaniu ligowym, Ralph Rangnick może chcieć wystawić ich w pucharze w celu zapewnienia rytmu meczowego. W środku pomocy nie zobaczymy kolorowej fryzury Paula Pogby – Francuz doznał urazu podczas zgrupowania kadry. Eksperci spodziewają się, że w wyjściowym składzie mecz rozpoczną Dean Henderson, Bruno Fernandes i Cristiano Ronaldo, a Edinson Cavani prawdopodobnie usiądzie na ławce rezerwowych.

FA Cup runda III | Manchester United – Aston Villa | Ciekawostki

• Manchester United wygrał 10/12 spotkań w FA Cup z Aston Villą. Brr!
• Ale przegrał jedno bardzo ważne – finał rozgrywek z 1957 r. To ostatni raz, kiedy wznosiliśmy w górę to trofeum.
• Ponieważ już raz wygraliśmy w tym sezonie na stadionie naszych rywali, warto przywołać historyczną ciekawostkę – tylko trzy drużyny w historii dwukrotnie w jednym sezonie tryumfowały w Teatrze Marzeń: Chelsea w sezonie 2004/05, Tottenham w sezonie 1989/90 i… Aston Villa w rozgrywkach 1919/20.
• Czerwone Diabły są mocne u siebie w FA Cup – wygrały ostatnich 9 spotkań w tych rozgrywkach, a ich bilans bramkowy wynosi 20–2.
• My z kolei przegraliśmy poprzednich 6 podejść do tego pucharu. To nasza najgorsza seria w historii.

Jak myślicie, czego możemy spodziewać się po poniedziałkowym starciu z Czerwonymi Diabłami? Czy ktoś poza mną, wbrew logice, liczy na debiut naszego nowego nabytku? Dajcie znać w komentarzach i koniecznie oddajcie głos w poniższej ankiecie!