Manchester United 2-2 Aston Villa | Oceny pomeczowe

Aktualności Mecze
Czas potrzebny na przeczytanie: 3 minut(y)

W zapowiedzi tego spotkania pisaliśmy, że tylko kibice z naprawdę dobrą pamięcią mogą wspominać ostatnie punkty zdobyte na ekipie Czerwonych Diabłów. Po 10 latach bez 11 dni znów możemy pochwalić się zdobyczą na Old Trafford, a jeśli ktoś ma być zadowolony, że w tym meczu padł remis, to właśnie ekipa gospodarzy. Zapraszamy na oceny za spotkanie Manchester United – Aston Villa.

Oceniamy w skali 1-10. Ocena danego zawodnika jest średnią wyciągniętą z ocen wszystkich redaktorów.


Tom Heaton – 7,8

Pomimo, że nie grało mu się łatwo na śliskiej i niedorobionej murawie na Old Trafford (patrz akcja, która doprowadziła do rzutu rożnego, z którego padła bramka na 1-1), to Anglik wykazał się fantastycznym skupieniem w drugiej odsłonie spotkania i zanotował kilka kluczowych obron, jak chociażby ta z 58. minuty, kiedy klatką piersiową zablokował strzał Martiala.

Frederic Guilbert – 7,5

Bezbłędny, kiedy się dobrze ustawiał. Jednak jego zapędy ofensywne często stawiały i jego, i nasz blok defensywny w sytuacji, w której nie było komu bronić prawej flanki. Mamy wrażenie, że Francuz musi wypośrodkować odważną grę bez kompleksów i odpowiedzialność swoich poczynań. Żółta kartka, którą złapał wyczerpała jego limit na tym etapie sezonu i będzie pauzował w meczu przeciwko Chelsea.

Ezri Konsa – 7,5

Niezły występ Ezriego – na uwagę zasługuje dobra gra głową i komunikacja z Mingsem… Chociaż ta chyba zawiodła i przy bramce i w 78. minucie, kiedy nieodpowiedzialna gra Anglika mogła doprowadzić do bramki na 3-2 dla gości.

Tyrone Mings – 8,5

Podobno przepłaciliśmy wykładając na Mingsa 25 baniek. Uwierzycie, że cała Premier League śmiała się z tej kwoty przez pół lata? No to cytując Joaquina Phoenixa z filmu o Jokerze – teraz nikt się nie śmieje. Wielki Tyrone był najlepszym ŚO na boisku, a przecież mogliśmy na nim też oglądać jego partnera z reprezentacji, Harry’ego Maguire’a. A ta bramka… No cóż, trudno uwierzyć, że to jego pierwsze trafienie w Premier League, prawda?

Matt Targett – 7,8

Lewa strona obrony była znacznie mniej testowana od prawej i Matty miał spokojniejszy wieczór niż jego francuski kolega. Mi bardzo podobał się balans, jaki w spotkaniu przeciw United zachował Anglik pomiędzy grą w ataku i obronie. Jednocześnie nie dawał się zaskoczyć kontrom, a i od czasu do czasu puścił kąśliwe dośrodkowanie z głębi pola.

Anwar El Ghazi – b/o

Czekamy na raport ze szpitala! Marokańsko-holenderski Cristiano Ronaldo zaliczył bardzo dobre wejście w mecz, miał swój udział przy bramce na 0-1 i… utykając opuścił boisko w 15 minucie. Trzymamy kciuki!

Conor Hourihane – 7,0

Nie miał okazji błysnąć i zaskoczyć swoją magiczną lewą nogą, ale zagrał więcej niż poprawnie. Wraz z Grealishem odpowiadał za naszą kreację na połowie rywala i świetnie wywiązywał się z rozprowadzania piłek. Stałe fragmenty w jego wykonaniu były groźniejsze niż te, które bił JG10.

John McGinn – 6,3

Halo, czy Szkot wykazuje zmęczenie sezonem? To kolejny mocno bezbarwny występ Klopsika i na Twitterze już zaczynają się smuty typu “Lepiej zachować Grealisha niż McGinna”. Nie słuchaj chorągiew, McGinniesta, wierzymy że zaraz walniesz jakiś wolej z 40 metrów! Tylko może spróbuj zagrać nieco wyżej, bo tyły ubezpiecza…

Douglas Luiz – 7,3

Bo tyły ubezpiecza Douglas Luiz, pomocnik reprezentacji Brazylii..! Luiz zagrał spokojne spotkanie, był tam gdzie być powinien, kilka razy zapędził się pod pole karne rywali, ale raczej operował w okolicy koła środkowego i skupiał na destrukcji i oddaniu piłki kolegom. Czasem mniej znaczy więcej.

Jack Grealish – 9,0 ✪ MOTM

Mam nadzieję, że Gareth Southgate oglądając to spotkanie zadławił się Pukka Pie. Grealish był, jak to mówią na Wyspach, UN-PLAY-AB-LE. Faulowano go aż 7 razy, a po 3 próbach zatrzymania Super Jacka piłkarze United oglądali żółty kartonik. I tak jak u Mingsa – nawet bez gola byłby to występ klasy światowej. Prowadził piłkę w majestatyczny i nieprzewidywalny sposób, doskonale podawał i wspierał kolegów w obronie. No dobra, musimy napisać o tej bramce. Stadiony świata! De Gea tylko odprowadził piłkę wzrokiem w okienko.

– Dzień dobry, nazywam się Jack Grealish i nie mogę przestać niszczyć kolejnych obrońców | Źródło: BBC Radio 5

Wesley – 6,3

Dyspozycja strzelecka Dużego Wesa rozczarowuje. Nie chodzi nawet o samą ilość bramek, ale Brazylijczyk jakoś nie odnajduje się w polu karnym rywali. Niby przepycha się z obrońcami i niby zyskuje trochę przestrzeni kolegom, ale… to trochę mało.

Rezerwowi:

Trezeguet (16′) – 6,8

Poprawny występ Egipcjanina – dobrze zastąpił Anwara. Podobała nam się jego technika i gra z pierwszej piłki. Błysnął wyprowadzając szybką kontrę z Jackiem Grealishem przed końcem pierwszej połowy. I chyba kilka razy odwiedził siłownię, bo jak huknął w kierunku bramki De Gei, to przecieraliśmy oczy ze zdziwienia. Jeśli Anwar będzie musiał pauzować z Chelsea, Trezz na pewno da radę wejść w jego buty.

Henri Lansbury (81′) – b/o

Pojawił się na placu gry zastępując Conora i wywiązywał się ze swoich zadań bardzo dobrze. Zagrał jednak zbyt krótko, aby oceniać jego występ.

2 razy skomentowano “Manchester United 2-2 Aston Villa | Oceny pomeczowe

Dodaj komentarz