Liverpool – Aston Villa – 03-09-23

Aktualności Premier League
Czas potrzebny na przeczytanie: 2 minut(y)

KONIEC ZWIEŃCZYŁ DZIEŁO w dwumeczu z Hibernian, a wcześniej komfortowo odfajkowaliśmy Burnley. Jak będzie ze znacznie bardziej wymagającym Liverpoolem? Niestey Momo Salah nie skusił się na góry złota w Arabii Saudyjskiej i będziemy musieli go przypilnować jutro na Anfield. Przed Wami zapowiedź meczu Liverpool – Aston Villa! Czwarta kolejka Premier League, HERE WE GO!

This poll is no longer accepting votes

Jakim wynikiem skończy się mecz z Liverpoolem?

Liverpool – Aston Villa | H2H

Przed nami 60. starcie obu zespołów w Premier League. Dominuje – a jakże – czerwona zaraza. Do tej pory mamy więc 33 zwycięstwa The Reds, zaledwie 11 remisów i tylko 15 wygranych The Villans. No, cóż, z dobrych wiadomości – ostatnie spotkanie (też na Anfield) zakończyło się podziałem punktów. Strzelali nieobecni – naszą bramkę zdobył wciąż jeszcze kontuzjowany Jacob Ramsey, a punkt Liverpoolowi uratował żegnający się tym meczem z Anfield Bobby Firmino. Tamtego spotkania dobrze nie będzie wspominał Ollie Watkins – nie strzelił bowiem rzutu karnego.

W niedzielnym spotkaniu bukmacherzy upatrują zdecydowanego faworyta w gospodarzach. Kurs na Villę wynosi około 4.50, na Liverpool 1.70.

W pierwszych trzech spotkaniach tego sezonu The Reds mierzyli się kolejno z Chelsea (1-1), Bournemouth (3-1) i Newcastle (1-2), mając więc na koncie 7 punktów – jeden więcej niż nasi ulubieńcy.

Liverpool – Aston Villa | sytuacja kadrowa

Okienko transferowe wyglądało podobnie w wykonaniu obu klubów, dokonały one bowiem po 4 wzmocnienia. The Reds zdecydowali się jednak skupić na drugiej linii. Do Liverpoolu dołączyli Alexis Mac Allister (Brighton), Dominik Szoboszlai (RB Leipzig), Wataru Endo (Stuttgart) i Ryan Gravenberch (Bayern).

Z dobrych wiadomości – za czerwone kartki pauzować będą Virgil Van Dijk i wspomniany wcześniej Alexis Mac Allister. Kontuzjowani są Ibrahima Konate, Curtis Jones i Thiago Alcantara. Jones trenuje już z zespołem, ale wygląda na to, że nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu wyjściowej jedenastki.

W naszym zespole nie ma zmian, jeśli chodzi o kontuzje. Emi Martinez powinien być gotowy do gry. Oczywiście, o ile nie przesadzi dziś ze świętowaniem, ponieważ obchodzi 31. urodziny. Aha, na Villa Park pojawił się nowy zawodnik – Clement Lenglet z Barcelony. Oby jego nazwisko nie kojarzyło nam się z lamentem…


Liverpool – Aston Villa
Czas: 03.09.2023, 14:00 GMT/ 15:00 UTC+1
Miejsce: Anfield
Sędzia główny: Simon Hooper
VAR:  Timothy Wood

Po kiepskiej inauguracji sezonu mieliśmy okazję odbić się i wysoko punktować przeciwko zdecydowanie słabszym rywalom. Jutro czeka nas prawdziwy test formy i umiejętności. Będzie to też znakomita okazja, aby Unai Emery zmierzył się z menedżerskim rywalem swojego kalibru. Nie oszukujmy się – ani Dyche, ani pieniacz z Hibs, czy jego następca, ani też Vincent Kompany to nie ta sama półka, co Jurgen Klopp. Czy uda nam się zaskoczyć The Reds na ich własnym terenie? Przekonamy się już jutro!

Dodaj komentarz