Kolejka dla wszystkich – zapowiedź MW 6

Czas potrzebny na przeczytanie: 4 minut(y)

W tym tygodniu radość nastaje już w piątek. I to podwójna! Nie dość, że rusza następna kolejka Premier League, to jeszcze zaczynamy od meczu Aston Villi. Ale to nie jedyny hit tego weekendu. O tym drugim przeczytacie w tekście. Jest także trochę gdybania na temat Chelsea oraz sytuacji Scotta Parkera.

Hity kolejki

Aston Villa – Leeds United – piątek, 21:00

Rewelacja rozgrywek, drużyna która jest w czubie wielu zestawień statystycznych, a przede wszystkim wygrała wszystkie mecze ligowe w tym sezonie i zajmuje drugie miejsce w tabeli vs. genialny taktyk i strateg, który wyciąga z prowadzonej aktualnie, bardzo ambitnej drużyny ile tylko może. Już na samą myśl o tym spotkaniu robi się gorąco – i wcale nie trzeba być kibicem żadnej z tych drużyn, żeby się tym spotkaniem ekscytować!

Zapowiedzi meczowe w przypadku Villi to jednak domena Andrzeja, więc nie będę mu się wcinał w rolę – zapraszam do lektury pod tym linkiem.

Manchester United – Chelsea – sobota, 18:30

Dwie legendy staną naprzeciw siebie. Jakby tego było mało, obaj są zapisali się w sercach kibiców właśnie tych klubów, które teraz prowadzą. W lidze na znacznie lepszej pozycji jest w tej chwili Chelsea (zajmują 8. miejsca, a United… 15.), ale Solskjaer zapisał się właśnie w historii Czerwonych Diabłów ustanawiając rekord – po raz pierwszy w historii klubu Manchester United wygrał 10 wyjazdowych meczów z rzędu we wszystkich rozgrywkach (United pokonali w minionym tygodniu PSG).

Ciekawostki: Edinson Cavani czeka na swój debiut w barwach Czerwonych Diabłów. Manchester United jeszcze nie wygrał w tym sezonie na Old Trafford – póki co podopieczni OGSa przegrali z Crystal Palace (1:3) i dostali lanie od Tottenhamu (1:6). Z drugiej strony Chelsea nie wygrała w Teatrze Marzeń od… 2013 roku!

Bilans bezpośrednich starć w Premier League:
Manchester United 17W : 18W Chelsea
Remisy: 21
Ostatni mecz: Chelsea 0:2 Manchester United (17 lutego 2020)

Niedostępni zawodnicy: Martial (zawieszony), Lingard, Bailly (kontuzje), pod znakiem zapytania: Maguire i Greenwood (Manchester United); Kepa (Chelsea)

Sędzia: Martin Atkinson

Transmisja: Canal+ Sport 2

3 pytania 2 pytania przed startem kolejki

Czy Chelsea zacznie w końcu grać na miarę swoich możliwości?

Tak. Ale trudno określić kiedy. Póki co, jak to ktoś zabawnie określił, Frank Lampard jest jak ten dzieciak bogatych rodziców, którzy ciągle kupują mu punkty (czy jak to się tam nazywa) do Ultimate Team, więc gra w FIFĘ wypasionym składem, ale niewiele mu to daje, bo jest po prostu słaby.

Oczywiście to porównanie przerysowane, bo Franka Lampard udowodnił i w poprzednim sezonie z Chelsea, i w jeszcze poprzednim w Derby County, że cośtam jednak wie. Piłkarze Chelsea muszą się jednak rozbujać. Timo Werner w końcu zaczął strzelać. Może i pozostali po kolei odpalą, a potem odpalą jako zespół? Bo to właśnie to jest najważniejsze. Zlepek indywidualności da niewiele. Każdy z nich musi być częścią drużyny, która wie co robić. A póki co Chelsea ma problemy z przeprowadzaniem składnych akcji i raczej liczy na przebłyski indywidualne. To tak nie działa. Chyba, że masz w składzie Ronaldo.

Czy Scott Parker (Fulham) będzie pierwszym zwolnionym w tym sezonie?

Uważam, że to wielce prawdopodobne. Dlaczego nie Chris Wilder (Sheffield)? Bo wobec niego jest pewien sentyment ze względu na poprzedni sezon. Fulham natomiast gra bardzo słabo i zbiera lanie za laniem. No dobrze, ostatni mecz zremisowali. Z Sheffield. Następne spotkanie grają z notującym spadek formy Crystal Palace. Sądzę, że jeśli nie wygrają, albo przynajmniej nie podejmą równej walki, to Scott Parker będzie na bardzo gorącym krześle. Trener londyńskiej drużyny zapowiadał, że spodziewa się wielu porażek i że ważne będzie utrzymanie motywacji i dobrego nastawienia. Do tego trzeba pamiętać, że jest jeszcze wcześnie, bo to dopiero 6. kolejka, ale o kolejnym spadku na Craven Cottage na pewno nikt nie chce słyszeć. Myślę, że na cierpliwość i wyrozumiałość Parker nie będzie miał co liczyć, jeśli w najbliższych 3-4 kolejkach nie odniesie jakiegoś zwycięstwa.

FPL – kluczowe informacje w punktach

• Dominic Calvert-Lewin jest w zabójczej formie i zapewne można na niego liczyć, ale bardzo zaboli nie tylko fanów Evertonu fakt, że niezdolni do gry będą James Rodriguez i Seamus Coleman
• duży cios dostał także Arsenal – pod znakiem zapytania stoją występy Williana i Daniego Ceballosa
• biorąc pod uwagę osłabienie Kanonierów, przed dużą szansą na dobry wynik stoi zespół Leicester City, warto więc pomyśleć o włączeniu ich zawodników do swoich składów
• mocno osłabione będzie Leeds, ponieważ z ich składu wypadł Phillips, co w połączeniu z fantastyczną formą pomocników Aston Villi (z którą Leeds się zmierzy) wręcz krzyczy, by dać szanse właśnie tym drugim; spece krzyczą: McGinn, Grealish lub Barkley to konieczność
• Leeds, choć osłabione, na pewno nie odpuści – ataków na bramkę można się więc spodziewać, a skoro będą ataki, to będą i strzały; a jak będą strzały, to będą także obrony, w których specjalizuje się Emi Martinez
• Kane i Son to wciąż łakome kąski, ale do listy należy dopisać też Aguero, bo jak się okazało – na powrót Jesusa przyjdzie nam jeszcze długo poczekać
• De Bruyne wrócił do treningów, ale Guardiola nie jest pewny, czy Belg będzie gotowy do gry od początku meczu
• bierzcie pod uwagę zmęczenie materiału – w minionym tygodniu część drużyn grała w europejskich pucharach, a w przyszłym dla odmiany zagra w europejskich pucharach; terminarz jest mocno zapchany, co zapewne jeśli nie w ten weekend, to w któryś kolejny odbije się na ligowej formie pucharowiczów
• kluczowe pytanie tej kolejki – i wielu innych – brzmi: kto za Van Dijka? Fachowcy od FPLa wyliczają: Mings, Konsa, Robertson, TAA, Dallas
• na kapitana: Sterling, Bruno Fernandes, Calvert-Lewin

Pamiętajcie, żeby dołączyć do naszej ligi Aston Villa Polska!

Kursy bukmacherskie

Niespodzianki nie ma – przeciwnicy Liverpoolu skazywani są na pożarcie. Kurs na wygraną Sheffield wynosi 10,50 i jest najwyższym kursem w całej kolejce. Bukmacherzy sporo płacą również West Hamu z Manchesterem City – kurs to 6,80.

Najtrudniejsze do rozstrzygnięcia są spotkania Fulham z Crystal Palace oraz Southampton z Evertonem. W obu przypadkach jednak bardzo nieznacznymi faworytami są goście.

W roli faworyta do meczu przystąpi również Aston Villa. Kurs na wygraną ekipy Smitha to 2,21, a wygrana Leeds wyceniana jest na 3,30 za każdą postawioną złotówkę. Podopieczni Bielsy na pewno postawią trudne warunki, ale kurs na AV wygląda bardzo atrakcyjnie, biorąc pod uwagę to, że Villa jest na fali, a dodatkowo mecz odbędzie się na Villa Park.

Uwaga! Kursy aktualne w chwili powstawania tekstu!