Ten weekend rozpoczniemy od spotkania starych znajomych – Steve Bruce powita Aston Villę na St. James’ Park. Oby chlebem i solą, a nie kapustą. Temu spotkaniu przyglądać się jednak będzie Andrzej, ja natomiast zapraszam na zapowiedź całej reszty.
Hity kolejki
Kolejka o numerze 28 nie obfituje w wielkie hity. Ciekawi starcie Leeds z Chelsea – żołnierze Bielsy grają ciekawie, ale przynosi to różne skutki. Tuchel natomiast chyba solidnie uporządkował Chelsea. Spodziewam się wygranej gości, ale znając Premier League trzeba podejść do tematu jak Anita Lipnicka: wszystko się może zdarzyć. Ale do rzeczy z tymi hitami.
Southampton – Brighton – niedziela, 13:00
Założę się, że jesteście zaskoczeni wyborem. Ale z obiema drużynami jest tak, że mają bardzo uzdolnionych managerów i obie potrafią grać naprawdę fajną piłkę. Co więcej, potrafią też sprawić ogromne problemy najsilniejszym, a nawet z nimi wygrać. Jednocześnie potrafią też przegrać wysoko w najmniej spodziewanym momencie. To będzie starcie klubów o podobnej sile i mecz, w którym każdy scenariusz jest możliwy. Spodziewam się wielu goli, choćby z powodu tego jak dziurawa jest ostatnio defensywa So’to.
Ciekawostki: Southampton jeszcze nigdy nie przegrał w Premier League z Brighton. Serio. 100% meczów bez porażki. Inna sprawa, że nie było ich wielu.
Bilans bezpośrednich starć w Premier League:
Southampton 3W : 0W Brighton
Remisy: 4
Ostatni mecz: Brighton 1:2 Southampton (7 grudnia 2020)
Niedostępni zawodnicy: b/d w trakcie pisania tekstu
Sędzia: Stuart Attwell
Transmisja: Canal+ Sport
Arsenal – Tottenham – niedziela, 17:30
Co tu dużo gadać: derby Londynu. Wiadomo, atmosfera przy okazji tych meczów jest gorąca. Skoro jasnym jest, dlaczego to hit, proponuję małe wyjaśnienie, dlaczego rywalizacja między tymi klubami jest tak zaciekła. Otóż w 1913 roku Arsenal przeniósł się z Manor Ground na Highbury. Czyli 4 mile od White Hart Lane. Działacze i kibice Tottenhamu, delikatnie mówiąc, nie byli zadowoleni, ponieważ uważali Highbury za swoje terytorium. I puuuf, tak powstał Chocapic konflikt na linii Arsenal – Tottenham.
Bilans bezpośrednich starć w Premier League:
Arsenal 20W : 14W Tottenham
Remisy: 23
Ostatni mecz: Tottenham 2:0 Arsenal (6 grudnia 2020)
Niedostępni zawodnicy: b/d w chwili powstawania tekstu
Sędzia: Michael Oliver
Transmisja: Canal+ Sport
FPL – kluczowe informacje w punktach
- Liverpool gra kaszanę (spokojnie, sprzedałem Salaha, Liverpool będzie punktował, szczególnie S. – dop. red. Andrzej)
- Grealish jeszcze nie wraca, ale El Ghazi i Cash będą już dostępni
- topowi gracze FPL na świecie poleca włączyć do swojego składu Veltmana (a kto to jest? Dop. red. Andrzej)
- Richarlison jest w dobrej formie i nic nie wskazuje na to, żeby w ten weekend coś miało pójść nie tak
- Kai Havertz w końcu po przeprowadzce na Wyspy złapał wiatr w żagle; namieszać może też Mason Mount
- oficjalny scout FPL podpowiada: zatrudnijcie Aubameyanga, Zahę, Castagne i Sigurdssona
- Kane i Bale koniecznie do składów; swoją drogą: ten pierwszy jest najczęściej wymieniany jako najlepszy kandydat do opaski kapitana
- no dobra, Fernandes też warty zakupu; ogólnie zawodnicy Man Utd to dobry pomysł
Pamiętajcie, żeby dołączyć do naszej ligi Aston Villa Polska!
Kursy bukmacherskie
Najwyższy kurs: Fulham – 9,90 (vs. Man City)
Najbardziej wyrównany mecz: Arsenal (2,55) vs. Tottenham (2,82)
Aston Villa: 2,05 (vs. Newcastle – 4,10)
Uwaga! Kursy aktualne w chwili powstawania tekstu!