Co za Come-Back|Aston Villa 3:1 Crystal Palace | Oceny pomeczowe

Mecze Premier League
Czas potrzebny na przeczytanie: 3 minut(y)

Cierpieliśmy w sobotę. My kibice, ale i piłkarze Villi na boisku. Cierpieliśmy do 87. minuty kiedy to Jhon Duran wziął sprawy boiskowe na klatę, a potem z de volailla zapakował na remis. Potem błysnął dwukrotnie geniusz Tielemansa i odwróciliśmy losy meczu.

Oceniamy w skali 1-10. Ocena danego zawodnika jest wyłącznie subiektywnym odbiorem redakcji można się z nią nie zgadzać, a polemika w komentarzach będzie mile widziana.


Emi Martinez 7

Oj no poślizgnął się przy straconej bramce, ale poza tym nie ma mu czego zarzucić. Dodać trzeba że dwukrotnie nas uratował pod koniec meczu, kiedy nie dał się przechytrzyć Eberechemu Ezemu ani lobem, anie mocnym strzałem.

Martinez nie dał się oszukać.
źródło: avfc.co.uk

Ezri Konsa 7

Wydaje mi sie, że pod nieobecność Mingsa, władzę w defensywie przejął Ezri. Bezbłędny w obronie, a do tego 94% celnych podań, 100% wygranych główek i trzy udane odbiory.

Pau Torres – 5

Jedyna bramka dla Palace padła po…błędzie Pau Torresa. Dał się okiwać przez Matetę, a potem gonił go i gonił a ten mu uciekał i uciekał i wreszcie dograł idealnie do Edouarda. A Mateta to nie jest sprinter. Poza tym incydentem to Pau Torres popełnił jeszcze dwa błędu w jednej akcji pod koniec meczu, kiedy dał się wyciągnąć dalek do środka przez Edouarda, potem udało mu się odebrać piłkę tylko po to by podać ją Doucure. Na szczęście na bramce był Martinez. Natomiast spośród wszystkich na boisku, najczęściej był przy piłce (12.9 %!). Tak na prawdę każda akcja rozpoczynała się od Hiszpana. Oddał 124 (CP mieli łącznie 320) podania, z czego tylko siedem nie trafiło do adresata. Szkoda tylko, że w przypadku środkowego obrońcy to jego cechy defensywne powinny górować nad ofensywnymi, a nie odwrotnie.

Lucas Digne 7.5

Renesans Francuza trwa w najlepsze. Unai idealnie znalazł miejsce dla niego. Czyli raczej wahadłowy, anżeli lewy obrońca. Dzięki temu, zawsze ma za sobą Pau Torresa, a przed sobą liczne możliwości włączenia się w akcje i dośrodkowań, które są piekielnie dobre. Zaliczył już piątą asystę w tym sezonie!

Matty Cash 6.5

Matty przede wszystkim zachwycił nas liczbą odbiorów- sześć. Trochę pogubił się w końcówce, kiedy głupio stracił a potem dostał głupio żółtą kartkę. Z kolei w ataku mimo jego częstego podłączania się do akcji niewiele wynikło, a grał de facto na pozycji prawego pomocnika.

Matty bardzo czujny.
Źródło: avfc.co.uk

Boubacar Kamara – 6.5

Matty mógł grać wyżej, bo w momentach obronnych na prawą obronę schodził Kamara, by wspomóc wracającego Casha i działało to dobrze. Dlatego, Kamara dostaje od nas najwyższą w tym sezonie notę.

Douglas Luiz 7

Douglas podobnie jak Cash zanotował sześć odbiorów. Wykorzystał rzut karny. Był charakterny, ale nie wiele dawał do przodu.

Douglas zrobił swoje.
źródło: avfc.co.uk

John McGinn 6

Bezbarwny występ McGinna. Zmieniony w 71′ minucie.

Moussa Diaby – 6.5

To był ciężki mecz dla Diabego. Nie uznano mu bramki z powodu minimalnego spalonego. Wg statystyk nie wygrał żadnego dryblingu. Jego dośrodkowania nie trafiały do celu. Natomiast jak już dostał wypieszczoną piłkę od TIelemansa to popędził w pole karne znalazł Baileya i duet z exBayeru zakończył mecz.

Nicolo Zaniolo – 5.5

Zaniolo potrafi grać w piłkę, ale nie nauczył się jeszcze podawać. Być może nie rozumie się jeszcze z kolegami. Zmieniony przez Baileya w 57′ minucie.

Ollie Watkins – 6.5

Już zaczęła sie dyskusja czy pracowity Ollie czy może jednak strzelający bramki Duran powinien grać w pierwszym składzie. Watkins znów miał pecha, że bramki nie strzelił. Fantastycznie przymierzył w 76′ minucie. To był taki techniczny wymierzony strzał a la Grealish. Niestety trafił w słupek. W doliczonym czasie gry dostał perfekcyjne podanie od Tielemansa, które zamienił na karny. W powtórkach było widać, że był zdtereminowany by utrzymać się na nogach i strzelić gola. Mimo gwizdka sędziego, na twarzy Watkinsa malował się zawód.


Rezerwowi:

Leon Bailey (57′) 7

Stawiam dolary przeciw orzechom, żę gdyby Bailey grał zamiast Zaniolo od początku to po pierwszej połowie byśmy już prowadzili. Jamajczyk może i niezbyt rozumie się z Mattym Cashem, ale za to świetnie z Diabym.

Yuri Tielemans (58′) – 8

Tielemans wreszcie pokazał po co został sprowadzony. Zmienił Kamarę i zaczął dawać dobre piłki. Konkretnie dwie, które dały nam zwycięstwo. Najpierw do Watkinsa, a potem do Diabego. Oczywiście system nie zaliczył mu żadnej asysty, ale my to doceniamy. Czas żeby trafił do pierwszego składu. Kosztem…McGinna czy Kamary?

Jhon Duran (71′) 8⭐

On ma 19 lat? Jest młodszy niż talenty pokroju Rasmusa Hojlunda czy Ansu Fati. Za wysokie progi? Chyba dla Hojlunda i Fatiego. Do niedawna byłem zdania, że trzeba było zostawić Camerona Archera, bo Duran mnie nie przekonywał. Unai zdecydował inaczej i Duran zaczął spłacać zaciągnięty kredyt w najlepszy możliwy sposób. Jego bramka pewnie będzie nominowana do bramki roku Aston Villi, a może i całej Premier League. Oprócz fantastycznej bramki, kilkukrotnie nie odpuszczał i cofał się za przeciwnikami aż do linii środkowej. Raz odebrał piłkę, a raz wywalczył aut.

Trzech bohaterów z boiska
Źródło: avfc.co.uk

Leandro Dendoncker (90+9′) – bez oceny

Dłużej słuchał zaleceń Emerego niż przebywał na boisku.


Ocena Unaia Emery’ego – 6

Emeremu się upiekło
Źródło: avfc.co.uk

Udało się pokonać Crystal Palace. Dziesiąte zwycięstwo z rzędu na Villa Park. Fanastyczne zmiany i przebudzenie w ostatnim kwadransie. Tyle jeśli chodzi o plusy. Z minusów to Zaniolo w pierwszym składzie i nasze problemy z kreowaniem akcji w mitycznej ostatniej tercji.

Jakie są Wasze oceny pomeczowe? Bramka Durana Durana bramką roku?

2 razy skomentowano “Co za Come-Back|Aston Villa 3:1 Crystal Palace | Oceny pomeczowe

  1. Spokojnie z tym Duranem. Owszem na tle mażącego się Watkinsa wygladał jak zwycięzca. Waleczny, zdeterminowany, ale też trochę za gorąca głowa. Zółta w 105 minucie zupełnie zbędna. Powinien dostawać jak najwięcej minut, ale jeszcze niech pogra ze 3-4 mecze zanim posadzi Watkinsa. Tak Ollie wygląda słabo, ale jak go posadzimy na już to spalimy go, bo ewidentnie chłopak ma słabą głowę.
    Konsa na siłę chce być elegancki, a on musi być przede wszystim skuteczny. Szczęście, że Edouard nie dał rady wbić na 2-0, a spora wina byłaby w tym Konsy, który zamiast wybić kombinuje. Przygoda z Isakiem go nie nauczyła.
    Zaniolo rozczarował. Na plus, że walczył. Na minus ogrywali go tacy nijacy z Palace. Leon nadaje się do własnie takiej zmiany gdy już idziemy z hurraatakami. Jakby miał pilnować tyłów, a rywal mocniejszy to Leona nie byłoby. Zresztą w tych pojedynkach 1na1 to nie był lepszy od Zaniolo. Wygrał lepszym zgraniem z kolegami, a przecież zgrywał się 2 lata.
    Na Pauę zaczynam mieć alergię. Widzę, że potrafi puscić ciekawą piłkę, ale w defensywie to katastrofa.

Dodaj komentarz