Sheffield United 2-0 Aston Villa | Oceny pomeczowe

Aktualności Mecze
Czas potrzebny na przeczytanie: 3 minut(y)

Hmmm… Trzecia porażka z rzędu. Czy już możemy mówić o kryzysie? Wszyscy coraz bardziej nerwowo rozglądają się za nowym napastnikiem, a Wesley jak na złość gra z meczu na mecz coraz gorzej. Zanim zapoznacie się z ocenami za spotkanie Aston Villa – Leicester, ogłoszenia parafialne:

Zawodnikiem spotkania z Leicester wybraliście Jacka Grealisha, który tym razem zgarnął ponad 66% głosów. Chociaż to jego trzecie wyróżnienie z rzędu, trzeba podkreślić, że konkurencję miał żadną.

Oceniamy w skali 1-10. Ocena danego zawodnika nie jest średnią wyciągniętą z ocen wszystkich redaktorów, ponieważ tylko ja z całej redakcji oglądałem ten mecz. No to jedziemy…


Tom Heaton – 6

3 strzały w światło bramki, 2 gole. Cóż, mogłoby być lepiej, nie? Wydawało mi się, że nasz bramkarz nie był w stu procentach skoncentrowany – zdarzyło mu się zagrać w siatkówkę, mam też wrażenie że w lepszej dyspozycji uratowałby nam remis.

Frederic Guilbert – 5,5

Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale miał problemy z Endą Stevensem… Guilbert jest dobrym bocznym obrońcą, ale wczoraj naprawdę nie miał dnia. Współpraca z El Ghazim też układała się tak sobie.

Bjorn Engels – 6

Niby nie najgorzej, a jednak dwójka w plecy. Po pierwszej połowie miałem jeszcze nadzieję na korzystny rezultat – głównie dzięki naszej grze obronnej, która sprawiła, że piłkarze Sheffield United bili głową w mur. Duża w tym zasługa właśnie Niedźwiedzia Aniołsa.

Kortney Hause – 7 MOTM ✪

Była też taka scena w Fight Clubie: His name is Robert Paulson | Źródło: Neville Williams / Getty Images

Pamiętacie Bonusa BGC? To taki dość obrzydliwy facet, który zasłynał tym, że zwymiotował podczas nagrywania wywiadu. W każdym razie w tym samym wywiadzie raper zapaśnik grubas wyryczał pijackim głosem wyznanie oddania swojej kobiecie: “NAZYWA SIĘ KORTNEY!!!” i tak właśnie mam ochotę podsumować występ Anglika. Hause przypomniał nam o swoim istnieniu. Smith podjął słuszną decyzję zastępując lewonożnego Mingsa lewonożnym Hausem, a ten drugi podziękował mu pewnym występem. Mój MOTM ✪.

Matt Targett – 6

Zaczyna martwić mnie fakt, że coraz mniej lubię Targetta i coraz bardziej przeszkadza mi jego rudość. Kiedy Tigers przychodził do klubu, zakontraktowanie lewego obrońcy Southampton za dość wysoką kwotę ~£15M wydawało się dobrym posunięciem. Na razie mam wrażenie, że metka z ceną była mocno zawyżona. Anglik jest aktywny w obronie i ataku, ale i tu i tu niewiele wnosi. Tym razem notuje jednak plusa za ofiarną interwencję, którą na pewno będziemy oglądać w piłkarskich gifach w najbliższych miesiącach.

Anwar El Ghazi – 6,0

W pierwszej połowie najlepszy na boisku, w drugiej chyba poszedł na grzyby. Ta jego tendencja do znikania w meczach jest przerażająca. Miał swój udział przy wywalczeniu karnego, zanotował kilka niezłych rajdów i wrzutek. Ale to wciąż mało.

Marvelous Nakamba – 4,5

What’s the deal with Marvelous? Z meczu na mecz słabiej. Paradoksalnie, dużo lepiej grał na początku sezonu niż teraz, kiedy powinien być już zgrany z kolegami. Miałem wrażenie, że jego kiepskie podania nie tylko nie pomagały, ale wręcz utrudniały grę innym piłkarzom.

Henri Lansbury – 5

Taki żarcik słowny przyszedł mi do głowy podczas oglądania: Henri Lansburied his chance for more Premier League minutes. Zabawne? Mnie śmieszy. Występ Henriego już niekoniecznie.

John McGinn – 5,5

Czas posadzić Szkota na ławce rezerwowych. Prezentuje kiepską formę i moim zdaniem mecz z Sheffield był kolejnym, który mu średnio wyszedł. Miał momenty – np. dobrze radził sobie z Lundstramem, który nie był w stanie go przepisowo zatrzymywać. Ale to właśnie obrońca pomocnik The Blades skończył spotkanie z asystą na koncie.

Swoją drogą jak wymawiacie Lundstram? Bo nawet komentatorzy mieli odmienną wizję – jeden po brytyjsku “landstrem”, a drugi po szwedzku(?) “lundsztram”.

Jack Grealish – 6,5

Zmarnowany karny rzutuje na ocenę. Właściwie, nie rozumiem, czemu to Jack wykonywał jedenastkę. Ma na sobie wystarczającą presję i bez odpowiedzialności za strzały z wapna. Moim zdaniem karne powinny przypadać naszym napastnikom – pomyślcie tylko, jak na morale Kodji wpłynęłaby bramka w Premier League? Tak czy owak, Grealish miał niezły mecz – komentator nawet w którymś momencie powiedział, że wygląda jak profesjonalista, który wpadł pokopać na podwórku. Fakt, technicznie, był najlepszym zawodnikiem na boisku. Mógł zrobić różnicę, jednak tym razem się nie udało.

Wesley – 3

Straciłem cierpliwość. Wesley miał jedną udaną akcje podczas całego występu i było nią sprawne odegranie piłki do Grealisha bez zwalniania tempa akcji. To wszystko. Źle.

Rezerwowi:

Douglas Luiz (66′) – 5

Pojawił się na boisku na około 30 minut, a jakby nie wszedł w ogóle. Na początku jeszcze był trochę aktywny, później już grał sennie i asekuracyjnie.

Jonathan Kodjia (69′) – 5

Zrobił na szpicy więcej wiatru od Wesleya, jednak wydaje się że Premier League to może nie być jego poziom. Pożyjemy, zobaczymy. W dwóch najbliższych spotkaniach widziałbym go od pierwszej minuty.

Trezeguet (80′) – b/o

Egipski książę znów nie zachwycił. Ale nie zrobił też nic, co by mnie jakoś w oczy kłuło.

Czekamy na komentarze i wasze oceny zawodników. Kto powinien znaleźć się w składzie na Liverpool we wtorek?

2 razy skomentowano “Sheffield United 2-0 Aston Villa | Oceny pomeczowe

  1. Absolutnie nie mozna mowic o kryzysie. Ale… juz niedlugo byc moze bedzie mozna. Oby nie. Na razie zapalila sie czerwona lampka. Jesli po kolejnym meczu ligowym bedzie mniej niz 3 punkty to lapmka zacznie nerwowo migac. A juz po Norwich bez 3 punktow zawyje syrena ijo, ijo, ijo!!!

Dodaj komentarz