Aston Villa – Man Utd – 06-11-22

Aktualności Premier League
Czas potrzebny na przeczytanie: 3 minut(y)

Nadszedł ten dzień. Dziś Villa rozegra swój pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera. Unai Emery dostaje na dzień dobry przeciwnika z wyższej półki, ale to wcale nie oznacza, że jesteśmy w tym starciu skazani na porażkę. Na Villa Park przyjedzie dziś Manchester Unaited. Wróć! United!
Wybaczcie, bardzo chciałem napisać ten żart.

Aston Villa – Manchester United| H2H

Tutaj pozwolę sobie klasycznie: mam dwie (tak naprawdę więcej) wiadomości – dobrą i złą. Zacznę od tej złej.

Historycznie temat nie wygląda dobrze: ostatni raz w meczu ligowym Villa wygrała z United na Villa Park… w 1995 roku. Niestety, Villa jest w tym względzie niechlubnym rekordzistą Premier League. W ostatnich 10 meczach ligowych Villa pokonała Czerwone Diabły tylko raz. Nie powalają również statystyki dotyczące dzisiejszych rywali jeśli chodzi o naszego nowego trener. Emery mierzył się z United 9 razy – wygrał 2 z tych spotkań, 3 zremisował i 4 przegrał.

Trzymamy kciuki, żeby Emery uśmiechał się tak również na pomeczowej konferencji.
Źródło: avfc.co.uk

Jest jednak trochę światła w tym tunelu. Powyższe statystyki dotyczącego hiszpańskiego trenera dotyczą wszystkich rozgrywek i klubów, które prowadził. Kiedy jednak pracował w Premier League opiekując się Arsenalem, nie przegrał ani jednego spotkania z United. Nie ma też co ukrywać, że wszyscy liczymy na słynny efekt nowej miotły. Tym bardziej, że tym razem nasi ulubieńcy przygotowywali się do meczu pod okiem utytułowanego trenera z niekwestionowaną europejską renomą. Warto przy tej okazji wspomnieć, że Emery (i inni członkowie sztabu też) bierze aktywny udział w sesjach treningowych – na przykład wchodzi w małe gry czy ustawia się na bocznej linii jako neutralny zawodnik. Jak to podejście wpłynie na zawodników? Trudno wyrokować, ale na filmikach można było zauważyć skupienie i wysoki poziom zaangażowania, a na brak tych elementów mocno przecież narzekaliśmy.

I jeszcze jedna rzecz: ostatni debiut w barwach Villi w meczu przeciwko Manchesterowi United był spektakularny, i takiego też życzę Emery’emu (choć podejrzewam, że w tym przypadku nabudowywanie jakości może jednak iść spokojniej, ale dzięki temu jakość będzie trwała). Dla tych, którzy jeszcze nie skojarzyli o kim mówię, mała przypominajka poniżej.

Coutinho strzela bramę United w swoim pierwszym meczu w barwach Villi
Źródło: bbc.com

Ciekawostki

Krótko i bez wniosków: średni wiek w Aston Villi to 27,8 lat, a w United to 26,6 lat. Skład Aston Villi wart jest, według Transfermarkt, 464,60 miliona euro, podczas gdy nasi rywale wycenieni są na 752,6 miliona euro.

Najwyżej wyceniony zawodnik Villi to… Douglas Luiz. Według niemieckiego portalu wart jest 35 milionów euro. Czerwone Diabły najwyżej na liście mają Antony’ego, który wyceniany jest na 75 milionów euro.

“… a potem ścinasz do środka na lewą nogę i ładujesz jak Robben!”
Źródło: avfc.co.uk

Sytuacja kadrowa

Niedostępni w Villi: Kamara, Carlos, Augstinsson. Nie wiadomo co z Martinezem – bramkarz w mediach społecznościowych podzielił się informacją, że czuje się dobrze, jednak nie mamy żadnych oficjalnych wieści, a urazy głowy to temat poważny i nie wiadomo czy sztab będzie chciał ryzykować, jeśli jest jakikolwiek znak zapytania.

W United nie zagrają Varane, Williams, Tuanzebe (kontuzje) i Bruno Fernandes (kartki). Pod znakiem zapytania stoją występy Martiala, Antony’ego i Sancho.

Na koniec parę słów ode mnie o taktyce i aktualnej sytuacji w obu drużynach. Unai Emery to gość, który preferuje ustawienie 1-4-2-3-1 i lubi mieć aktywnych skrzydłowych. Przyjście Baska to więc ogromna szansa na to, że w końcu pełnię możliwości pokaże Leon Bailey. Są też źródła, które podają, że Emery gra w ustawieniu 1-4-4-2 z podwojoną pozycją nr 6 – czyli dwaj środkowi pomocnicy grają jako defensywni i asekurują w ten sposób dwóch bocznych pomocników, którzy w tej sytuacji wchodzą w rolę skrzydłowych. Ostatecznie wychodzi prawie na to samo.
Emery zapowiada także, że chce grać skuteczny, ale również atrakcyjny futbol, który sprawi że fani będą dumni, a do tego będą cieszyć się grą swojego ukochanego klubu. Trzymamy za to kciuki, ale implementacja wszystkich założeń może trochę zająć. Dzisiejszy mecz przeciwko United będzie wymagający z dwóch względów. Po pierwsze w ostatnich meczach defensywa Czerwonych Diabłów spisuje się świetnie i naprawdę trudno strzelić im gola. Po drugie – nie wiadomo czego spodziewać się po ekipie Erika ten Haga. Brak Bruno Fernandesa oznacza, że trzeba go zastąpić, ale problem jest taki, że United nie ma na ławce zawodnika o podobnej charakterystyce. Z tego względu być może ten Hag zdecyduje się na inne niż zwykle ustawienie, a odpowiedzialność za zadania, które zwykle wykonuje Fernandes, rozłoży na kilku zawodników.


Aston Villa – Manchester United
Czas: 06.11.2022, 14:00 GMT/ 15:00 UTC+1
Miejsce: Villa Park
Sędzia główny: Anthony Taylor
VAR:  Peter Bankes

Jakie macie przeczucia co do dzisiejszego meczu? Emery wejdzie z drzwiami i futryną? No i najważniejsze: w której minucie będzie karny dla Man Utd?

1 raz skomentowano “Aston Villa – Man Utd – 06-11-22

  1. w sumie wole 14231 niż 433 z Watkinsem na skrzydle. w sumie każde ustawienie jest lepsze bez Watkinsa .
    Kogo z Villareal ściągniemy? Danjume co grał świetnie w Championship, ale w przeciwieństwie do Buendii ogarnia również na wyższym poziomie. A może Lo Celso?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *