Ostatni mecz w tym roku rozegramy w – jak to poetycko określił ostatnio redaktor Szymon – w wigilię Sylwestra. W przeddzień przeddnia Nowego Roku przyjdzie nam zmierzyć z Brighton, drużyną, która w ostatnich latach zdecydowanie nam leży, w dodatku zdaje się być w chwilowym dołku. Co może pójść nie tak w starciu z naszym sąsiadem w ligowej tabeli? Zanim jednak włączycie zapowiedź Aston Villa – Brighton, gorąco polecam Wam sprawdzenie aktualnych plotek transferowych dotyczących naszego zespołu.

Aston Villa – Brighton | Kilka słów o rywalu i H2H
Kiedy zespół Brighton opuszczał Ben White, Marc Cucurella, Yves Bissouma, Leandro Trossard, Neal Maupay, Moises Caceido, Robert Sanchez, Graham Potter wydawało się, że sukcesu z sezonu 2021/22 (9. miejsce) nie da się powtórzyć i Mewy wrócą do walki o utrzymanie w dolnych rejonach tabeli. Nic bardziej mylnego! Następca Pottera, Roberto de Zerbi, pomimo ograniczonych możliwości kadrowych ukończył sezon 2022/23 na fenomenalnej 6. pozycji, a w kolejnym – rywalizując jednocześnie w Europie, udało im się zająć 11. miejsce w tabeli. Włoch robił w Brighton doskonałą robotę, dogadując się z zarządem i wspólnie realizując mądrą politykę transferową, dbając o klubowy rachunek zysków i strat.

Źródło: yorkshirepost.co.uk
Skoro napomknąłem, wypada rozwinąć – mam na myśli wątek Brighton w europejskich pucharach. Mewy z de Zerbim u steru osiągnęły spektakularny sukces, meldując się pierwszy raz w historii klubu w europejskich rozgrywkach. Tak, drodzy Państwo – sezon 2023/24 był pierwszą w 123-letniej historii klubu okazją do obserwowania piłkarzy Brighton na tle zespołów z kontynentu. Jak sobie poradzili? Podopieczni de Zerbiego rywalizowali w grupie B, w której znajdowały się jeszcze Ajax, Marsylia i AEK Ateny i przegrywając tylko jedno spotkanie (z Ateńczykami właśnie) awansowali do 1/8 finału. W tej fazie zakończyli swój udział w rozgrywkach, odpadając z turnieju w dwumeczu z Romą. Warto jednak nadmienić, że nie przynieśli swoim kibicom wstydu, bowiem pomimo wysokiej porażki w pierwszym meczu, u siebie pokonali Romę 1:0 i godnie rozstali się z Ligą Euopy.
A jak w tym sezonie? Po zmianie trenera i 18 meczach mają na koncie 26 punktów, co przy bardzo płaskim układzie tabeli i małych różnicach w zdobyczach punktowych zespołów, daje drużynie z południa Anglii 10. pozycję. Ostatnie mecze jednak nie do końca układały się po myśli Brighton – na 5 ostatnich spotkań mają w dorobku 2 porażki i 3 remisy:

Pomimo tak kiepskiej ostatniej formy, nie należy tracić z oczu większego obrazka. Brighton zdołało w tym sezonie pokonać Manchester United (2-1), Tottenham (3-2), Newcastle (0-1) oraz Manchester City (2-1). Można z tego wywnioskować, że Mewy zdecydowanie lepiej czują się na swoim terenie, a dodając do równania bilans ostatnich starć z Aston Villą (4 zwycięstw AV, 1 wygrana Brighton, 12-4 w bramkach) możemy naiwnie założyć, że przed nami starcie, w którym możemy spodziewać się dopisania trzech punktów na nasze konto.

Źródło: standard.co.uk
Aston Villa – Brighton | Kącik ornitologiczny – ciekawostki o mewach

- Mewy są jednymi z najszerzej rozpowszechnionych ptaków na świecie: można je znaleźć praktycznie w każdym zakątku globu.
- Mewa mewie nierówna. Ptaki zwane mewami zaliczają się bowiem do aż 50 gatunków, które mogą się między sobą różnić morfologicznie (patrz: grafika powyżej).
- W procesie ewolucyjnym mewy wykształciły wyjątkowy gruczoł zwany gruczołem solnym. Służy on do wydalania nadwyżek soli z organizmu.
- Podstawę diety mew stanowią oczywiście ryby, ale nie są one wybredne: równie chętnie zajadają się owadami, skorupiakami czy nawet małymi gryzoniami. Jak wiedzą mieszkańcy nadmorskich miast, resztki ze śmietnika też nie są im straszne.
- Mewy łączą się w pary na całe życie. Jedynym powodem do szukania nowego partnera jest śmierć dotychczasowego partnera. Jakby nie było to wystarczającym powodem, aby stawiać je za przykład naszemu gatunkowi – mewie małżeństwa są zbudowane na partnerstwie – samiec i samica w równych proporcjach zajmują się budową gniazda, zdobywaniem pożywienia i wysiadywaniem jaj.
- Kojarzycie mewy zabawnie tuptające na plażowym piasku? To nie błąd matrixa, a sposób tych ptaków na wypłoszenie spod ziemi robaków.
- Największą mewą jest
Lewis Dunkmewa siodłata. Jej rozpiętość skrzydeł może mieć nawet 170 cm. To najprawdopodobniej więcej niż rozpiętość ramion pomocnika Brighton, Tariqua Lampteya. - Czy mewy są jadalne? Osobiście bym się nie skusił, ale Eskimosi podchodzą do tego tematu ze znacznie większą otwartością – doszli nawet do wniosku, że z mewy da się zrobić wino – pokrojone na kawałki ptaki fermentują w słojach wystawionych na działanie promieni słonecznych.
- Z mewami związana jest ciekawa anegdota filmowa – wzięły one udział w filmie “Ptaki” Alfreda Hitchcocka, w którym zachowują się, jakby zwariowały. W jaki sposób filmowcom udało się uzyskać taki efekt? W latach 60′ nie potrzeba było do tego CGI – ptaki zostały oldschoolowo odurzone alkoholem dodanym do karmy.
Aston Villa – Brighton
Czas: 30.12.2024, 19:45 GMT/ 20:45 UTC+1
Miejsce: Villa Park
Sędzia główny:
VAR:
o kolejnych ciekawostek odnitologicznych się nie spodziewałem 🤩
teraz czekam na koguty i orły, a mozetw przyszłości kanarki jeśli awansują i pelikany z League One.
Strasznie szkoda straconych dwóch punktów, bo tak to trzeba niestety rozpatrywać. Liczyłem że Lew zeżre mewy z piórami 😅🔥