Przed nami druga kolejka rozgrywek w Premier League, mecz Aston Villa – Bournemouth. W końcu czeka nas upragniony powrót na Villa Park. Ostatnie spotkanie domowe rozegraliśmy naprawdę dawno – 11 maja w półfinale play-offów Championship przeciwko West Bromwich Albion. A skoro już grzebiemy w pamięci, to może warto (a może jednak nie?) przypomnieć ostatni mecz Premier League na Villa Park? Było to 07/05/2016 r. kiedy podejmowaliśmy Newcastle United, a spotkanie zakończyło się remisem 0-0.
Ze względu na dużą rotację naszego składu w letnim oknie transferowym, Dean Smith i Richard O’Kelly zdecydowali się przenieść środowy trening z Bodymoor Heath na Villa Park, aby nowi zawodnicy mieli okazję potrenować na murawie domowego stadionu i zacząć się do niej przyzwyczajać.

Aston Villa – Bournemouth | Head 2 Head
Nasz zespół musiał szybko pozbierać się po spotkaniu przeciwko Tottenhamowi Hotspur, który pokonał nas w Londynie 3-1. Na pewno nie trzeba wam tego przypominać, kto błyszczał w tamtym spotkaniu, bo obwołaliście go zawodnikiem meczu. Dla przyzwoitości jednak przypomnimy, że jedynego gola dla The Villans zdobył w 9. minucie John McGinn i to on, nie tylko dzięki bramce dostarczył nam najwięcej emocji.
Inauguracji rozgrywek w naszym wykonaniu daleko było do ideału, ale gra dawała nadzieję na kolejne spotkania. W końcu aż do 73. minuty prowadziliśmy z Kogutami i były szanse, że mecz skończy się dla nas korzystnie. Pomimo utraty trzech bramek w końcówce dobrze zaprezentował się środek defensywy oraz przede wszystkim Tom Heaton.
The Cherries zaczynają sezon od spotkań przeciwko beniaminkom. W pierwszej kolejce mierzyli się na własnym obiekcie z Sheffield United i po wyrównanym meczu musieli zadowolić się podziałem punktów. Bramkę na 1 – 1 stracili w 88. minucie spotkania po sprytnie rozegranym przez rywali rzucie wolnym i zamieszaniu w polu karnym.
W okresie przygotowawczym Bournemouth było zespołem, który strzelał wiele bramek. Na siedem rozegranych w okresie przygotowawczym spotkań aż w czterech pakowali rywalom piłkę do siatki trzykrotnie. Jest to najwyraźniej kontynuacja trendu z ubiegłego sezonu, Wisienki bowiem pożegnały się z rozgrywkami 18/19 szalonym meczem przeciwko Crystal Palace zakończonym rezultatem 5-3 dla Londyńczyków.
W historii klubu mecze Aston Villa – Bournemouth rozgrywane były zaledwie siedmiokrotnie. Bilans jest korzystny, ponieważ wygraliśmy 4 z tych pojedynków, 2 razy uznaliśmy wyższość rywali i 1 mecz zakończył się remisem.
Aston Villa – Bournemouth | Sytuacja kadrowa
Przed poprzednim spotkaniem mieliśmy dla was w tej sekcji dobre informacje .Niestety w tym tygodniu sprawy mają się zgoła inaczej. Do gry niezdolni będą James Chester (dwugłowy uda), Kortney Hause (staw skokowy) i Jonathan Kodjia (staw skokowy).
Problemy kadrowe Eddiego Howe’a są jednak poważniejsze. Aż sześciu piłkarzy pierwszego składu zmaga się obecnie z urazami. To David Brooks (staw skokowy), Lewis Cook (ACL), Simon Francis (ACL), Lloyd Kelly, Junior Stanislas (kolano) i Dan Gosling (biodro). Pod znakiem zapytania jest również występ Arnauta Danjuma, który do Bournemouth dołączył w letnim oknie transferowych i ze względu na uraz stopy opuścił pierwszą kolejkę.
Aston Villa – Bournemouth | Warto wiedzieć
Od dawna nie wygraliśmy pierwszego meczu w Premier League na Villa Park. Ostatnie zwycięstwo odnotowaliśmy w 2011 roku, kiedy wygraliśmy z Blackburn 3-1.
To zaledwie czwarty sezon w historii, kiedy kluby występują w tej samej lidze.
“Wisienki” nie miały pod koniec sezonu dobrej passy grając na wyjeździe, bo na 14 meczy aż 11 razy ulegały rywalom. Za to, w ostatnich trzech ligowych meczach wyjazdowych trzykrotnie strzelali 3 i więcej bramek (0-5 z Brighton, 3-3 z Southampton i 5-3 z Crystal Palace).
Eksperci przewidują, że nie zmienimy wyjściowej jedenastki z meczu z Tottenhamem i spodziewają się, że Wesley będzie miał dobrą okazję, aby pokazać swoją wartość.
Dla Tyrone’a Mingsa będzie to pierwszy mecz przeciwko Bournemouth po zmianie barw klubowych.
Nad przebiegiem spotkania czuwać będzie zespół sędziowski w składzie:
Sędzia główny | Martin Atkinson |
Asystenci | Lee Betts, Nick Hopton |
Czwarty sędzia | James Linington |
VAR | Jon Moss |
Aystent VAR | Eddie Smart |
Aston Villa – Bournemouth | Gdzie oglądać
Mecz będzie transmitowany przez telewizję beIN SPORTS HD7 . Patryk Kisiel – dziękujemy za czujność i podzielenie się informacją!
Pierwszy gwizdek arbitra o godzinie 16:00 polskiego czasu.