Rozlazła była ta poprzednia kolejka, ale w końcu idzie normalny primierligowy weekend! Zapraszam na zapowiedź 27. kolejki. Jest co oglądać, i w FPL nad czym zastanawiać!
Kto z kim? Co warto oglądać?
Hit już na dzień dobry. Derby Londynu! Chelsea vs. Tottenham, Lampard kontra Mourinho. Obie drużyny z problemami, a już zwłaszcza Koguty muszą stawać na głowie, żeby ogarnąć to kadrowo. W meczu Ligi Mistrzów na ostatnie 20 minut Mourinho wpuścił Erika Lamelę – chłopak wybiegł na murawę praktycznie prosto z rehabilitacji, bo przed meczem nie zdążył wziąć udziału w żadnej sesji treningowej. Ale o brakach w zasobach ludzkich Tottenhamu napiszę więcej w dalszej części tekstu. Do obejrzenia na Canal+ Sport 2 już od 13:30.
O 18:30 wszystkich kibiców angielskiej piłki zainteresuje spotkanie Leicester z Manchesterem City. To w zasadzie bój o wicemistrzostwo – Lisy tracą do Obywateli 4 punkty. Więcej chyba pisać nie trzeba. Transmisja, jakże, na Canal+ Sport 2.
W niedzielę o 17:30 mecz z gatunku “albo będzie bardzo ciekawie, albo skrajnie nudno”. Arsenal z próbującym go jakoś poukładać Mikelem Artetą na ławce zmierzy się z coraz lepiej się prezentującym Evertonem Carlo Ancelottiego. W niebieskiej części Liverpoolu po cichu mówi się już o walce o europejskie puchary, no i właśnie w tym kontekście to starcie będzie miało ogromne znaczenie dla obu ekip. Można będzie oglądać na Canal+ Sport.
Typy bukmacherów
Bukmacherzy nie dają Villi wielkich szans – kursy na podopiecznych Smitha wynoszą od 4,7 do 5,2. W sumie trudno się dziwić – na wyjazdach The Villans idzie kiepsko.
Jeśli szukacie szybkiego zarobku stosunkowo niskim wkładem, to należy postawić na West Ham i liczyć na ich wygraną. To właśnie Młotów dotyczy najwyższy kurs, a u jednego z bukmacherów wynosi on aż 16,58.
Najbardziej “remisowym” meczem jest według buków spotkanie Arsenal – Everton. Kursy na pierwszych oscylują w granicach 2,15, a na drugich – 3,5. Jak widać, i tak faworyt jest dość wyraźny. Ciekawe w ilu meczach dojdzie do niespodzianek…
Uwaga! Kursy aktualne w chwili tworzenia tekstu.
Liga typerów i Fantasy Premier League
Choć we wszystkich meczach bukmacherzy bez problemu typują faworytów, to warto wziąć pod uwagę kilka kwestii obstawiając wyniki w lidze typerów (czy nawet w zakładach bukmacherskich): chociażby to, że Aston Villa grała ostatnio nieźle, a o przegranej z drużyną z top6 zadecydowały w zasadzie błędy indywidualne jednego zawodnika – ale tego w statystykach tak łatwo nie widać; czy to, że Manchester City (zaskakująco wyraźni faworyci w spotkaniu przeciwko Leicester) ma za sobą mecz w środku tygodnia, a za kilka dni gra w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Mistrzostwo się oddala, a w obliczu kar nałożonych na City drużyna Guardioli będzie chciała zapewne zrobić wszystko co w jej mocy, by triumfować w tym sezonie w Europie. Poza nimi warto też pamiętać, że United dość regularnie zalicza wyniki-niespodzianki, a i Arsenal nie radzi sobie w tym sezonie wybitnie.
Obiecałem rozwinąć temat problemów kadrowych Tottenhamu, więc proszę bardzo: nie dość, że Kane wróci dopiero za kilka tygodni, to z gry – prawdopodobnie do końca sezonu – wypadł Son Heung-min. To ogromny problem dla Mourinho, co zapewne będzie przekładało się na wyniki całej drużyny, ale także kłopot dla wielu graczy FPL, u których Son był postacią kluczową.
Kto więc za Sona? Świetnie punktuje Richarlison, a w meczu przeciwko Arsenalowi dopisanie kilku kolejnych punktów do swojego dorobku wydaje się realne. Mane i Salah to naturalne propozycje – istnieje cień szansy, że Klopp będzie chciał dać odpocząć któremuś z nich, ale to tylko moje podejrzenia. Warto przy tym wspomnieć że na jakieś 3 tygodnie z gry wypadł Jordan Henderson, który uszkodził mięsień dwugłowy uda.
Ci, u których w składzie znajdują się Hudson-Odoi czy Kante też mają powody do marudzenia, bo i ich dopadły kontuzje i trzeba kombinować zastępstwo. Jack Grealish powinien spisać się w tej roli doskonale.
Spece rekomendują, żeby z przodu postawić na Ingsa lub Jimeneza, ponieważ zarówno Święci jak i Wilki mają w najbliższym czasie korzystny terminarz, a obaj zawodnicy udowadniali już, że potrafią nieźle zapunktować.
Nick Pope na bramie to w tym tygodniu najrozsądniejszy wybór. Przeciwnik powinien być w stanie oddać trochę strzałów, więc będzie na czym łapać punkty za “save’y”, a przy tym warto pamiętać, że na własnym stadionie Pope ma aż 6 czystych kont.
W obronie wielcy z Liverpoolu + Wan Bissaka lub Boly i powinno być dobrze!
A na kapitana podobno w tej kolejce najlepszy Firmino. Jeśli jednak nie macie go w składzie, warto rozważyć kogoś innego z Liverpoolu, a także Kevina De Bruyne oraz Jacka Grealisha.
Uwaga! Powyższy fragment to subiektywne przemyślenia i sugestie autora. Ani autor, ani pozostała część ekipy Aston Villa Polska nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne przegrane.
1 raz skomentowano “27. kolejka Premier League – zapowiedź, typowanie, FPL”